Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOTY w RYBNIKU - wiecej info w 1 poście


A-rek

Rekomendowane odpowiedzi

czytając to stwierdzam, że uważacie że wykonujecie najcięższą robote na świecie, a ci co na "dole" nie robią nie wiedzą co to praca..... inni też mogą się naj..ać robiąc na "górze" :cool1:

Nigdzie tak nie napisałem , ani z tego co pamiętam żaden z nas :cool1: Chyba , że zapomniałem to zacytuj :cool1:

Mówiłem tylko , że niech ktoś nie "płacze" , że musi do 65 lat robić a np. górnikom "wystarczy" 25 lat pracy na dole , po pierwsze na razie jest 25 lat , jak ja będę odchodził na emeryturę to przypuszczam , że wiek będzie już podniesiony , po drugie kto komu broni robić na KWK ? A to , że Ciężko się tam dostać to już inna sprawa ale nie miejcie też przez to do kogoś pretensji , ... jak mówiłem , nie jeden był taki mądry a jak przerobił jeden , dwa dni to się zwolnił ... po któreś tam może i jakiś wasz znajomy , kolega itp. który nie dawno się przyjął opowiadał wam jak to za***iście jest , że nic cała szychtę nie robi to zapytajcie go ile robi , gdzie był , czy był już chociaż raz w ścianie itp. ale nie na "wycieczce" ze swoim instruktorem tylko na serio pracował ... teraz dla nowoprzyjętych jest taka ochrona , że aż mnie to śmieszy , tego mu nie wolno , tamtego ... jak ja sie przyjmowałem czegoś takiego nie było , dla mnie niektóre "przepisy" dla nowoprzyjętych są cholernie śmieszne :wallbash:

Pogadajcie z kimś kto napier^ala w ścianie , przodku to wam powie jak to "nic nie robi" , ile się nawdycha pyłu itp.

Przecież pisałem że to każdego własny wybór.

Arek a tak na boku zapytam ,czy narobiłeś się kiedyś w przeciągu 1 godz. tak że aż prawie rzygałeś :?: bo ja tak miałem a lichutki nie byłem, i wielu nie dawało rady.

Ostatnio u nas zwolnił się cały rzut nowych nie wytrzymali psychicznie a teraz mają lux.[br]Dopisany: 27 Październik 2011, 20:22_________________________________________________

Dodam jeszcze , że wiem , że są stanowiska na kopalni na których śmiało można by było do 65 lat popracować , ale nie Ci co robią na dole ( tzn, Ci co zjeżdżają na dół , bo są też tacy co mają dołowe szychty a w życiu byli kilka razy na dole )

Pijesz do mnie :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42.7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • ROBERT

    6979

  • wiesiek3d

    5963

  • Arturoo

    4714

  • H4mm3R

    3240

Top użytkownicy w tym temacie

Dodam jeszcze , że wiem , że są stanowiska na kopalni na których śmiało można by było do 65 lat popracować , ale nie Ci co robią na dole ( tzn, Ci co zjeżdżają na dół , bo są też tacy co mają dołowe szychty a w życiu byli kilka razy na dole )

dokładnie , lebry jedne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

różne rzeczy w życiu robiłem i wiem ,że nie trzeba przenieść w ciągu 5 minut tony by paść po pracy na pysk :cool1:

W niektórych miejscach sama atmosfera ( czyli ilość tlenu , temp. , wilgotność , do tego ciasnota , całkowita ciemność itp. ) Cię wykończą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pijesz do mnie :evil:

Nie. Ty robiłeś na przodkach czy ścianach ( już nie pamiętam :mysli: ) , a to ,że teraz trochę tam pościemniasz to się nie liczy :rolleyes: ale są tacy co w życiu byli parę razy na dole ( a najlepsze jest to , jak opowiadają jak oni to się najebali na dole )

Jest masa takich stanowisk jak np. kalfaktorzy itp. , u mnie na oddziele jest taki dział techniczny , robi tam chyba z 10 chłopa , wszyscy oczywiście mają szychty dołowe , ba , do niektórych szycht mają dodatek przodowego ze ściany( tyle tylko , że są na powierzchni ) [br]Dopisany: 27 Październik 2011, 20:31_________________________________________________

Dość już tej polemiki :gwizdanie:

Dokładnie :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek a tak na boku zapytam ,czy narobiłeś się kiedyś w przeciągu 1 godz. tak że aż prawie rzygałeś :?:

tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek a tak na boku zapytam ,czy narobiłeś się kiedyś w przeciągu 1 godz. tak że aż prawie rzygałeś :?:

tak

:good: bo już nie dyskutujemy o robocie co najwyżej o żarciu na spotach :naughty:[br]Dopisany: 27 Październik 2011, 20:42_________________________________________________

60987062.jpg

:decayed: :decayed: :decayed:

:polew: :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

60987062.jpg

łó żesz Ty :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

..... nie dyskutujemy o robocie co najwyżej o żarciu na spotach :naughty:

są dni ,że mi za "skórę zaleziesz" :cool1::decayed: ale dziś to normalnie możesz mi o tym żarełku sobotnim dalej opowiadać :evil::slina::evil::slina::evil::slina::evil:[br]Dopisany: 27 Październik 2011, 20:46_________________________________________________ :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:[br]Dopisany: 27 Październik 2011, 20:46_________________________________________________ :decayed: :decayed: :decayed: :decayed: :decayed: :decayed: :decayed: :decayed: :decayed: :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie robimy spota ? Na starym miejscu czy "nowym" ?[br]Dopisany: 27 Październik 2011, 20:57_________________________________________________

Sie nie boi ,mnie w sobotę nie bedzie, idę do roboty na II zm. :wallbash:

Ja miałem iść ale chyba nie idę do roboty w sobotę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jade do swd ,narka :hi:[br]Dopisany: 27 Październik 2011, 21:00_________________________________________________wpadne potem :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie robimy spota ? Na starym miejscu czy "nowym" ?

mi to wsio

można spotkać się na "starym", a potem zajechać na "nowe"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie robimy spota ? Na starym miejscu czy "nowym" ?

mi to wsio

można spotkać się na "starym", a potem zajechać na "nowe"

Tak zróbcie, bo prawie nikt nie wie gdzie to jest :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zróbcie, bo prawie nikt nie wie gdzie to jest

no właśnie dziwne, że mało kto wie o tym miejscu, a nie raz tamtędy się przejeżdzało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zróbcie, bo prawie nikt nie wie gdzie to jest

no właśnie dziwne, że mało kto wie o tym miejscu, a nie raz tamtędy się przejeżdzało

A widzisz, ja wcześniej też nie wiedziałem nawet ostatnio jechaliśmy z Basią i ona też nie wiedziała o tym sklepie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...