Skocz do zawartości
IGNOROWANY

SPOTY w RYBNIKU - wiecej info w 1 poście


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

[br]Dopisany: 10 Styczeń 2011, 23:24_________________________________________________

Poprzednia moja klawiatura wytrzymała... 8-9 lat... w sumie dalej by wytrzymywała, ale już taka brudna była i w ogóle... nie pasowała mi kolorystycznie... przyszedł na nią czas po prostu :tongue4

Kobieta i nie wie od czego są środki czystości no no :gwizdanie:

Wiem, ale czyszczenie każdego guziczka w sposób idealny doprowadzałby mnie do szału. poza tym wyciąganie guzików może mieć różny skutek... jak mi się nie uda to coś się złamie, więc robiłam to na ile się dało bez inwazyjnego rozbierania jej. No a 8-9 lat, to chyba nie jest zły wynik dla klawiatury nie? Tym bardziej, że nadal działa :wink4:

  • Odpowiedzi 42.7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • ROBERT

    6979

  • wiesiek3d

    5963

  • Arturoo

    4714

  • H4mm3R

    3240

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

[br]Dopisany: 10 Styczeń 2011, 23:24_________________________________________________

Poprzednia moja klawiatura wytrzymała... 8-9 lat... w sumie dalej by wytrzymywała, ale już taka brudna była i w ogóle... nie pasowała mi kolorystycznie... przyszedł na nią czas po prostu :tongue4

Kobieta i nie wie od czego są środki czystości no no :gwizdanie:

Wiem, ale czyszczenie każdego guziczka w sposób idealny doprowadzałby mnie do szału. poza tym wyciąganie guzików może mieć różny skutek... jak mi się nie uda to coś się złamie, więc robiłam to na ile się dało bez inwazyjnego rozbierania jej. No a 8-9 lat, to chyba nie jest zły wynik dla klawiatury nie? Tym bardziej, że nadal działa :wink4:

No nie wiem moja by ją wymyła :przebiegly:

Opublikowano

[br]Dopisany: 10 Styczeń 2011, 23:24_________________________________________________

Poprzednia moja klawiatura wytrzymała... 8-9 lat... w sumie dalej by wytrzymywała, ale już taka brudna była i w ogóle... nie pasowała mi kolorystycznie... przyszedł na nią czas po prostu :tongue4

Kobieta i nie wie od czego są środki czystości no no :gwizdanie:

Wiem, ale czyszczenie każdego guziczka w sposób idealny doprowadzałby mnie do szału. poza tym wyciąganie guzików może mieć różny skutek... jak mi się nie uda to coś się złamie, więc robiłam to na ile się dało bez inwazyjnego rozbierania jej. No a 8-9 lat, to chyba nie jest zły wynik dla klawiatury nie? Tym bardziej, że nadal działa :wink4:

no i po cóż te tłumaczenia spamerzyno, Wiesiek Cię tylko podpuścił :gwizdanie:

Opublikowano

Artur jak tam samopoczucie po pieczeni :?:

papu miodzio :kox::slina::good: ,mnie dwa razy na takie żarełko namawiać nie musisz :wink4:

Opublikowano

no i po cóż te tłumaczenia spamerzyno, Wiesiek Cię tylko podpuścił :gwizdanie:

Bad co ty pier**lisz to je prowda :chytry:

Opublikowano

[br]Dopisany: 10 Styczeń 2011, 23:24_________________________________________________

Poprzednia moja klawiatura wytrzymała... 8-9 lat... w sumie dalej by wytrzymywała, ale już taka brudna była i w ogóle... nie pasowała mi kolorystycznie... przyszedł na nią czas po prostu :tongue4

Kobieta i nie wie od czego są środki czystości no no :gwizdanie:

Wiem, ale czyszczenie każdego guziczka w sposób idealny doprowadzałby mnie do szału. poza tym wyciąganie guzików może mieć różny skutek... jak mi się nie uda to coś się złamie, więc robiłam to na ile się dało bez inwazyjnego rozbierania jej. No a 8-9 lat, to chyba nie jest zły wynik dla klawiatury nie? Tym bardziej, że nadal działa :wink4:

No nie wiem moja by ją wymyła :przebiegly:

A facet to na sprzątaniu się znać nie musi?

Ja kurą domową nie będę, tak samo mogę się zachowywać w sprawach domowych jak większość mężczyzn i nie zamierzam czuć się z tego tytułu winna.

