Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Problem z prędkością, brak mocy.


bbetoon

Rekomendowane odpowiedzi

cześć ja mam takie pytanko bo w moim aucie zauważyłem małe problemy nawet nie wiem jak to wyjaśnić mam tak ze na prostej drodze niekiedy auto dojdzie do 120 km/h i więcej z niego nie wyciągnę i to się zdarza przy rożnych prędkościach wczoraj nie przekroczyłem 100 km/h a ostatnio jak auto podjeżdżało pod górkę to więcej niż 50 km/h nie dało rady wyciągnąć czy mógł by mi ktoś pomóc w znalezieniu usterki ?? dziękuje z góry

A i sory jak to gdzieś było poruszane ale nie umiałem nigdzie znaleźć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blokujące się kierownice turbiny = turbo wymontować i wyczyścić

możesz tez najpierw go przegonić parę razy pow. 3000 obr.

:oklaski: ale głowa do góry w AFN-ach to jedyny problem

a silnik jest jedwabiście dobry, wyczyścisz turbo i będziesz się cieszył kolejnymi 100 tys.km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale nie wiem jak wyczyścić turbo jak bym się znal to bym zrobił ale się uczę wszystkiego po kolei a przegonić go przegoniłem na biegu jałowym trzymałem jakieś 15 sek 4000 obr parę razy bo czytałem ze niekiedy pomaga ale u mnie nic no w moim AFN jest trochę więcej problemów ale szukam tu na forum rozwiązań i naprawiam po kolei można powiedzieć ze przez forum uczę się mechaniki :)) jutro będę dzwonił do warsztatu żeby mi zrobili wszystkie logi a w następnym tyg będę wypruwał bebechy z katalizatora bo chyba mam zatkany a już mam przejechane autem 255000 km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przegonić musisz ale nie na jałowym tylko w czasie jazdy!

inni radzą wypruwać katalizator, ale ja bym go nie ruszał

wrzuć auto na kompa VAG i odczytaj błędy :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jutro bede dzwonic do mechanika bo na climatronicu niemam zadnych bledow ale z tym bedzie ciezej je tak przegonic bo chodzi o to ze niekiedy dojdzie do jakiegos momentu i sie nieruszy do gory tylko bedzie spadac powoli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki objaw może też dawać nieszczelność na przewodach od turbo (miałem tak). Turbo nóweczka.... po 1500 km, tryb awaryjny :shocked: Okazało się, że przewód się przetarł. Wymiana, z nową rureczką coś koło 100 pln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyn moze być wiele, przewody podcisnienia mogą być nieszczelne wtedy turbo pompuje sobie w powietrze, a autko nie jedzie, moze być przepływka do wymiany, na dzień dobry powinieneś sprawdzic wężyki od turbo czy nie są pęknięte

A tak poza tym vag prawde Ci powie :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdz tą małą złączkę gumowa która jest przy kolektorze...dość często ta guma pada...jest diura w dolocie i autko nie jedzie tak jak trzeba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wezyki mam wszystkie dobre bo ostatnio jak zauwazylem ze mam nie ktore dziurawe to zaczelem wymienniac i wszystkie sprawdzilem jakie moglem a dzisiaj znow problem auto powyzej 2500 obr nie krecilo a z mechanikiem nie umie sie dogadac co do godziny kiedy by mogl mi to sprawdzic na logach bo pracuje prawie caly dzien a nawet niewiem dokladnie co mam powiedziec zeby jakie logi sprawdzic bo sie tyle wyczytalem a i tak wszystko zamieszalo :) dziekuje za odpowiedzi moze ktos trafi w setno i mi pomoze :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mógł też n75 pójść, u mnie to była przyczyna. Ale to takie wróżenie z fusów nic nie da.

