Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 ALT] Duże zużycie oleju pomimo wymiany odmy, przewodów, kierownicy ....


tigy

Rekomendowane odpowiedzi

To jest konkretne auto i ma jeździć na różnych obrotach. Nie wkręcać na wyższe obroty oznaczałoby niekiedy brak możliwości wyprzedzania.

Albo to jak pieczenie tostów, ale tylko do 30 sekund - potem już nie można, bo ciągnie dużo prądu :decayed: Nie popadajmy w paranoję. Auto nie jest byle jakie i ma śmigać :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam, denerwuje mnie te podciśnienie... był min oil na fisie, chcialem zobaczyc co tam na bagnecie - trzeba było mocno szarpnąć zeby sie dał wyjąc - jak nigdy ;/

No ale zobaczyłem stan, nic nie dolałem - kolejne 300km stuknięte i niema jeszcze kolejnego "oil min" - pewnie właczy sie kiedys znowu przy wyprzedzaniu albo przy podjeździe pod jakąś górke :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego oni tak skopcili te silniki?? Audi i nie tylko oni bo w VW też ten sam silnik i ten sam problem. Dobrze chociaż że sprzedający nie kłamią i mówią że te silniki biorą ileś tam oleju.

Mechanik mi mówił że jak się wymieni pierścienie uszczelniacze i prowadnice zaworów i gowice zrobi to powinno być oki... Brat chce kupić A4 z takim silnikiem i zastanawia się żeby póxniej po zakupie 2000zł nie musiał włożyć na dzień dobry:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee no 2000zł raczej nie trzeba :)

Wystarczy te kilkanaście złotych na litr oleju co jakiś czas :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego oni tak skopcili te silniki?? Audi i nie tylko oni bo w VW też ten sam silnik i ten sam problem. Dobrze chociaż że sprzedający nie kłamią i mówią że te silniki biorą ileś tam oleju.

Mechanik mi mówił że jak się wymieni pierścienie uszczelniacze i prowadnice zaworów i gowice zrobi to powinno być oki... Brat chce kupić A4 z takim silnikiem i zastanawia się żeby póxniej po zakupie 2000zł nie musiał włożyć na dzień dobry:/

Choć sam jestem właścicielem takiej bryki i jeżdżę tylko audi,vw,bmw,to odradzałbym kupowanie z założeniami takiego remontu.Koszty będą wiele większe niż 2000pln.Przypomnę,że mówimy o pięciozaworówce,czyli jest tam trochę złomu.Pierścienie owszem,byleby nie oryginalne.Ponoć jakieś amerykańskie lub polskie sportowe najlepiej.A jeszcze jedna kwestia to kompetętny mechanik do odwalenia tej roboty.Bo ja może i bym sie na to skusił ,ale jak wchodze do warsztatów i popatrzę na tych wiecznie niezadowolonych panów to mnie strzela.Każda moja wizyta u speca kończy sie albo poprawką,albo jakimiś dodatkowymi uszkodzeniami samochodu.Mówię to bo np.dopasowanie pierścieni do każdego cylindra z osobna to troche zabawy i nie wieże że jakiś mechanik sie do tego przyłoży.Zrobi na odpier**l i skasuje,a ty zaglądaj do oleju co rano.

A4 to fajne samochody,niestey te z silnikami ALT to loteria olejowa.Zaletą jest ekonomia na benzynie,wadą pochłanianie oleju i bilans sie równoważy- jakbyś jezdził 1.8T.A miałbyś 150KM zamiast 129KM.Sprawa oleju naprawdę jes upierdliwa na codzień.Jezdzisz i masz zagadkę.Częste postoje na trasach z powodu zapalającej sie kontrolki OIL MIN,mnie to osobiście wkórwiało bardzo.Mając te wiadomości sam nigdy bym nie kupił drugi raz tego samochodu.Twojemu bratu odradzam,wybierz inny motor.Podpowiem jeszcze że mocniejszy. :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Częste postoje na trasach z powodu zapalającej sie kontrolki OIL MIN,mnie to osobiście wkórwiało bardzo.

