Pracy szukam

[adrianus]

temat troche za bardzo ucieka w porownanie co jest w polsce a co za granica

skupmy sie moze nad ofertami pracy dla nas w kraju, moze jakis forumowicz forumowiczowi pomoze z robota itd:)

[Reggi]

temat troche za bardzo ucieka w porownanie co jest w polsce a co za granica

skupmy sie moze nad ofertami pracy dla nas w kraju, moze jakis forumowicz forumowiczowi pomoze z robota itd:)

Ja wiem, że w Lubelskim podobno rozpoczęły się przyjęcia do Mostostalu

[talib1990]

sytuacja w niektórych miejscach jest naprawde nie ciekawa.. nie wiem jak w innych miejscach ale w Sosnowcu jest praktyka przyjmowania osob na okres probny po okresie probnym dziekujemy nastepna partia " świeżaków " prosze ..robią tak chyba ze wzgledu na niższy ZUS itp..szczerze nie wiem..ale logicznie myśląc przeszkolenie pracownikana jakies stanowisko trwa okolo 2 tygodni.. wiec pracy pozostaje okolo 10 tygodni... ja jako uczen ostatniego roku technikum musze kur... kombinowac i pracować po szkole .. bo w domu kokosów nie ma ( ale to chyba kazdy tak ma ) ..w piatek w trase na weekend..a gdzie szkola i inne obowiązki.. ciężko jest panowie naprawde..

ps. jakby ktoś miał jakąś prace na popołudnia w tygodniu w mojej okolicy byłbym wdzięczny

[Kozi]

Kurcze.... założyłem temat że szukam pracy... a tu co się wyrabia?? konkurencje sobie zrobiłem :polew:

Wynocha mi z tymi anonsami ... pisać tylko Ci co mnie chcą zatrudnić

Proszę Państwa żarty, żartami, ale jest h......nia na maxa. Dwa lata temu, miałem, w porównaniu z dzisiejszym małe doświadczenie, a proponowano mi naprawdę niezłe stołki. Teraz z mocnym CV, z dobrym doświadczeniem, jest pustynia.

Pozdro dla wszystkich którzy szukają roboty! Trzymajcie się!

[_Solar_]

temat troche za bardzo ucieka w porownanie co jest w polsce a co za granica

skupmy sie moze nad ofertami pracy dla nas w kraju, moze jakis forumowicz forumowiczowi pomoze z robota itd:)

Ja wiem, że w Lubelskim podobno rozpoczęły się przyjęcia do Mostostalu

dokładnie tez o tym słyszałem wybierasz sie moze tam do pracy

[domjenick]

temat troche za bardzo ucieka w porownanie co jest w polsce a co za granica

skupmy sie moze nad ofertami pracy dla nas w kraju, moze jakis forumowicz forumowiczowi pomoze z robota itd:)

a czemu nie za granica? moze ktos znajdzie dobra posadke za granicami....

[Reggi]

temat troche za bardzo ucieka w porownanie co jest w polsce a co za granica

skupmy sie moze nad ofertami pracy dla nas w kraju, moze jakis forumowicz forumowiczowi pomoze z robota itd:)

Ja wiem, że w Lubelskim podobno rozpoczęły się przyjęcia do Mostostalu

dokładnie tez o tym słyszałem wybierasz sie moze tam do pracy

Nie

[Kozi]

Nie wybrzydzać, jak za granicą było by uczciwie, to chętnie bym pojechał... tutaj jest pustynia, i jeszcze pewnie tak potrwa do lutego, albo marca.

[_Solar_]

Za granice mozn jechać i da sie zarobić więcej jak w PL tylko trzeba trafić na porzadnego i uczciwego pracodawce , a z tym to w dzisiejszych czasach cięzko

[Kozi]

Najlepiej jest, mieć kogoś na miejscu, kto pomoże troszkę na początku...

[Pawlo 2004]

Koledzy w UK tez nie jest na tą chwile za ciekawie. Jak nie znasz języka to nawet nie masz po co iść do agencji pracy bo na dzień dobry ci powiedzą ze takich nie chcą a jeszcze 3 lata temu brali kazdego a ich mottem było "może być głupi byle się nie pchał" :gwizdanie:

Ja przez rok byłem w PL i pracowałem na własnej działalnośći i pełniłem usługi jako przedstawiciel handlowy ale po roku stwierdziłem ze firma ma mnie a nie ja firme bo nie miałem czasu na nic. Ciągle coś to ZUS, zachwile VAT, podatek dochodowy, z papierami do ksiegowej, wystawianie faktur i tak w kółko.

Stwierdziłęm ze wracam do UK ale to tylko dlatego ze miałem gdzie wrócić a mianowicie do państwowej firmy jaką jest NHS czyli coś w rodzaju naszego Narodowego funduszu zdrowia. Gdyby nie to nikt by mnie tu nie zaciągnął do szukania pracy przez agencje bo z praca jest tu podobnie jak w PL

[SoMeS]

Kozi dlaczego tak uogólniasz? byłeś widziałeś?

wszystko zależy jak trafisz bo rozbieżności są na prawdę wielkie

[Flyer]

Pracując w agencji reklamowej wiem jakie były stawki na poszczególne rejony polski .. pracownicy mieli 9 - 12 zl/ n netto... w Lublinie..Białymstoku 5-8

Nie nazywaj takich tworow w agencjami reklamowymi... normalne agencje placa nie za godzine, tylko za miesiac

[domjenick]

Za granice mozn jechać i da sie zarobić więcej jak w PL tylko trzeba trafić na porzadnego i uczciwego pracodawce , a z tym to w dzisiejszych czasach cięzko

wiec do tego potrzebny jest jezyk i to w stopniu co najmniej komunikatywnym...

