yesfan Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Takie dyskusje a sprawa jest bardzo prosta. 1. Jeśli chcemy pozbyć się napędu i miec spokój raz na zawsze czytamy instrukcję jaro4444, jeśli nie czytaj dalej: 2. Jeśli mamy napęd na łańcuch to jak najszybciej wymieniamy napinacz i sam łańcuch, jeśli napinacz był sprawny to zębatki nie wykazują śladów zużycia, są jak nowe (sprawdzone w kilku silnikach). 3.Jesli mamy tryby to zmartwieniem jest gniazdo w wałku - ratunek - nowy wałek, albo regeneracja. I na pewno nie warto czekać aż wszystko się rozleci, bo wtedy koszty będą zdecydowanie wyższe.
Gregg4 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Tak dla ciekawosci... umawialem sie dzis na serwis swojego A4 w jednym z ASO w Belgii i spytalem o naped pompy oleju. Powiedzieli, ze nigdy jeszcze nie spotkali sie z awaria pompy oleju w A4 z silnikiem 2.0 TDI. Wspomnieli tylko, ze pamietaja awarie w pierwszych A3 z silnikami 2.0 TDI, ale nigdy w A4.
jaro4444 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Tak dla ciekawosci... umawialem sie dzis na serwis swojego A4 w jednym z ASO w Belgii i spytalem o naped pompy oleju. Powiedzieli, ze nigdy jeszcze nie spotkali sie z awaria pompy oleju w A4 z silnikiem 2.0 TDI. Wspomnieli tylko, ze pamietaja awarie w pierwszych A3 z silnikami 2.0 TDI, ale nigdy w A4. Wybacz Kolego, ale Ty nawet nie wiesz o czym piszesz i co pytałeś. Sama pompa oleju w A4 w zasadzie nie psuje się. Siada za to napęd wałków i gniazdo zabieraka. Tylko żeby to zrozumieć to trzeba wiedzieć jak jest to fizycznie skonstruowane i jak działa... Lecąc twoim tokiem myślenia dojdziemy do wniosku, że warto co 150-200 tyś podmienić motor na nowy a najlepiej całe auto bo inaczej może nas to grubo kosztować. Widzisz wkładasz w moje usta słowa, których nie wypowiedziałem. Jeśli masz 80-90% pewność, że z biegiem czsu nastapi awaria napędu wałków lub pompy oleju, to lepiej to profilaktycznie wywalić jak czekac na zgon motoru i turbiny.
Gregg4 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Wybacz Kolego, ale Ty nawet nie wiesz o czym piszesz i co pytałeś. Sama pompa oleju w A4 w zasadzie nie psuje się. Siada za to napęd wałków i gniazdo zabieraka. Tylko żeby to zrozumieć to trzeba wiedzieć jak jest to fizycznie skonstruowane i jak działa... Przepraszam, moze zle sformulowalem moje zdanie... Pytalem sie ogolnie o pompe oleju, naped pompy poprzez lancuch lub kola zebate, tzw. imbus itd. Odpowiedzieli, ze nigdy nie spotkali sie z awaria tego ukladu. Podobna odpowiedz uzyskalem w serwisie Boscha w zeszlym roku. Prosze nie zrozum mnie zle, ja nie twierdze ze ten problem nie istnieje, tylko dziele sie informacjami jakie tutaj uzyskalem. A tak na marginesie, to skonczylem studia mechaniczne i mam podstawowe pojecie o konstrukcji i dzialaniu pompy oleju.
jaro4444 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 A tak na marginesie, to skonczylem studia mechaniczne i mam podstawowe pojecie o konstrukcji i dzialaniu pompy oleju. Nie chciałem Cię urazić ani też podważać Twojej wiedzy. Przyjmij tylko do wiadomości, że handlujący używanymi częściami VAG są w stanie sprzedać KAŻDĄ posiadaną liczbę wałków ze sprawnym gniazdem zabieraka (oczywiście w sensownej cenie). Jak myślisz dlaczego? Po prostu psuje się to rozwiązanie na potegę. Tak na marginesie mój bardzo dobry znajomy był do października 2010 szefem serwisu mechanicznego w salonie Audi VW w Warszawie. Kwartalnie naprawiali tam kilka-kilkanaście A4, A6 i Passatów B6 z awarią napędu pompy oleju.