Opublikowano

papu miodzio :kox::slina::good: ,mnie dwa razy na takie żarełko namawiać nie musisz :wink4

Artur następnym raze musimy to lepiej ogarnąć

Opublikowano

wybierzemy sie do bohumina do knajpki greckiej ,owoce morza na kilka sposobów :slina::evil:

Opublikowano

A facet to na sprzątaniu się znać nie musi?

Ja kurą domową nie będę, tak samo mogę się zachowywać w sprawach domowych jak większość mężczyzn i nie zamierzam czuć się z tego tytułu winna.

Wymyje bo jak nie to węgiel do piwnicy będzie zrzucać :gwizdanie:

Opublikowano

papu miodzio :kox::slina::good: ,mnie dwa razy na takie żarełko namawiać nie musisz :wink4

Artur następnym raze musimy to lepiej ogarnąć

trochę szczeliłem z d*py ,ze od razu nie zaklepałem tej miejscówki w Zawadzie

Opublikowano

wybierzemy sie do bohumina do knajpki greckiej ,owoce morza na kilka sposobów :slina::evil:

w belfaście jest super pizza :)

Opublikowano

A facet to na sprzątaniu się znać nie musi?

Ja kurą domową nie będę, tak samo mogę się zachowywać w sprawach domowych jak większość mężczyzn i nie zamierzam czuć się z tego tytułu winna.

Wymyje bo jak nie to węgiel do piwnicy będzie zrzucać :gwizdanie:

Chyba bym to wolała... Poza tym, mieszkam w mieszkaniu więc mnie ten temat nie dotyczy :tongue4:

wybierzemy sie do bohumina do knajpki greckiej ,owoce morza na kilka sposobów :slina::evil:

Boże błagam... żadne owoce morza... :sick3: :sick3: :sick3:

Opublikowano

temat jedzenia teraz mamy na rybnickich :naughty::slina::evil:

Opublikowano

trochę szczeliłem z d*py ,ze od razu nie zaklepałem tej miejscówki w Zawadzie

Kurna jeszcze nie mam zamiaru umierac

Opublikowano

A facet to na sprzątaniu się znać nie musi?

Ja kurą domową nie będę, tak samo mogę się zachowywać w sprawach domowych jak większość mężczyzn i nie zamierzam czuć się z tego tytułu winna.

Wymyje bo jak nie to węgiel do piwnicy będzie zrzucać :gwizdanie:

współczesnej feministce nie wytłumaczysz, jakby się uprzeć na każdym kroku można czuć się winnym i dyskryminowanym, z powodu swojego losu także łylmo to nie wyjście :wink4:

Opublikowano

Boże błagam... żadne owoce morza... :sick3: :sick3: :sick3:

Najbardziej podchodzą mi syrenki na osobności ......................................... pycha

Opublikowano

Boże błagam... żadne owoce morza... :sick3: :sick3: :sick3:

Najbardziej podchodzą mi syrenki na osobności ......................................... pycha

:polew: :polew: :polew: :polew:[br]Dopisany: 10 Styczeń 2011, 23:40_________________________________________________wiesiek "luzik" ?

Opublikowano

Co się Bad śmiejesz

Opublikowano

A facet to na sprzątaniu się znać nie musi?

Ja kurą domową nie będę, tak samo mogę się zachowywać w sprawach domowych jak większość mężczyzn i nie zamierzam czuć się z tego tytułu winna.

Wymyje bo jak nie to węgiel do piwnicy będzie zrzucać :gwizdanie:

współczesnej feministce nie wytłumaczysz, jakby się uprzeć na każdym kroku można czuć się winnym i dyskryminowanym, z powodu swojego losu także łylmo to nie wyjście :wink4:

Mi nie chodzi o feminizm itd. Po prostu nie lubię stereotypu, że kobieta musi dobrze sprzątać, dobrze gotować, prać itd. itp. Mam takie samo prawo do tego, aby nie lubić tego, nie mieć do tego predyspozycji itd.

Boże błagam... żadne owoce morza... :sick3: :sick3: :sick3:

Najbardziej podchodzą mi syrenki na osobności ......................................... pycha

:blink:

Opublikowano

Boże błagam... żadne owoce morza... :sick3: :sick3: :sick3:

luz

to wiemy co kuchnia zaserwuje 15-tego :nabijasie: :nabijasie: :nabijasie: :nabijasie: :nabijasie: :nabijasie: :nabijasie: :nabijasie: :nabijasie: :nabijasie: :nabijasie: :nabijasie:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...