Witam forumowiczów, szukałem i nie znalazłem jasnej odpowiedzi na moje problemy.
Mianowicie ogrzewanie w mojej audi nie działa, działa jak się obroty zwiększą do 2,5 tys., co wskazywałoby na zamulona nagrzewnice.
Nastawy podstawne robione mnóstwo razy, zero błędów w climatronicu.
Ściągając węża powrotnego od nagrzewnicy prawie nic płynu nie wraca, a pod ciśnieniem to sika jak opętane. Pompa wody nowa wraz z rozrządem.
Pytanie mam czy aby to na pewno nagrzewnica czy może klapa zimno ciepło. Czasem nie gazując auta w tunelu, obok pedału gazu czuć (jak się ręka dotknie) cieplejsze plastiki, tam w sumie znajduje się nagrzewnica, a z nawiewów dalej zimne powietrze. Przypomnę, ze zero błędów w climatronicu podczas skanowania, po nastawach podstawnych tez zero błędów.
Test upg ujemny, termostat nowy.
Jedyne co zauważyłem, to ze czasem ze zbiorniczka potrafi wyrzucić płyn, układ zapowietrzony?
Na dniach będę wymieniał nagrzewnicę, a wcześniej kompletne płukanie całego układu. Tylko nie wiem, czy aby na pewno to nagrzewnica czy też nie