krisczarny Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Witam. Zastanawiam sie nad kupnem opon. Lepiej kupić dobrej firmy używki czy tanie ale nowe? Nie wiem co wybrać: 1. http://moto.allegro.pl/item1165979878_bridgestone_225_40_18_92_y_potanza_050a.html 2. http://moto.allegro.pl/item1165147931_225_40_18_nowe_opony_osobowe_225_40r18_letnie.html 3. http://moto.allegro.pl/item1163823691_4x_michelin_225_40_18.html 4. http://moto.allegro.pl/item1175051981_opony_opona_225_40_18_michelin_continental_pirelli.html A może cos innego np nexen, kumho, sam juz nie wiem co kupić. Nie chce tez wydawać 2000 na opony bo to jak dla mnie za drogi gips. Doradźcie mi cos.
Gość -makaveli- Opublikowano 8 Sierpnia 2010 Opublikowano 8 Sierpnia 2010 ja kupuje zawsze używki bo są tańsze
rav Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Nie chce tez wydawać 2000 na opony bo to jak dla mnie za drogi gips. Całkiem przyzwoite jakościowo nowe opony można kupić już za około 1000 - 1100 zł (w rozmiarach standardowo montowanych w A4)
Gość Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Opublikowano 9 Sierpnia 2010 apropos używanych opon. jak myslicie, dlaczego one są w sprzedaży ? Ktoś ma za dużo hajsu i sobie zmienia co miesiąc czy po prostu nie chce już na szajsie jeździć ? a dla siebie kupujecie nowe buty czy używane ? :gwizdanie:
kalik Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Opublikowano 9 Sierpnia 2010 w tym roku na wiosnę kupiłem 2 używane Continentale z 2008r, które miały po 7 mm bieżnika. Zapłaciłem 100zł za sztukę z montażem i wyważeniem. Opony bez guzów, przetarć i innych uszkodzeń. Nexeny są cholernie śliskie na wodzie. apropos używanych opon. jak myslicie, dlaczego one są w sprzedaży ? Ktoś ma za dużo hajsu i sobie zmienia co miesiąc czy po prostu nie chce już na szajsie jeździć ? a dla siebie kupujecie nowe buty czy używane ? :gwizdanie: Pamiętam czasy z dzieciństwa jak chodziłem w RELAX'ach po moim ciotecznym bracie....
Gość Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Opublikowano 9 Sierpnia 2010 tylko jak się w relaxach z wytartą podeszwą wypierdzieliłeś to najwyżej sobie nogę skręciłeś a jak Ci niepewny kapeć pęknie to najprędzej w Kogoś przydzwonisz
MARCIN607 Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Opublikowano 9 Sierpnia 2010 1200 za nowe 18 to chyba nie jest jakaś wygurowana cena-niestety jeżeli chcesz jeżdzić na 18 musisz płacic więcej jak masz na nowe to bierz nowe-jak kupisz stare może się okazać za miesiąc dwa trzy że jest guz albo co gorsze guma pójdzie w czasie jazdy. jak używane to tylko od zaufanego człowieka-który sprzedaje swoje opony 100% pewne.
bryleks Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Ktoś nie bez powodu je sprzedaje... przecież gdyby były dobre to po co by wymieniał?
harley22 Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Często ściągają używki z rozbitych aut
ppaziuu Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Opublikowano 9 Sierpnia 2010 nie ma co kombinować moim zdaniem .. nie ma co żałować na kółeczka które mają nam służyć na 3-4 sezony.. lepiej wydać raz a konkretnie .. i nie kupować chińszyzny .. strasznie dużo jej widać .. .. ja zainwestowałem teraz w 17 - 1500 zł .. i prowadzenie jest suppper .. oponki Goodyear .. rewelka
KANAL Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Uzywane opony nie biora sie stad ze ktos dochodzi do wniosku ze sa do du**y i je wymienia. Uzywki czesto sciagane sa z samochodow powypadkowych, z kol zapasowych... z felg ktore ktos kupil w komplecie a sprzedaje osobno bo lepiej na tym wyjdzie. Ktos za granica wymienia opone bo zlapal kapcia, gwozdzia... czy Wy kupujac nowa opone bo zlapaniu kapcia wywalacie ja na smietnik i jedziecie po nowe? Nie wierze. W szanujacych sie zakladach wulkanizacyjnych na uzywana DOBRA gume, ktora kosztuje swoje juz w uzywce dostajesz przynajmniej rok gwarancji... wlasnie na GUZ o ktorym piszesz przede wszystkim. Mam kuzyna wulkanizatora i jeszcze nie zawiodlem sie na jego radach a wrecz przeciwnie. Mialem okazje doswiadczyc jak sie jedzie na nowej Debicy w deszczu a jak na uzywanym Michelinie z bieznikiem o mm czy 2 mm mniejszym. Duzoooo lepiej prowadzil sie Michelin od Nowej Debicy. Od tamtej pory kupuje dobre, markowe opony uzywane u niego. Zaufalem czlowiekowi i narazie sie nie zawiodlem. Bdyby bylo mnie stac na ladne nowe opony to pewnie bym takie kupowal. Ale do samochodu wartego 12tys zl, ktory ma 15 lat nie zaloze opon wartych 1,5tys zl. Gdybym kupil uzywana glosna opone to napewno bym ja zmienil. Ale jak juz wspomnialem. Kupuje u zaufanego czlowieka.
Gość Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Bdyby bylo mnie stac na ladne nowe opony to pewnie bym takie kupowal. i tyle w temacie
MARCIN607 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Bdyby bylo mnie stac na ladne nowe opony to pewnie bym takie kupowal. jak Cie nie stać na gumy do 18 trzeba było kupić 15" i po co ten wątek jak kasy na nowe ne masz?
KANAL Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Bdyby bylo mnie stac na ladne nowe opony to pewnie bym takie kupowal. jak Cie nie stać na gumy do 18 trzeba było kupić 15" i po co ten wątek jak kasy na nowe ne masz? Przeczytales co napisalem? Wszystko? Kupuje u zaufanych ludzi, jeszcze sie nie zawiodlem... i ja zdania nie zmienie. Jezdzilem na nowych Debicach, wole uzywane Micheliny. Tak samo wole ladne uzywane dwu letnie 17stki niz nowe opony na ktorych napisane jest made in china. Kazdy ma swoje zdanie i jakies swoje podejscie do tematu. Ja uwazam ze jak kupowac nowa gume to dobra i markowa a nie 'sztuke' bo jest nowa. Opona ma 3mac sie drogi na suchym i mokrym, ma byc cicha. Jak takie wymagania spelnia moja uzywka to taka kupuje. Apropo stac czy nie stac. Mam pieniadze zeby kupic nowe opony ale wyjasnilem wyzej, zamiast nowej 'slabej' opony wole uzywane markowe. Tylko dla Ciebie uzywana moze byc opona ktora wystarczy na gora 2 sezony. Ja uzywane kupuje jeszcze z 'cyckami'. I nic do tego nie ma rozmiar/cena... nawet 15stki kupilem uzywane - 100zl za sztuke gdzie Debica byla po 127zl/szt. Nie zaluje.
Marecky Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Opublikowano 17 Sierpnia 2010 a ja mam porownanie pomiedzy nowymi Debica Frigo 2 a kilkuletnimi (na oko dobrymi) Michelin Alpine. Ostatniej zimy jak tylko mrozik zlapal to na Michelinie latalem a na nowych lecz tanszych Frigo jezdzilo sie swietnie. Uzywane jak mialem to tylko po tacie, bracie - z pewnego zrodla. Inne to wedlug mnie glupota. Szczegolnie jak pisza niektorzy ze powypadkowe. Wtedy tym bardziej bo bieznik moze byc super ale mechanicznie moze byc uszkodzona i jedz pozniej z rodzina na pokladzie ponad 100 na takim czyms. Na deszczu tez jest spora roznica i na startej moze tego metra, dwa zabraknac i wtedy BOOM!
