Ranking

Postudiuj Schemat połączeń regulacji ciśnienia doładowania.pdf Schemat połączeń układu recyrkulacji spalin.pdf

Witam. Dziś byłem u mechanika, ponieważ spotkał mnie problem, a jest nim stukanie pod pokrywą zaworów z tyłu silnika (od strony kabiny). Stuki wydobywają się na biegu jałowym i tylko podczas większego rozgrzania silnika - po dłuższej jeździe. Pan mechanik stwierdził, że do wymiany jest łańcuch rozrządu bo pewnie jest za bardzo wydłużony i żeby długo tak nie jeździć. Czytając podobne wątki na forum wyczytałem że wymieniają cały komplet: napinacz łańcucha, łańcuch i uszczelki. I teraz już nie wiem czy wymieniać sam łańcuch i czy to on jest przyczyną tych stuków? Bo napinacz kosztuje 500zl, a sam lańcuch widziałem za 130zl, więc jest to różnica w kosztach. Proszę doradźcie mi co robić. Pozdrawiam

Dobre spotkanie. Pierwszy raz i było naprawdę git. Do następnego !

Wstaw samochod do gazownika bo cos ewidentnie nie halo z gazem. Ja tez miałem problem przez instalacje, samochod szarpał na benzynie na zimno, nie chciał jechac przez około 10 sekund. Wymieniłem pompę dwa filtry paliwa, cała diagnostyka, przegląd dokładny układu paliwowego. Okazało sie ze miałem zbyt duża dawkę gazu, przez co waliła sie mapa paliwowa i samochod na zimno zle pracował. Wydałem około 2 tys na naprawę a problem załatwił dobry gazownik za 30 zł ? Niestety Ci którzy mi montowali gaz problemu sie nie doszukali ...

Dzięki za pomoc! Dam znać jutro po pracy

Wystarczy, tylko po dojeździe do pracy od razu zdejmij wężyk

Pompa na pewno nie skoro na wyłączonej centralce pali na dotyk. Dziwny przypadek, zrób testy i daj znać. Poświęć 2 dni i będziemy cokolwiek wiedzieć.

przecież kolega w pierwszym poście napisał,że źle odpala jak ma włączoną centralkę,czy auto zimne czy ciepłe, jak ją wyłączy przed odpaleniem-problemów brak

Z tymi bąbelkami to ja nie wiem czy to jest dobry pomysł, nie koniecznie od razu po ściągnięciu wężyka pójdą bąbelki.. Ja u Siebie ściągałem wężyki na całą noc i przed odpalaniem zakładałem, wtedy miałem 100% pewności, że po całej nocy powietrze wyszło na zewnątrz.

możliwe,że źle podłączony jest plus(+) po stacyjce

A4 w straży widziałem ale w "R"-ce jeszcze nie [emoji3] Spot jak zawsze udany. Do następnego [emoji6] Wysłane z Mate 9

Bez przesady nie "ja" podpowiedziałem tylko FORUM podpowiedziało. Po to ono jest... Nie byłem też pierwszy, który wyrzucił tego hemoroida z sytemu. Od 2 lat daję tylko świadectwo i przekonuję, że WARTO to zrobić ze względu na koszty i zawodność tej "gangreny" oraz to że nie jest ona do niczego potrzebna. A to, że zrobiłeś to sam - razem z tatą, bezcenne. Pozdrawiam Was obu i dzięki za info, każda taka opinia "zabiera" złodziejom z OEM dochód na czymś, bez czego można się obejść jak widać z powodzeniem. Ps Ja za wyłącznie kontrolki zapłaciłem chyba ok 200zł w PL. Napisz ile Ciebie będzie kosztowało. Niech ci skasuje tylko powiadomienie podłączeniu wtyczki. Jak kiedyś jakiś "uparty" user zechce na powrót włożyć napinacz z solenoidem, to włoży podepnie wtyczkę i zrobi BASIC SETTINGS wg znanej procedury i będzie znów "se miał"