Najlepiej jest, mieć kogoś na miejscu, kto pomoże troszkę na początku...

nikt za Ciebie nie pojdzie na rozmowe kwalifikacyjna-moze napisac CV,ale zadzwonic,wypytac szczegolow,musisz sam-w UK prawie wszystko zalatwia sie przez telefon

a jesli chodzi o CV-wiekszosc firm nie uznaje innych,niz angielskie wyksztalcenia-nawet nauczyciele maja problemy ze swoimi ,bo magister w PL-to nie to samo co Master Degree w UK,choc powinno byc tak samo-jak ktos chce-moge sie wypytac wlascicielki szkoly jezykowej ,do ktorej uczeszczalem,jak wyglada sutuacja ze studiami i akceptacja ich w UK

jesli chodzi o uprawnienia dla pracownikow fizycznych-jesli ktos ma uprawnienia do obslugi maszyn-ok,ale moze w pelni legalnie obslugiwac maszyny, typu koparki,wozki widlowe etc-przynajmniej po ukonczonym kursie NVQ Level 1,bo tutejsza "inspekcja pracy" ,nie akceptuje innych,niz angielskie ,uprawniewn...

generalnie NVQ Level 1 jest pierwszym krokiem do legalnego objecia stanowiska -cos ,jak swiadectwo robotnika wykfalifikowanego w PL,potem Level 2 i 3...

[Reggi]

Pracując w agencji reklamowej wiem jakie były stawki na poszczególne rejony polski .. pracownicy mieli 9 - 12 zl/ n netto... w Lublinie..Białymstoku 5-8

Nie nazywaj takich tworow w agencjami reklamowymi... normalne agencje placa nie za godzine, tylko za miesiac

Akurat taki twór BTLowy jest na rynku jakiś czas i miał/ma się dośc dobrze

Po drugie..jak zapłacisz za miesiąc osobie, która pracowała dwa dni, tydzień ?? :naughty:

Bo mówimy ty o osobach pracujących na zlecenie, nie na stałe

[Pawlo 2004]

Za granice mozn jechać i da sie zarobić więcej jak w PL tylko trzeba trafić na porzadnego i uczciwego pracodawce , a z tym to w dzisiejszych czasach cięzko

wiec do tego potrzebny jest jezyk i to w stopniu co najmniej komunikatywnym...

Najlepiej jest, mieć kogoś na miejscu, kto pomoże troszkę na początku...

nikt za Ciebie nie pojdzie na rozmowe kwalifikacyjna-moze napisac CV,ale zadzwonic,wypytac szczegolow,musisz sam-w UK prawie wszystko zalatwia sie przez telefon

a jesli chodzi o CV-wiekszosc firm nie uznaje innych,niz angielskie wyksztalcenia-nawet nauczyciele maja problemy ze swoimi ,bo magister w PL-to nie to samo co Master Degree w UK,choc powinno byc tak samo-jak ktos chce-moge sie wypytac wlascicielki szkoly jezykowej ,do ktorej uczeszczalem,jak wyglada sutuacja ze studiami i akceptacja ich w UK

jesli chodzi o uprawnienia dla pracownikow fizycznych-jesli ktos ma uprawnienia do obslugi maszyn-ok,ale moze w pelni legalnie obslugiwac maszyny, typu koparki,wozki widlowe etc-przynajmniej po ukonczonym kursie NVQ Level 1,bo tutejsza "inspekcja pracy" ,nie akceptuje innych,niz angielskie ,uprawniewn...

generalnie NVQ Level 1 jest pierwszym krokiem do legalnego objecia stanowiska -cos ,jak swiadectwo robotnika wykfalifikowanego w PL,potem Level 2 i 3...

Święte słowa :oklaski: nic dodać nic ująć jeszcze raz brawo :oklaski:

[tymonA4]

panowie ja szukam elektryka do pracy w krakowie pzdr. ile płace 4.5na godz

nie no ze żartuje wszystko do uzgodnienia

[Kozi]

Kozi dlaczego tak uogólniasz? byłeś widziałeś?

wszystko zależy jak trafisz bo rozbieżności są na prawdę wielkie

Hej, fakt nie byłem i nie widziałem. Za to po profilu widzę, że Ty byłeś, i pewnie masz racje, że zależy jak się trafi. Tyle, że nie chce powierzać swojego losu trafowi.

A tak na marginesie... chyba uda mi się zmienić prace na lepszą :notworthy: jak to się stanie, to zamykamy temat

[Blondi89]

Życzę powodzenia wszystkim bezrobotnym wiem, jak teraz cięzko z pracą Ja po 6 mies. siedzenia w domu dostałam się na staż za 680zł. Myslałam, że złapałam Pana Boga za nogi... Tymczasem po 2 tyg modliłam się, żeby znależć pracę chociaż w byle jakimsklepie (ze stazu z urzędzie pracy nie mozna sobie poprostu zrezygnowac). Pomęczyłam sie tam 1,5 mies. ale nareszcie odponiedzialku mam prace :> wprawdzie bez żadnych mozliwosci awansu (praca przy produkcji, składaniu elementów wnętrza samochodów - m.in. Audi ), ale i tak strasznie sie cieszę że chociaz jakas kasa bedzie, bo w domu to mozna szalu dostac po dluzszym siedzeniu. Jeśli ktos jest z Bydgoszczy lub okolic to odrazu mówię, że potrzebują tam pracowników - Prettl, ul. Glinki 146.

[_Solar_]

temat trochę przymarzł więc trzeba go odgrzać

to znalazł juz ktoś robotę jakąś czy tylko zajęcie przed kompem na forum :gwizdanie: