_Kuben_ Opublikowano 16 Lutego 2010 Opublikowano 16 Lutego 2010 Witam, Dostałem w piątek list z fotką z 14 grudnia, że przekroczyłem prędkość. Auto nie jest na mnie. Zdjęcie zrobione z tyłu samochodu. Właściciel ma wskazać kierowce. Czy właściciel musi wiedziec kto wtedy jechał, to było 2 miesiące temu. Nie może napisać że nie wie kto jechał bo na przykład to był kawał drogi i się kierowcy zmieniali i nie wie dla kogo powinny iść punkty i może jedynie wpłacić należną kwote? A co jeżeli własciciel samochodu nie ma prawa jazdy, bo na mame mam auto zarejestrowane. Ktoś mnie nakieruje na przepisy regulujące te kwestie? czekam na odpowiedź, z góry dzięki zdr.
retrikal Opublikowano 16 Lutego 2010 Opublikowano 16 Lutego 2010 jest taki przepis, który policja może zastosować, kiedy nie widać kto prowadził auto, a z różnych przyczyn właściciel nie może wskazać, kto prowadził... wtedy przyznają mandat właścicielowi pojazdu - bez punktów karnych! miałem taką sytuacją z tym, że na zdjęciu nie było widać kto jechał, a właściciel pojazdu udokumentował, że nie było go w kraju w tym czasie... sytuacja skończyła się tak, iż żeby nie iść na udry całkowicie, właściciel wziął mandat na siebie, ale punkty nie, no bo kogo wskazać, jak zdjęcie to jeden wielki rozmaz... także śmiało google paragrafów i niech właściciel bierze mandat bez punktów..
1991Kamil Opublikowano 16 Lutego 2010 Opublikowano 16 Lutego 2010 Czyli od mandatu nie da sie wymigać? Gdzieś czytałem, że jak nie można wskazać kierowcy, to policjant może stwierdzić utrudnianie pracy i dć większy mandat.
bialy986 Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 Taj jak kolega retrikal napisał,bez mandatu się nie obejdzie a punktów nie dostanie wlasciciel pojazdu jeśli nie potrafi wskazać kto kierował.Ja dostałem takową fotę za przekroczenie prędkości,widoczne tablice i ja jako kierowca,ale się nie przyznałem Mandat 300zł bez 6 pkt karnych :gwizdanie: Art.97Kw w zw. z art.78ust4 PoRD
_Kuben_ Opublikowano 26 Lutego 2010 Autor Opublikowano 26 Lutego 2010 Ostatecznie wziąłem na siebie, konto miałem czyste, a mandat przyszedł 2,5 miecha po cyknieciu foty wiec w ciagu tych 10 miechów nie dobije do 23 punkciorów. Chciałem znaleźć same przepisy regulujące kwestie co gdy właściciel pojazdu nie jest w stanie wskazać kierującego. Spotykałem sie z opiniami, że wtedy punkty lecą na własciciela i nie ma dyskusji. To dokłądnie chciałem znaleźć w paragrafie ale nie zdąrzyłem. Włąścicielem auta jest mama, a nie wymieniła sobie prawka w terminie z papierowego na nowe i w sumie nie ma prawa jeździc, więc sprawa o tyle dziwna, że gdyby miała odpowiadać za jazde bez prawka to biorę na siebie, pogonie ją by wymieniła prawko w końcu i na przyszłosc bedzie znów gdzie punkty odkładać A znalazłem to miejsce gdzie mnie machli, oczywiście straż miejska, oni są najwredniejsi, wjazd do zabudowanego terenu zaraz przy znaku, las po obu stronach, cegły nie znajdziesz.... znaku że fotoradar też... co zrobiles..? błąd skasowany
bialy986 Opublikowano 26 Lutego 2010 Opublikowano 26 Lutego 2010 ..... a mandat przyszedł 2,5 miecha po cyknieciu foty Dziwne Z tego co wiem to jest 30 dni(miesiąc)na dostarczenie takiego zdjęcia.Pózniej to nie ma co sobie tym głowy zawracać.
MoorPH Opublikowano 26 Lutego 2010 Opublikowano 26 Lutego 2010 Ja ostatnio mialem ta sama sytuacje.. Dostalem fotke z tyłu.. (tak wlasciwie nie ja a teściowa) od strazy gminnej. Troche to zbagatelizowałem i nic z tym nie robilem, ale upominali sie i straszyli sadem. Wiec zadzwonilem do nich a w tym czasie przyslali do tesciowej wystawiony kwit bez pkt. Moglem sie przyznac i dostac dodatkowo punkty lecz wybralem tą drugą opcje.. Po prostu zapłacić bez pkt.