KANAL Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Opublikowano 19 Sierpnia 2010 a ja mam porownanie pomiedzy nowymi Debica Frigo 2 a kilkuletnimi (na oko dobrymi) Michelin Alpine. Ostatniej zimy jak tylko mrozik zlapal to na Michelinie latalem a na nowych lecz tanszych Frigo jezdzilo sie swietnie. Uzywane jak mialem to tylko po tacie, bracie - z pewnego zrodla. Inne to wedlug mnie glupota. Szczegolnie jak pisza niektorzy ze powypadkowe. Wtedy tym bardziej bo bieznik moze byc super ale mechanicznie moze byc uszkodzona i jedz pozniej z rodzina na pokladzie ponad 100 na takim czyms. Na deszczu tez jest spora roznica i na startej moze tego metra, dwa zabraknac i wtedy BOOM! Tutaj mowisz o zimowkach. Ja mialem na mysli opony letnie. A co do deszczu to duzo zalezy wlasnie od opony (bieznika) i nie mowie o glebokosci tylko o gumie.
pitman Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Z niskobudżetowych opon polecam Nankang.Mają dobry stosunek ceny do jakości. http://www.opony.autocentrum.pl/dane_opony/202/11230503,44094/nankang_ns_2_225_45_r18_91_w.htmlx
seves Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Opublikowano 23 Sierpnia 2010 wszystkie opony 17cali 225/45 a ja zdecydowanie nie polecam opon Wanli .. skusilem sie kiedys oczywiscie na nowe na alledrogo bo ladnie opisano ze na licencji dunlop (model s1088 opony deszczowe bieznik identyczny jak w dunlop chyba sp9000) ze super ze wypas ze gwarancja i... opony takie glosne ze masakra huczalo w furze jakby wszystkie lozyska poszly opony byly nowe! za to polecam roadstone / nexen N3000 jezdzilo mi sie na nich cicho i super choc nie wiem jaka byla ich droga hamowania bo w normalnych warunkach nie da sie tego sprawdzic teraz jezdze na uzywanych bridgestone potenza i jestem super zadowolony (znajomy wozi motory i opony z niemiec i tylko z niemiec powiedzial ze ma komplet w idealnym stanie i faktycznie min. 6mm bieznika).. wyszedlem z zalozenia ze kiedy kupuje nowe auto (oczywiscie uzywane ) to wymieniam rozrzad filrty olej i.. i nic wiecej;) opon przeciez nie wymieniam tylko jezdze na tych na ktorych kupuje auto az sie zetra :gwizdanie: nie bylo mi dane kupic dla siebie nowego auta a kilka aut juz kupowalem
KACPER1_2005 Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Opublikowano 24 Sierpnia 2010 Witam. Zastanawiam sie nad kupnem opon. Lepiej kupić dobrej firmy używki czy tanie ale nowe? Nie wiem co wybrać: 1. http://moto.allegro.pl/item1165979878_bridgestone_225_40_18_92_y_potanza_050a.html 2. http://moto.allegro.pl/item1165147931_225_40_18_nowe_opony_osobowe_225_40r18_letnie.html 3. http://moto.allegro.pl/item1163823691_4x_michelin_225_40_18.html 4. http://moto.allegro.pl/item1175051981_opony_opona_225_40_18_michelin_continental_pirelli.html A może cos innego np nexen, kumho, sam juz nie wiem co kupić. Nie chce tez wydawać 2000 na opony bo to jak dla mnie za drogi gips. Doradźcie mi cos. Polecam Ci nowe opony choć prawda że są drogie i niestety "nasze" produkty szczególnie w podanym przez Ciebie rozmiarze ustępują znacznie zachodniej konkurencji. Nie polecam kupowania używanych opon bez pełnego montażu i gwarancji, przynajmniej rocznej - pisemnej, jeśli sprzedawca jest solidny i sprzedaje dobry towar to Ci takiej udzieli. Nie kupuj opon starszych niż 5 letnie ze względu na zmieniające się parametry gumy, radzę też zwrócić uwagę aby wszystkie były z jednej daty czyli tydzień i rok. Pozdrawiam. apropos używanych opon. jak myslicie, dlaczego one są w sprzedaży ? Ktoś ma za dużo hajsu i sobie zmienia co miesiąc czy po prostu nie chce już na szajsie jeździć ? a dla siebie kupujecie nowe buty czy używane ? :gwizdanie:
YatzeK Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Nie chce tez wydawać 2000 na opony bo to jak dla mnie za drogi gips. Drogi gips to będzie jak na mokrym nie wyhamujesz na tanim badziewiu lub niepewnej używce.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się