adaxus Opublikowano 7 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2010 dokładnie ten sam przypadek co uris - przejechałem 1-2 tys km i zagazowałem, w tym czasie nie bylo dolewek... Dzisiaj wczoraj pojawił sie oil min... dzisiaj rano dwoma rękami bagnet szarpałem ( nieźle ;/ ), popatrzyłem na stan - prawie idealne pół stanu... ( fakt, ze sprawdziłem rano jak wszystko zleciało przez noc ) Zastanawiam sie czy nie zrobić jakiejś dziurki odpowietrzającej w bagnecie... albo wogóle bez niego śmigac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Horas91 Opublikowano 7 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2010 bagnet szarpałem ( nieźle ;/ ), popatrzyłem na stan - prawie idealne pół stanu... ( fakt, ze sprawdziłem rano jak wszystko zleciało przez noc ) Zastanawiam sie czy nie zrobić jakiejś dziurki odpowietrzającej w bagnecie... albo wogóle bez n Zachlapiesz silnik u mnie bagnet wyciąga się ok, natomiast próba odkręcenia korka to dramat jakiś. U mnie jest aktualnie 2200 km bez dolewki ale bardzo lekką nogą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uris Opublikowano 7 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2010 Na bagnecie jest uszczelka ,można by ja dla testu zdjąć ,no chyba że będzie chlapać olejem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaxus Opublikowano 7 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2010 Chyba ją ściągne... no bo cholera przynajmniej 2x na tydzień musze ten bagnet podnieść żeby potwierdzić ze FIS leci w ciu%a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fido920 Opublikowano 7 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2010 No powiem, że to już chyba największe i kolejne forum ze skargą na ALT...A może się zbierzemy, i pod groźbą szantażu (podamy sprawę do TVN Turbo lub do innych mediów żądnych sensacji ) uzyskamy odpowiedź od przedstawiciela Audi przynajmniej jak pomóc naszym mobilkom...Kochani, przecież kupiliśmy te auta bo są świetnie wykończone i po prostu piękne, itd, ale...ALT są tanie...Ale o markę trzeba dbać!!! Kocham AUDI....Kupiłbym teraz takie jak mam, ale z lepszym motorem...No i quattro, ale w manualu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Horas91 Opublikowano 8 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2010 No powiem, że to już chyba największe i kolejne forum ze skargą na ALT...A może się zbierzemy, i pod groźbą szantażu (podamy sprawę do TVN Turbo lub do innych mediów żądnych sensacji ) uzyskamy odpowiedź od przedstawiciela Audi przynajmniej jak pomóc naszym mobilkom...Kochani, przecież kupiliśmy te auta bo są świetnie wykończone i po prostu piękne, itd, ale...ALT są tanie...Ale o markę trzeba dbać!!! Kocham AUDI....Kupiłbym teraz takie jak mam, ale z lepszym motorem...No i quattro, ale w manualu... Tak, ale cena samochodów z tym silnikiem diametralnie spadnie, chociaż ja swojego i tak nie mam zamiaru sprzedać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaxus Opublikowano 8 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2010 Chłopaki ale to nie aż taka wada, żeby sie zrażać do całego Audi albo tych silników. A może faktycznie jak teraz tak konserwujemy olejem te silniki to odwdzięczą nam się na przełomie 500 tys km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fido920 Opublikowano 9 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2010 Wymieniłem odmę, część za separatorem dochodzącą do dolotu powietrza, cewkę zapłonową (która padła bo mistrz w warsztacie źle robił pomiar kompresji i próbę olejową ;(, oringi pod wtryskami (profilaktycznie bo miał być gaz zakładany, ale stwierdziłem, że najpierw porządek z motorem), świece, 8tyś. km temu olej+ filtr, tydzień temu na wszelki wypadek jeszcze raz filtr, wszystkie filtry. Oprócz tego, że olej oczywiście znika w nadmiernych ilościach, mam jeszcze problem z kontrolką poziomu oleju, tzn, zapala się a na bagnecie jest ponad pół stanu, albo czasem więcej...W najbliższym czasie zamierzam jeszcze wlać Motula, tylko jeszcze nie wiem jakiego, ew. Liqui Moly-na razie był Magnatec 5W40. Czy jakiś efekt przyniosły Wam te zmiany o których piszecie na 17-tu stronach? Do głowy wpadła mi jeszcze wymiana tego tzw."separatora"(jak piszecie - czwórnika, tego przy pokrywie zaworów-bo nie wiem czy faktycznie tak się to nazywa i ma taką funkcję. Pomóżcie błagam!!!!!!! Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregorypeck Opublikowano 9 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2010 No to sprobuj jeszcze wymienic ten czwórnik (czy tam separator) to akurat jest nie drogie (35zł) i sprawdz stan kierownicy powietrza przy kolektorze. Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaxus Opublikowano 9 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2010 Kolego Fido a takim offtopem polece - jakie miałes objawy, że ci cewka padła ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fido920 Opublikowano 9 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2010 Padła zaraz po wyjeździe z pomiaru kompresji. Kiedy wyjechałem, podczas przyśpieszania, najbardziej odczuwalne na 2 biegu, silnik szarpał-działo się to sporadycznie-kręciłem się trochę po mieście...Niestety wieczorem, po odpaleniu, silnik nierówno pracował-jak na moje oko ewidentnie nie palił jeden gar -a "check engine" migał, a poźniej to już cały czas się świecił. Więc wizyta u nadwornego elektronika,ten wykonał parę roszad z cewkami, wpiął w interface takie małe coś jak stoper -powiedział która i tyle . Wracając do samego pomiaru kompresji, to mistrz który mi ją robił, podpiął cewki do tej listwy, a świec do nich nie włożył. Po wyjeździe od niego już miałem w/w objawy i jeszcze się wróciłem-myślałem , że może źle kostki powpinał, może od oleju na świecach jakiś nagar się zrobił, on tylko przeczyścił, złożył do kupy i heja banana...Zapłaciłem 40 zł i dowiedziałem się się , że kompresja jest git, za to nowa cewka kosztowała mnie 129+24wysyłka+20 nadworny elektronik. Qrw...to jakieś jaja są... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregorypeck Opublikowano 10 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2010 Zastanawia mnie ten zassany bagnet którego ciężko wyciągnąć ,dzisiaj postaram się sprawdzić opcje z odkręconym korkiem wlewu oleju i zobaczymy czy bagnet będzie ciężko wyciągnąć . Tak mi sie właśnie skojarzyło ze to może być spowodowane wadliwym działaniem kierownicy powietrza - może sie nie otwiera, albo źle otwiera - nie w tym momencie czy cos. Stad podciśnienie które wsysa olej i powoduje ze bagnet ciężej wyjąc i korek ciężej odkręcić. Może tak być? Jesteście pewni ze u was te kierownice są OK? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GroG Opublikowano 10 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2010 Git kompresja to znaczy ile?? No to ja chyba jestem jednym z nielicznych, bo kontrolka poziomu oleju zapala mi się po ok 10tys, prawie dokładnie w czasie kiedy wymieniam olej. Wcześniej żadnych dolewek. Może ma to związek z tym, że na półsyntetyku brykam ELF Competition STI 10W40 - silnik prawie 230tys. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fido920 Opublikowano 11 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2010 10; 11,5; 11,5; 12, czyli mieści się między 10-13, po zalaniu cylindrów olejem w ilości 5ml każdy, pomiary wzrosły o wartość 10-15%, dokładnych wartości już nie pamiętam... Podobno tak ma być.[br]Dopisany: 11 Wrzesień 2010, 09:37_________________________________________________A propos kierownicy powietrza: właśnie zdjąłem pokrywkę do niej przy kolektorze i oczywiście okazało się, że jest pęknięta, dokładnie tak jak na zdjęciach pokazanych na forum... ciekaw jestem tylko czy to uszkodzenie to jedyne uszkodzenie tej kierownicy...? Dlatego, że kiedy przy pracującym silniku dodaję gazu, któryś z elementów powinien się poruszyć chyba...? a nic takiego się nie dzieje. [br]Dopisany: 11 Wrzesień 2010, 21:38_________________________________________________Aha, w ogóle to chciałem dopytać, czy ta kierownica w jakiś sposób wpływa na długość dolotu powietrza do cylindrów (tak mi napominał jeden majster) i w ten sposób poprawia osiągi w różnych zakresach obrotów...? A no i na VAGu pojawia się błąd długookresowej regulacji mieszanki -tak sobie myślę, że może to mieć z tym związek (owa regulacja jak mi się wydaje, to jakieś przeliczenia kompa po dłuższej jeździe, które nie zgadzają się chwilowymi wyliczeniami kompa?)