Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Sprytny przyrząd dzwoni wtryskiwacz sterujący co dalej?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na początek: ustawienie regulacji silnika było sprawdzone w renomowanym warsztacie i nie wykazało nieprawidłowości ale przy krótkim czasowo badaniu nie dostałem oceny co dzwoni w silniku. Stwierdzili że to dłuższe badanie. Po przeczytaniu forum zrobiłem podręczne narzędzie i za jego pomocą wykryłem, że dźwięki pochodzą z wtryskiwacza sterującego. Proszę o rady co robić dalej bo na gołe ucho te dźwięki ledwo słychać czy to groźne zjawisko czy można jeszcze pojeździć. Czy wymiana samemu wtryskiwacza sterującego na taki sam używany z autozłomu lub nowy będzie pociągała za sobą jakieś regulacje czy nie. Proszę o rady co byście zrobili.

( Dźwięki są nagrane na filmiku i pokazany przyrząd i jego działanie. Można nim obsłuchać turbinę, alternator i wiele innych w silniku. Prosta rzecz a bardzo,bardzo przydatna.)

kcObA.jpg

filmik jutro zrobię i doślę bo plik ma ponad 5MB

dodawłem krótszy i nic , gdzie jest opis jak dołożyć filmik?????????

Opublikowano

szukaj drugiego wtrysku. wymiana prosta

odpinasz kostkę

odkręcasz nakrętkę przewodu wysokiego ciśnienia

zdejmujesz przelewy

odkręcasz podkowę

i wyciągasz wtryskiwacz - czasem ciężko je wyjąc

przydała by się nowa podkładka miedziana pod wtrysk

trzeba oczyścić gniazdo wtryskiwacza nie uszkadzając nie robiąc rys na przylgni wtrysku gdzie leży podkładka

NIECH CIE NIE KUSI WYCIERAC KOŃCÓWKI WTRYSKU SZMATĄ !!!! :baseball: DUŻO GADAC... POPROSTU TEGO NIE RÓB

zakładasz podkładke na 2gi wtrysk i montujesz - śruba podkowy wtrysku dokręć na 25Nm

Opublikowano

Dzięki za szybką odpowiedź--- wniosek wymiana bez regulacji

Opublikowano

Jak działa ten przyrząd? :)

Opublikowano

ten przyrząd :polew: :polew: :polew: to od wielu lat trik starych mechaniorów

Opublikowano

ale o co w nim chodzi, czy to taki stetoskop?

Opublikowano

ale o co w nim chodzi, czy to taki stetoskop?

coś w ten deseń

Opublikowano

Przyrząd opiera się końcem o nasłuchiwane miejsce np wtryskiwacz,alternator,turbinę a ucho przykłada się do poprzecznej deseczki, wzmacnia dźwięki aż ucho boli. Fachowcy starszej daty używali kijek jak napisał jeden z kolegów a ja dołożyłem poprzeczną deseczkę i efekt super.

Jak dołożyć filmik z "komórki" wtedy będzie słychać i widać.

Opublikowano

leszek149, najlepiej zarejestruj się na youtube.pl, obsługuje dużo formatów, z komórek również.

Opublikowano

To chyba

Przyrząd opiera się końcem o nasłuchiwane miejsce np wtryskiwacz,alternator,turbinę a ucho przykłada się do poprzecznej deseczki, wzmacnia dźwięki aż ucho boli. Fachowcy starszej daty używali kijek jak napisał jeden z kolegów a ja dołożyłem poprzeczną deseczkę i efekt super.

Jak dołożyć filmik z "komórki" wtedy będzie słychać i widać.

To chyba ja kiedyś opisywałem jak starzy fachmani określali skąd dochodzi dzwięk :gwizdanie:

Opublikowano

Wracam do wątku. Wymieniłem wtryskiwacz i już nie dzwoni. Wymiana prosta.

PS. czy przyrząd komuś się przydał?

Opublikowano

Witam.

Czy dźwięk wtryskiwacza brzmiał tak jak ten :

1.9 tdi ahu klekot ?

Wkurza mnie bardzo praca mojej maszyny, dodatkowo objawy mam takie że czasem przez kilka dni z rzędu korekcje mam idealne (0.1-0.2 na wszystkich wtryskach, a czasem wychodzą po 0.5-0.7 na wszystkich :/).

Czasem też klekocze mniej, czasem bardziej. Dźwięk z filmu to raczej nie popychacz, gdyż jak przykładam podobny instrument (klucz z grzechotką) do pokrywy zaworów to słychać jedynie szum silnika, po odkręceniu korka wlewu oleju też nic nie klekocze a jak przykładam do wtrysków to właśnie słychać dzwonienie w takt tego klekotu.

Opublikowano

Mamy z kolegą wiktorsam identyczny problem. W moim przypadku też czasami chodzi kilka dni ok, a czasami klekocze. Też sprawdzałem tym kijkiem i na wtryskiwaczach słychać najbardziej ten klekot. Jeśli możesz leszek149 to odpowiedz na pytanie kolegi, tzn. czy dźwięk tego niesprawnego wtryskiwacza brzmiał tak jak na filmiku?

Opublikowano

Witam kolegę pretor ;). Co do klekotu to zauważyłem jeszcze jedną cechę wspólną naszych motorków - u mnie też korekcje się mocno zmieniają, czasami mam idealne, czasami takie sobie. Mam też pytanie czy nie szarpie Ci czasami silnik przy ruszaniu jak się mocno nagrzeje ? Bo u mnie od czasu do czasu mam i taki objaw i się zastanawiam czy nie są one powiązane.