1991Kamil Opublikowano 26 Lutego 2010 Opublikowano 26 Lutego 2010 A fotoradary robią też foty od tyłu? Bo coś tam kiedyś wspominali chyba w Faktach na TVN, że maja być takie teraz, specjalnie dla tych, co zwalniają przed i przyspieszają po.
Pandzior Opublikowano 26 Lutego 2010 Opublikowano 26 Lutego 2010 Też się zdziwiłem, jak się dowiedziałem. Myślałem zawsze, że tylko robią te które są wymierzone w nadjeżdzający pojazd. Inne ignorowałem.
_Kuben_ Opublikowano 27 Lutego 2010 Autor Opublikowano 27 Lutego 2010 ..... a mandat przyszedł 2,5 miecha po cyknieciu foty Dziwne Z tego co wiem to jest 30 dni(miesiąc)na dostarczenie takiego zdjęcia.Pózniej to nie ma co sobie tym głowy zawracać. Z tego co wiem czas jest do roku, słyszałem o ludziach co dostawali po 7 miechach. A fotoradary robią też foty od tyłu? Bo coś tam kiedyś wspominali chyba w Faktach na TVN, że maja być takie teraz, specjalnie dla tych, co zwalniają przed i przyspieszają po. Coraz częsciej są ustawiane by robić od tyłu, bo do domu przychodziły foty jak z kochankami się mężowie bujali i były pozwy, że takimi zdjęciami jak przysyłąją do domu to naruszaja mir domowy.
Flaha Opublikowano 27 Lutego 2010 Opublikowano 27 Lutego 2010 twarz pasażera/ki jest zamazywana, uwidaczniana jest tylko facjata kierownika samochodu. 30 dni to czas, po którym nie możesz dostać mandatu a sprawa zostanie skierowana do sądu, na rozliczenie kierowcy jest rok. Właściciel pojazdu ma obowiązek wskazać osobę, która kierowała pojazdem na podstawie art bodajże 78 ustawy prawo o ruchu drogowym, jeśli nie wskazuje - wyłapie mandat ale najczęściej sprawa jest kierowana do sądu (to wykroczenie)
Wąski Opublikowano 19 Marca 2010 Opublikowano 19 Marca 2010 http://motoryzacja.interia.pl/news/mandaty-nielegalne,1453938
1991Kamil Opublikowano 19 Marca 2010 Opublikowano 19 Marca 2010 Właśnie, a co ze zdjęciami robionymi od tyłu? Nic nie napisali.
letallec Opublikowano 19 Marca 2010 Opublikowano 19 Marca 2010 Właśnie, a co ze zdjęciami robionymi od tyłu? Nic nie napisali. To samo.
Flyer Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Slyszal ktos o wygranych procesach za zdjecia z fotoradaru? Podobno jak nie widac twarzy kierowcy, to wlasciciel auta nie musi wskazywac kogos kto kierowal w tym czasie... bo zwyczajnie nie musi pamietac kto w tamtym czasie jechal. Podobno ludzie sie sadzili i wygrywali. Takiego newsa sprzedal mi ojciec.
domjenick Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 jak nie widać kto,to jako właściciel dostajesz karę bez punktów,nawet jeśli widać twarz,ale osoba będąca na focie ,na stałe przebywa za granicami-mandat bez punktów
david_n Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 Slyszal ktos o wygranych procesach za zdjecia z fotoradaru? Podobno jak nie widac twarzy kierowcy, to wlasciciel auta nie musi wskazywac kogos kto kierowal w tym czasie... bo zwyczajnie nie musi pamietac kto w tamtym czasie jechal. Podobno ludzie sie sadzili i wygrywali. Takiego newsa sprzedal mi ojciec. i tak samo jest w przypadku zamazanego zdjecia.. czytalem gdzies artykul w internecie, ale nie pamietam gdzie
Buba Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,68586,3103789.html http://drlex.jogger.pl/files/mandat.jpg
domjenick Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 (...)wszystkie niejasności,rozpatrywane są na korzyść oskarżonego,pozwanego etc(...)
1991Kamil Opublikowano 21 Marca 2010 Opublikowano 21 Marca 2010 http://drlex.jogger.pl/files/mandat.jpg Rozwalił mnie ten artykuł. Wszystko w nim tak łatwo poszło. Trochę nie chce mi się wierzyć, że jak ktoś może wypierać się czegoś w żywe oczy i zasłonić odwową zeznań to uniknie mandatu. Niby jest takie prawo, ale tak by te fotoradary na siebie nie zarabiały, bo każdy by odmawiał. Wystarczyłoby włożyć ciemne okularki albo maskę Teletubisia ( :>) i już zdjęcie nieczytelne.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się