-co również może skutkować większym zużyciem paliwa. Pomijam sprawy podciśnienia na które może mieć wpływ jak pisali niektórzy w podobnych wątkach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M_ILES Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 W zależności od prędkości obrotowej do wypełnienia cylindra mieszanką paliwową używa się różnej długości przewodów ssących. Wymagania te spełnia kolektor dolotowy o zmiennej długości. Długi przewód ssący gwarantuje wysoki moment obrotowy przy niskiej liczbie obrotów i spokojną pracę silnika. Przy wyższej liczbie obrotów krótsza długość przewodu wystarcza do zapewnienia dużej mocy. Ten zmienny proces stanowi podstawę optymalnego przebiegu całkowitego momentu obrotowego, a także osiągnięcia możliwie najlepszych wartości przyspieszenia i elastyczności silnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregorypeck Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 tutaj z obrazkami: http://www.motofakty.pl/artykul/zamiast_turbo.html ale dlaczego zepsuta kierownica od zmiennej dlugosci dolotu wplywa na zjadanie oleju? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fido920 Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 Jak wyczytałem, ma to związek z podciśnieniem i zapchanymi przewodami na skutek jego braku-myślę, że olej po powrocie osławioną odmą powinien wciekać w separatorze(mam na myśli ten czwórnik przy pokrywie zaworów) pod pokrywę zaworów, a jak niedrożne są te przewody wchodzi z powrotem do kanału biegnącego od filtra powietrza a tam jako opary część się dostaje już do cylindrów... A na Etce widziałem, że znajduje się w kolektorze zbiornik podciśnienia do którego jest podłączony jeden z przewodów omawianych na forum...Dokładnie nie wiem jak to działa, ale myślę że to naczynia połączone...wszystko może mieć znaczenie, dlatego najlepiej znać intencje konstruktora...Tak mi się wydaje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregorypeck Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 Tutaj chlopaki wałkują podobnym problem w fordzie: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=101855 Wychodzi na to ze olej jest zasysany przez odme do kolektora dolotowego a stamtad trafia do komory spalania. Jeden kolega z forum Forda wykombinowal jakis dodatkowy filtr oleju z siatki ogrodowej w tej odmie. Ponoc efekty są nawet niezłe. A tak BTW: w ktorym miejscu jest u nas ten separator oleju? w czwórniku czy w "zgrubieniu" odmy? Ciekawe jest tez ustrojstwo ktore mozna kupic na allegro: http://allegro.pl/zbiorniczek-odmy-oil-gas-catch-tank-05cnr-promocja-i1218049902.html A teraz próba odpowiedzi na pytanie: co ma zepsuta kierownica w kolektorze do nadmiernego zjadania oleju. Jezeli kierownica jest zepsuta, to nie ma regulacji długosci dolotu w kolektorze. Jest duze prawdopodobienstwo ze caly czas otwarty jest tylko długi kanal - ten ktory ma zwiekszac torque przy niskich obrotach. Widac to dobrze na tym filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=SYtykUCWJvA&feature=related Co sie dzieje jezeli przy wysokich obrotach otwarty bedzie dlugi kanal zamiast krotkiego? Wg mnie wystapi wtedy o wiele za duze cisnienie w kolektorze ktore silniej bedzie wysysało opary olejowe (razem z kropelkami oleju) przez odme. Stad nadmierne zuzycie oleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fido920 Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 Ta grucha w odmie czyli zgrubienie, ma za zadanie zmniejszyć ciśnienie, a oliwa spływa po ściankach do miski, reszta oparów natomiast ma zostać w separatorze-czwórniku pod pokrywą zaworów. Tak mnie się wydaje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uris Opublikowano 12 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2010 To ustrojstwo ma za zadanie zbierać olej ,czy w ALT fabrycznie też jest coś takiego ? OIL CATCH TANK Uniwersalny zbiornik na odmę ma za zadanie chronić nasz silnik poprzez skraplanie oparów oleju, które przez odmę dostają się do dolotu i są następnie zasysane do komór spalania. Tworzą one nagar na przepustnicy, w kolektorze ssącym co skutkuje zmniejszeniem mocy i może spowodować awarię ODMA PAJERO , coś w tym musi być . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się