Jest dosc sporo. Nic w niej nie ma

Frekwencja coraz lepsza widzimy sie za w tygodnie ;p, może przyjadę jakimś ambulansem xd Wysłane z mojego LG-H840 przy użyciu Tapatalka

I nikt nic nie wypatrzył? Jeśli chodzi o puszczanie gazu to no nie wiem jak Ci to dokładniej wytłumaczyć ale spróbuje. Musisz znaleźć przewód który pozwala na odczyt podciśnienia, czyli ciśnienia MAP. Będzie to dość cienki przewód, średnica zewnętrzna deczko ponad 1cm. Będzie on wpięty w kolektor dolotowy. Będzie szedł do MAPsensora/reduktora. Możesz odnaleźć co za reduktor jest, znaleźć rysunke techniczny i obczaisz ktry przewód do MAP. Teraz zakładając że masz przewód do MAP. Jedziesz samochodem, auto jedzie na gazie (chodzi o to żeby gaz był w przewodach), gasisz samochód, zdejmujesz przewód od MAP i wkładasz jego końcówkę do czegokolwiek z wodą. Jak będzie widać bąbelki to wiesz że gaz dostaje się do kolektora. Uwaga jeszcze, żeby wężyk włożyć mądrze, żeby nie nalać wody do reduktora no i potem go przetrzeć, żeby nie nalać wody do kolektora. A co do zakręcania gazu na butli to po prostu w zależności od tego jaka butla dostajesz się do wielozaworu i w palcach zakręcasz jedną śrubkę. Na pewno znajdziesz więcej na necie, np. http://images42.fotosik.pl/141/637bce0d823def67med.jpg https://obrazki.elektroda.pl/30_1224300278.jpg

Zgadzam się Widzimy się za dwa tygodnie

Elegancko! W temacie mało się działo, a wbrew pozorom spoty hulały regularnie :-) Do następnego! :-)

Sonda ok, tak ma być.

sprawdź może jeszcze wszystkie przeguby od półosi przednich i tylnych (najlepiej na kanale bo koła muszą dotykać podłoża) jak również same półosie czy nie są skrzywione(np na podnośniku żeby się wszystko kręciło), ktoś na forum miał przypadek dudnienia w czasie jazdy i wina leżała w wewnętrznym przegubie a jak wiadomo na forum jest wiele anomali które są połaczone z wewnetrznymi przegubami co do dudnienia podczas skręconych kół to kiedyś również wyczytałem na forum że u jednego z forumowiczów podobne objawy powodował torsen w skrzyni ale on miał chyba 5biegów i niestety metodą prób i błędów wymienił skrzynię i problem zniknął no ale wiadomo skrzynia 5 jest o wiele tańsza od 6b

sprawdz egt

Jeśli ktoś robi wydech pod konkretną moc z czym wiarze się zmiana średnicy wydechu to przeważnie nie ma kata bo sportowe kosztują naprawdę sporo, jeśli ktoś usuwa sobie kat zostawiając ori średnice wydechu do najprościej wywalić wkład, wspawać rurkę i na ori puszcze wstawić spowrotem, usunięcie kata wiąże się z usunięciem sondy z ECU chyba że ktoś chce patrzyć na pomarańczową kontrolkę na fisie Ja u siebie będę wyrzucał drugie katy zostawiając ori puchy i wyrzucam sondy z ECU i możliwe że środkowe tłumiki zrobie na v-clambach

Włącz zapłon, wbij wsteczny i podejdz do zderzaka a następnie przyłóż ucho do każdego czujnika. Działający czujnik będzie wydawać dzwięk typu cyk cyk cyk cyk cyk Ten który będzie milczał jest do wymiany. Ostatnio sam zmieniałem w B6 Avant jeden czujnik. Na allegro są dostępne używane oryginały w cenie 70-100 zł lub nowy zamiennik z 2-letnią gwarancją (w przypadku B6 koszt 120 zł z przesyłką). Samo ściągnięcie zderzaka nie jest kłopotliwe, ponieważ więcej jest zabawy ze śrubkami-śrubeczkami niż prawdziwej roboty. Faktyczny czas wymiany na spokojnie to 1,5 godziny.