Więc najlepiej zapiąć vag'a i zrobić logi. A logi odnoszące się do tzw. próby statycznej;

oraz tzw. próby dynamicznej. Najpierw sprawdź czy nie ma żadnych błędów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z mechanikiem na sprawdzenie vagiem jestem umowiony na sobote bo tylko wtedy mam czas i on zeby mozna bylo sie spotkac

A co do dolegliwosci to ciezko mi rozwinac bo przy tym aucie dosc sporo grzebie i sam niewiem co jest nowe a co stare ale z ta predkoscia to tak nagle wyskoczylo jak do pracy jechalem z 170 km od domu i w pewnym momencie jak byl podjazd pod niezla gorke to auto jak by zdechlo nie dawalo rady na zadnym biegu sie wyrobic stawalo naj czesciej przy predkosci 60km/h pierw myslalem ze moze dla auta za duza gora i cisnienie mi ucieka ze silnika ale puzniej zaczelo sie tylko powtarzac a teraz dolegliwosci sie powiekszyly bo jak ostanio na prostej drodze zaczelem wyprzedzac kolesia to jak na 4 biegu doszlo do 90 km.h to juz wiecej nie moglem wyciagnac tylo tak za mulil ze pedal do konca a tu zadnych reakcji i wtedy redukcja biegow i nic a pochwili znow moglem normalnie jechac bo np dzisiaj autem jechalem 140km/h

a teraz chce wiasc sie za katalizator bo znajomy mi mowil ze jak jest zachany to moze si etak dziac jak mi ze spaliny auto mula jak myslicie moze byc tak ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobne objawy w swoim i własnie z tym walcze, sprawdzilismy kierownice turbiny, wezyki i kat wszystko był ok, jutro jade na podmianke czujnika cisnienia doladowania bo pokazuje głupoty, sprawdz moze jeszcze te trzy ktore wymieniłem. no i zobacz tez N75 bo czesto padaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem zapieczone kierownice turbiny,

miałem to samo przy 110 Avancie

robiłem podmianki zaworków itd. ale dopiero podwójne czyszczenie pomogło :read:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Miałem podobne problemy, załączał się notlauf i auto nie chciało jechać. Wyłączałem silnik, ponowne odpalenie i problem znikał. Podjechałem do speca na komputer i wyszło szydło z worka, po pierwsze przeładownie turbiny (miałem padnięty zawór Pierburga sterujący doładowaniem, nieszczelność w wężykach podciśnienia), po drugie zapieczone kierownice turbiny (rozgrzałem ze dwa razy silniczek do odpowiedniej temperatury i wstawiłem mu w tak zwaną "piz...ę"). Wymieniłem Pierburga, poprawiłem wężyki i auto odżyło a problem znikł. Dla pewności zrobiłem jeszcze test silnika na kompie przy niskich obrotach i wysokich, błędów nie ma, auto śmiga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siema czupaczups powiedz mi co to jest zawór Pierburga bo pierwszy raz slysze o tym i spruboje zrobic jak ty mowisz ale na soboteumowiony jestem z mechanikiem a po nim to zaczne grzebac :PP dziekuje za tak wiele odpowiedzi [br]Dopisany: 28 Październik 2009, 20:31_________________________________________________a ja mysle teraz czy wato ladowac pinadze w aut czy ni elepiej sobie kupic nowszej Audiczki bo jak zostane przy nim to kupie sobie za pare miechow turbosprezarke 130 km Galetta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jest to zawór sterujący ciśnieniem doładowania dla turbosprężarki tu masz link z opisem i obrazkiem (przykladowy), mi mechanik najpierw podmienił ten zawór żeby się upewnić ze to on był sprawcą, i gdy efekt byl pozytywny - zawór został podmieniony, kupiłem używkę bo nowy to duży koszt. Oczywiście wpierw był podpięty komputer w celu zdiagnozowania przyczyny. Potem wężyki i u nie jest ok. Podstawa to komputer i uczciwy mechanik. Powodzenia[br]Dopisany: 28 Październik 2009, 20:45_________________________________________________Zapomniałem o linku sorki:

http://www.autoczesci.autosowa.pl/index.php?page=01&ar=53467

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja niemam skad podmiennic :)) jak bym mial to bym naj chetniej polowe rzeczy podmiennil komus :))) no z mechanikami to ciezko jest lepiej robic wszystko samemu :)) a jak bym mial vaga to bym tez sam to zrobil niz dmechanika naginac :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...