W zime jest zawsze lipa z myciem aut jezeli "spi" ono pod chmurka ja sie juz przyzwyczailem do tego brudu, ale na nasze szczescie szybko robi sie ciemno ponizej zera na bezdotykowej nigdy nie myje, drzwi sie otworza i wszytsko fajnie ale boje sie o lakier. Nigdy nie wiadomo gdzie jest odprysk, uszkodzenie, a woda i mroz wszystko rozsadzi. Ewentualnie reczna, zamknieta gdzie Panowie wypucuja i powinno byc git.