No ale chwila - przeciez kontrolka na fisie OIL MIN wcale nie nakazuje Ci sie zatrzymać i dolewać - ona tylko informuje o niskim stanie - jak widać po mnie zaraz mi trzaśnie 1000km odkąd sie zapaliła i co ? Jeździ dalej :P

Mi sie ta kontrolka zapala juz od dobrych 3 tygodni, trzaskam dalej 300km tygodniowo i jeszcze nie dolewałem :) Tylko obserwuje bagnet...

Pozatym jest to wiadomosc informacyjna. W starszych samochodach nie było fisa i ludzie sobie radzili.

Mylisz z czerwoną kontrolką gdy niema ciśnienia oleju - wtedy fakt - trzeba sie zatrzymać:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Częste postoje na trasach z powodu zapalającej sie kontrolki OIL MIN,mnie to osobiście wkórwiało bardzo.

No ale chwila - przeciez kontrolka na fisie OIL MIN wcale nie nakazuje Ci sie zatrzymać i dolewać - ona tylko informuje o niskim stanie - jak widać po mnie zaraz mi trzaśnie 1000km odkąd sie zapaliła i co ? Jeździ dalej :P

Mi sie ta kontrolka zapala juz od dobrych 3 tygodni, trzaskam dalej 300km tygodniowo i jeszcze nie dolewałem :) Tylko obserwuje bagnet...

Pozatym jest to wiadomosc informacyjna. W starszych samochodach nie było fisa i ludzie sobie radzili.

Mylisz z czerwoną kontrolką gdy niema ciśnienia oleju - wtedy fakt - trzeba sie zatrzymać:)

Ona nie nakazuje ale informuje, że poziom oleju jest niski. Dlatego podziwiam osoby które pomimo palącej się kontrolki jadą dalej.... To jest moment- wał bez oleju czy panewka i po silniku. A jeśli sprawdzasz a poziom jest OK to może problem tkwi w czym innym choćby w czujniku??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co ma wspolnego odma ktora jest defakto odpowietrzeniem silnika do kontrolki na fisie od poziomu oleju ? moze wytlumaczysz?

Nie wiem jak to wytlumaczyc ale na dziurawej odmie kontrolka zapala mi sie przy max stanie oleju. Po wymianie odmy i zaworu problem znikl raz na zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adaxus

Powiem wam, denerwuje mnie te podciśnienie... był min oil na fisie, chcialem zobaczyc co tam na bagnecie - trzeba było mocno szarpnąć zeby sie dał wyjąc - jak nigdy ;/

No ale zobaczyłem stan, nic nie dolałem - kolejne 300km stuknięte i niema jeszcze kolejnego "oil min" - pewnie właczy sie kiedys znowu przy wyprzedzaniu albo przy podjeździe pod jakąś górke kox

Coś w tym jest ,jak puknę trochę kilometrów to ciężko wyciągnąć bagnet ( tak jak by go zassało ) pierwszy raz się spotykam z takim objawem w aucie żebym nie mógł swobodnie wyciągnąć bagnetu .Teraz zrobię próbę ,przed sprawdzeniem oleju odkręcę korek wlewu oleju i zobaczymy czy bagnet też ciężko będzie wyciągnąć .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podciśnienie może mieć właśnie duży wpływ na te nasze OIL MIN :/ Bo na chwile sie zassa, komputer to złapie jako resztka oleju ( OIL MIN ) a do tego nie popuści póki sie nie odetka ;/

A ja jeszcze dodam jedno - nie chce podważać tutaj wiedzy co poniektórych ale:

Mówiliście, żeby dolewać olej na ciepłym silniku. Na ciepłym silniku miałem 1/2, wiec na zimnym jak wszystko zleciało to było ponad FULL !!

