Głównym powodem było narodzenie dziecka,by wychowało się wśród bliskich i chodziło do szkoły w Polsce......tak jak my.
Ogólnie trochę racji masz,kończąc szkołę w Pl ....postanowiłem wyjechać....I to w 2001r więc wystarczy tych wyjazdów,powrotów itp.
Rodzina jest w Pl.....I nas zawsze tutaj ciągło....a tam,tylko kasa lepsza.
Z reguły jest tak że każdy jedzie po to by zarobić.....nas nikt z tamtąd nie wyganiał,ale kwestia rodziny rozwiewała wątpliwości przez dłuższy czas.....narodziny dziecka tylko przypieczętowały chęć powrotu......nigdy mi źle w Polsce nie było i nie jest.....żyjemy i żyć będziemy.
Pracę mam,5 min drogi domu.
Plan na życie jest......
Pozdro.