Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Dziwne syczenie przy przyśpieszaniu


4444

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam A4 B5 98' 1,9TDI 110KM AFN. Ostatnio oddałem auto do mechanika - wymieniał łożysko klimatyzacji, wahacz i zakładał podłogę, której brakowało. Po odebraniu auta, podczas przyśpieszania (moment kiedy włącza się turbina) słychać jak przez wiatraki w konsoli środkowej wpada duża ilość powietrza. Wyłączyłem klimę i ogólny nawiew i dalej to samo. Jak przyśpieszam i załącza się turbina to słychać mocne syczenie. Miał ktoś taki przypadek? Co to może być? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie panowie cos ci rozmontowali w tunelach prowadzacych powietrze bo stwierdzili ze musza miec dojscie, a pozniej zle to złozyli i dostaje lewego powietrza, a te syczenie jest od tego ze powietrze przy coraz wiekszej predkosci wpada w małą szczelinke i dlatego tak to gwiżdze.

Jest jeszcze druga opcja może ci wstawili druga turbinke i teraz masz AFNa BiTurbo :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może poprostu tak jak kolega wyżej pisze zrobili Ci nie szczelny dolot, syczenie jest głównie w trakcje przyśpieszania to napewno jakaś dziurka

Przejrzyj cały dolot, poskręcaj obejmy i sprawdzaj dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kopcił by wtedy :wink4:

własnie nie zawsze, Armistead miał taki dziwny przypadek że syczało(super efekt jak w nowych dizlach) a nic nie kopciło :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie szukał błędów w silniku tylko bym sie skoncentrowal bardziej na nieszczelnych tunelach prowadzacych powietrze do kabiny, a co do kabli od turbo to przy okazji mozesz sobie rzucic okiem w jakim masz stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z n75 zaraz po zakupie wymieniałem wężyki, teraz mogli faktycznie coś nie docisnąć.

to by nie syczało

Skoro syczy tylko w trakcie przyspieszania czyli jak wkręcisz w oborty turbine to na bank ona dostaje lewego powietrza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasem to przypadek :wink4: a czasem partactwo tych matołów aspirujących do miana mechanika

ot:

ostatnio przy wymianie wahacza dolnego przedniego, daje wahacz mechanikowi a ten stwierdza że nie będzie pasował bo moje b5 jest Sline :polew: i ma inne wahacze....

parsknąłem śmiechem i mówię po 1 nie ma Sline w b5 po drugie wszystkie mają takie same wahacze a po trzecie dokręć wahacz na obciążonym zawieszeniu :kox:

i weź tu ufaj mechanikom :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez mialem ten problem i okazalo sie ze dolot byl nie szczelny i auto nie kopcilo.Po zmianie dolotu wszystko jest :good:[br]Dopisany: 31 Lipiec 2010, 12:34_________________________________________________sprawdz czy nie przykrecil podlogi jakimis wkretami do rury z dolotu pod chlodnica, tak jak to zrobil mechanik w A4-ce mojego ojca :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym sprawdził wężyk dochodzący do komputera w podszybiu u mnie jakimś przypadkiem sie wysunoł i syczało jak dodawałem gazu myślałem że gdzieś dziura w dolocie ale sprawdziłem przypadkiem jak odkręciłem puszke od kompa założyłem z powrotem i brak syczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że od jakiegoś czasu ja też mam problem z owym syczeniem, jednak nie potrafię zlokalizować dziury, sprawdzałem węże od IC, wymieniłem wężyki podciśnieniowe,ale jak syczało tak syczy. Kopcić nie kopci, ostatnio wymieniłem m.in. łącznik ssącego z tą plastikową rurą ale syczy dalej, swoje poszukiwania ograniczyłem do okolic turbulum bo wyraźnie w kabinie słychać że to po stronie turbo syczy ale nic nie znalazłem. Odkręciłem chyba wszystkie gumowe rury i dokładnie sprawdziłem, ale widać ślepy jestem bo syczy dalej. Najmocniejsze syczenie słychać między 1700 - 2500 tyś. obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze problemu nie ma ze strony dolotu a układu wydechowego.- tłumik przytkany lub katalizator jesli jeszcze sie tam znajduje. sprawdź połaczenia w wydechu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kata już dawno nie ma, wydech na 99% szczelny, dziś auto załapało muła na kompie wywaliło 00575, więc chyba trza będzie zrobić logi, ale prawie jestem pewien że to zapieczone kierownice w turbinie, ciekawe tylko czy ten syk może dochodzić właśnie z turba :mysli:. Później poszukam jeszcze na forum bo trochę już czytałem ale to wciąż za mało,tymczasem muszę iść do pracy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanik coś spie$#&^%&

Mi też kiedyś zaczął syczeć po wizycie u mechanika - tak montował osłonę pod silnik, że wywiercił dziurkę w metalowym wężu idącym do chłodnicy.

Nikt nie mógł znaleźć przyczyny syczenia bo nie było dymienia, straty mocy tylko syk uchodzącego powietrza przy przyśpieszaniu.

Szukaj dziury nie tylko w gumowych wężach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...