I spieprzyło do takiego poziomu aż na zimnym pojawiło się pół i przestało drastycznie schodzić. Teraz jeżdzę cały czas na minimum, od ponad ( od momentu ostatniej zapalonej OIL MIN na fisie ) 1000km nie dolewałem oleju... I powiem wam, że chrzanie te wasze dolewanie na ciepłym :/

Doleje na 3/4 na zimnym i z głowy problem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno był akcent na dolewanie... Był nawet przykład, że ktos na autostradzie nie będzie czekał aż silnik ostygnie i zleci wszystko :)

Ale fakt - wole dolewać na zimnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście leje zawsze jak się zaświeci, studzenie silnika to około 2-3 godziny... a taki przestój rzadko w trasie mam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie widze poruszenie w temacie,aż zawrzało olejem.Mam małe sprostowanie do wypowiedzi kolegi adaxus.Ja napisałem ,że wkurwiające są częste postoje na trasach,ale nie napisałem,że przy każdym zatrzymaniu dolewam oleju.Ja go sprawdzam czy tam wogóle jest.W razie potrzeby po dłuższym postoju z otwartym korkiem i lub bagnetem sprawdzam jeszcze raz.Nigdy nie dolewam powyżej 1/2 miarki(wtedy zapala sie OIL MIN).Dla waszej wiadomości oświadczam że dolewam z konieczności choć niechętnie na rozgrzanym silniku i nic nie uszkosdziłem jeszcze.Robie to na patęcie.Wlewam dawkę(250ml) zamykam korek i szybko odpalam padaczke żeby olej sie pięknie wymieszał.Na początku też panikowałem,a teraż w to wbijam.A ja osobiście to sprawdzanie rzekomo faktycznego stanu oleju na ciepłym silniku nie traktuje poważnie.Bo jeśli na ciepłym jest max,to rano będzie ponad stan.Ja zaraz po zakupie musiałem wymieniać katalizator,bo jakiś orzeł prawdopodobnie przelewał(na zapas)olejek.Po ostatniej wizycie u speca miesiąc temu musuałem odsysać olej przez bagnet bo frajer przelał.A mi nie śpieszno wymieniać kolejny katalizator.

Dodam że sporo osób zauwarzyło nierównomierne zurzycie oleju.Przykładem są: górki,wyprzedzanki(pościgi i strzelaniny),słowem dawanie po garach powoduje ubytki,a ruwna jazda o wiela mniejsze.A ja robiąc 1200 km mam i górki i wyprzedzanki sie trafiają,a wróżką nie jestem.OIL MIN sie zapala to staje i mierze.Czasami wystarczy korek odkręcić jak koledzy fajnie podpowiedzieli.Ale to przeważnie po wstawianiu w piz*e,bo olej zostaje u góry i wolno spływa(to słynne podciśniemie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym dolewaniem na gorącym silniku to bez paniki :> robię tak od zawsze ,z resztą cóż może się stać przy dolewce 0.5L na gorący silnik ,nie popadajcie w paranoje ,ja bym się przyjrzał temu podciśnieniu bo to trochę dziwne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym dolewaniem na gorącym silniku to bez paniki :> robię tak od zawsze ,z resztą cóż może się stać przy dolewce 0.5L na gorący silnik ,nie popadajcie w paranoje ,ja bym się przyjrzał temu podciśnieniu bo to trochę dziwne.

zawsze jeździłeś na LPG?? Może na samej benzynie pobór oleju jest dużo mniejszy jak u mnie :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz tego na 100% nie wiem ale jak kupiłem auto to było bez LPG ,przejeździłem około 2tys km ( z tego co kojarzę ) i potem założyłem LPG .Przez te 2tys km nie przypominam sobie żebym dolewał olej .Generalnie szkoda mi kasy bo bym to teraz sprawdził na bęzynce czy jest jakaś różnica .

Mi to branie oleju aż tak bardzo nie przeszkadza bo to nie jest wielki problem dolać co jakiś czas .Auto działa praktycznie bez awaryjnie co bardzo rekompensuje dolewanie oleju .Gdyby się psuło + dolewki oleju no to bym był z deka załamany .

Zastanawia mnie ten zassany bagnet którego ciężko wyciągnąć ,dzisiaj postaram się sprawdzić opcje z odkręconym korkiem wlewu oleju i zobaczymy czy bagnet będzie ciężko wyciągnąć .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...