Zmniejszyłem tez wczoraj dawkę z 3.0 na 4.0 i nie chcę zapeszać, bo za mało jeździłem, ale chyba klekot się wyciszył.

Opublikowano

Tak, czasami jak się mocno zagrzeje to potrafi szarpać przy ruszaniu. Nie dzieje się to często ale czasami się zdarza. Ja w dalszym ciągu codziennie zastanawiam się i kombinuję co może być nie tak z tym klekotaniem. Zauważyłem, że po dłuższym postoju tzn. dwa, trzy dni przeważnie chodzi cicho po rozgrzaniu, a później zaczyna być różnie. Chyba że to zbieg okoliczności. Też myślałem nad tymi dawkami, ale jakoś się nie odważyłem tego zmieniać. Obserwuj dalej czy się cisza będzie utrzymywać :wink4: . Próbowałem w sobotę na wolnych obrotach jak było słychać klekot odkręcać po kolei przewody na wtryskach. W ten sposób można wykluczyć stukający wtrysk, ale to jest raczej skuteczne w przypadku mocnego napierdzielania wtrysku, bo niby po wyłączeniu sterującego było ciszej, ale przez tą tryskającą wszędzie ropę nie mogłem się skupić by dokładnie wsłuchać się w odgłos silnika :decayed: .

Opublikowano

Witam kolegę pretor ;). Co do klekotu to zauważyłem jeszcze jedną cechę wspólną naszych motorków - u mnie też korekcje się mocno zmieniają, czasami mam idealne, czasami takie sobie. Mam też pytanie czy nie szarpie Ci czasami silnik przy ruszaniu jak się mocno nagrzeje ? Bo u mnie od czasu do czasu mam i taki objaw i się zastanawiam czy nie są one powiązane.

Zmniejszyłem tez wczoraj dawkę z 3.0 na 4.0 i nie chcę zapeszać, bo za mało jeździłem, ale chyba klekot się wyciszył.

Tak, czasami jak się mocno zagrzeje to potrafi szarpać przy ruszaniu. Nie dzieje się to często ale czasami się zdarza. Ja w dalszym ciągu codziennie zastanawiam się i kombinuję co może być nie tak z tym klekotaniem. Zauważyłem, że po dłuższym postoju tzn. dwa, trzy dni przeważnie chodzi cicho po rozgrzaniu, a później zaczyna być różnie. Chyba że to zbieg okoliczności. Też myślałem nad tymi dawkami, ale jakoś się nie odważyłem tego zmieniać. Obserwuj dalej czy się cisza będzie utrzymywać :wink4: . Próbowałem w sobotę na wolnych obrotach jak było słychać klekot odkręcać po kolei przewody na wtryskach. W ten sposób można wykluczyć stukający wtrysk, ale to jest raczej skuteczne w przypadku mocnego napierdzielania wtrysku, bo niby po wyłączeniu sterującego było ciszej, ale przez tą tryskającą wszędzie ropę nie mogłem się skupić by dokładnie wsłuchać się w odgłos silnika :decayed: .

A może problem leży w kole dwumasowym nie wiem czy AHU go posiada ale AFN powinien go mieć. Jeżeli szarpie na rozgrzanym może to być coś ze sprzęgłem. Niedawno wymieniałem u siebie kompletne sprzęgło z kołem i podczas oględzin zewnętrznych zdemontowanego koła wyglądało, że niby jest OK ale zdecydowałem się wymienić na nowe. Po założeniu nowego koła różnica w kulturze pracy silnika poprawiła się znacznie tzn bardziej się wyciszył. Poprzednio samochód chodzi jak sieczkarnia gdzie pojawiał się też czasem jakiś kowal.

Opublikowano

Mój AHU się jeszcze nie załapał na dwumasę :naughty:, wprowadzili od około 97 roku, od konkretnego vinu się zaczyna dwumasa, jest nawet gdzieś o tym na forum :hi:.

Opublikowano

czy istnieje jakaś dwumasa do AFN która wytrzymuje 400Nm, bez zająknięcia ?

Opublikowano

AFN jest dwumas i szczerze mówiąc chciałbym aby to było to bo ponad pół roku leży mi nowy zestaw LUK dwumas ze sprzęgłem kupiony po bardzo okazyjnej cenie i nie mam na razie powodu by go zakładać. Dziwne są te korekcje które się zmieniają co chwilę jak u kolegi wiktorsam raz jest super od 0,02 do 0,3 a czasami są nawet ponad 1. Co raz bardziej jestem przekonany, że to albo wtrysk sterujący, albo nastawnik.

czy istnieje jakaś dwumasa do AFN która wytrzymuje 400Nm, bez zająknięcia ?

Raczej nie ma takiego dwumasu do AFN który może przez dłuższy czas wytrzymywać taki moment.

Opublikowano

Witam

Więc myślę że chyba mój problem z klekotem rozwiązałem, przynajmniej częściowo. Zmniejszyłem dawkę i przestało dzwonić, rano nie dzwoniło, i teraz po powrocie do domu też nie. Jak stan taki się utrzyma kilka dni to myślę że to będzie to :). Mimo wszystko może to oznaczać że wtrysk sterujący jest już słabszy jak sobie z dawką 3.0 nie daje rady, (chyba że taka twarda praca na tej dawce to normalka :mysli: ) i może dla tego te korekcje się tak zmieniają ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...