Gregg4 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Nie chciałem Cię urazić ani też podważać Twojej wiedzy. Przyjmij tylko do wiadomości, że handlujący używanymi częściami VAG są w stanie sprzedać KAŻDĄ posiadaną liczbę wałków ze sprawnym gniazdem zabieraka (oczywiście w sensownej cenie). Jak myślisz dlaczego? Po prostu psuje się to rozwiązanie na potegę. Tak na marginesie mój bardzo dobry znajomy był do października 2010 szefem serwisu mechanicznego w salonie Audi VW w Warszawie. Kwartalnie naprawiali tam kilka-kilkanaście A4, A6 i Passatów B6 z awarią napędu pompy oleju. Nie ma sprawy... Po przeczytaniu kilku watkow na tym forum nie mam watpliwosci, ze rozwiazanie napedu pompy oleju w silniku 2.0 TDI nie jest jego najsilniejsza strona. Zastanowilo mnie jedank to, ze w dwoch serwisach w ktorych zajmuja sie tymi silnikami na co dzien, nie spotkali sie z ta awaria. Nasuwa mi sie tylko jedna odpowiedz, ze te samochody nie doczekuja sie tutaj takich przebiegow przy ktorych awaria pompy wystepuje, bo laduja w krajach Europy wschodniej.
Boro76 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Myślę, że wiem dlaczego moga nie znać tego problemu. Awaria ta najczęściej przytrafia się przy przebiegu powiedzmy ok.200 tkm. Większość aut z Belgii po 150 tkm jest sprzedawana... i pewnie jedzie na wschód.
Piero Opublikowano 18 Stycznia 2011 Opublikowano 18 Stycznia 2011 To co powiedział Boro to raz, a dwa: czy to co powie ASO to jest święte i niepodważalne ...? Przecież mogą kłamać w żywe oczy że wszystko jest super, a wszyscy wiedzą jak jest. Dobra mina do złej gry i tyle
ALBINEK Opublikowano 18 Stycznia 2011 Opublikowano 18 Stycznia 2011 Serwis jak to słyszę to , u kolegi spisali silnik na straty i wpakowali go w koszty a wystarczyło zmienić łańcuch, koło zębate pompy oleju , i napinacz.Za rozebranie tego zapłacił 1000 Euro . Zabrał auto z Francji do UK. i zapłacił następne 800 Euro.Oni mówią to co im wygodne.Zasięgnij porad w kilku różnych miejscach.
CinekZip Opublikowano 22 Stycznia 2011 Opublikowano 22 Stycznia 2011 panowie nie jestem znawcą, więc pytam jak rozpoznać walniętą pompe..?
Gregg4 Opublikowano 22 Stycznia 2011 Opublikowano 22 Stycznia 2011 Serwis jak to słyszę to , u kolegi spisali silnik na straty i wpakowali go w koszty a wystarczyło zmienić łańcuch, koło zębate pompy oleju , i napinacz.Za rozebranie tego zapłacił 1000 Euro . Zabrał auto z Francji do UK. i zapłacił następne 800 Euro.Oni mówią to co im wygodne.Zasięgnij porad w kilku różnych miejscach. Niestety nie jest latwo znalezc tu (w Belgii) jakis warsztat poza ASO lub handlarzami, ktorzy ograniczaja sie do zmiany oleju. Co nie oznacza tez, ze zrobia to dobrze, bo mi na przyklad tzw. handlarz u korego kupilem samochod i ktory niby specjalizuje sie w Audi i VW zalal silnik polsyntetykiem... Z tego co slysze od znajomych i kolegow w pracy, to wszyscy jezdza na tzw. serwis do ASO, niezaleznie czy maja nowy czy 10 letni samochod. Ja jak oddawalem swojego to widzialem, ze staly tam tez stare Audi 80 B2 i B3.
rafcisz Opublikowano 10 Maja 2011 Opublikowano 10 Maja 2011 a czy w Audi B7 w silnikach benzynowych też jest zastosowany taki hu..wy napęd pompy?czy tylko taki przypał zrobili w TDI?
przemek4net Opublikowano 17 Maja 2011 Opublikowano 17 Maja 2011 a czy w Audi B7 w silnikach benzynowych też jest zastosowany taki hu..wy napęd pompy?czy tylko taki przypał zrobili w TDI? a jakies v-kach benzynowych tez jest podobnie (z walkami wyrownujacymi napedzanymi przez lancuch). W rzedowkach chyba tego nie ma (najlepiej "zorganizowac" ETKE i sprawdzic...) Pozdrawiam, Przemek
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się