bosniak_sg

Podniesiony stan oleju sugreuje wtryski, no ewentualnie krótkie odcinki jazdy na niedogrzanym silniku, ale raczej wtryski. Gdzie i jak je sprawdzałes?

Tak dokładnie.

Tak jak kolega wyżej napisał, z tym że mycie to nie regeneracja.

No cóż, 24 mce gwarancji robi robotę.

Jest z 10 tematów na temat tych wtryskiwaczy. AB z tego co pamiętam w silniku asb szły na pierwszy montaż. AB nowych już nie kupisz, poprawione nowe to BD.

Nikt w Polsce i na świecie nie regeneruje wtryskiwaczy piezoelektrycznych. Sprawdzić może każdy warsztat posiadający maszynę do sprawdzania wtryskiwaczy (stół probierczy).

Jest do wymiany podpora wału bo niestety guma sie rozleciała idzie to jakoś wymienić bo nigdzie nie znalazłem info, tylko że całe z wałem (chyba ich po%#@$o)

To jakis SWAP był w B5 na 3.0 tdi?

Nie zawsze, fabryka bosch jeżeli regeneruje nanosi nowe oznaczenia najczęściej AX, więc nie pier**l. Chodzi o to, że na rynku zewnetrznym nie udostępniono technologii i części zamiennych do regeneracji. Wiec przykladowo pan Jacek Truskawaka autoryzowany przedstawiciel Bosch Polska Ci ich nie zregeneruje, a tym bardziej Mietek z blaszaka, który ma maszyny itd itp.

Bez przesady, to chyba nawet dziecko w przedszkolu wie że poezoelektrykow się nie da regenerowac , więc on też wie.

No pewnie specjalisci sprawdzali na tym stole tacy sami jak na tym forum. Szklana kula i udawanie z wróżenia na vcds. Pewnie pozostałe też ledwie zipia. Z wtryskami piezoelektrycznymi to tak jest, trzeba naraz wszystkie i dziekuje po problemie.

Co musi zawierać stage 3?

A ten dalej swoje, no coz z głupimi się nie nagada. To tak jakbyś zachorował i nie szedł do lekarza tylko z Internetu się leczyl. No tak lecz się człowieku.

masz magiczną kulę czy odczyty sprawdzałeś telepatycznie ?Nie pierwszy któremu ciasno w b7. Odczyty to sobie muzgu sprawdź, bo coś nie halo z nimi, sprawdzałem w magicznej kuli.Dobrze że chłopak podszedł do tego racjonalnie, a nie czytał twoich wypocin bo by dzisiaj z Holandii co najwyżej mógł się z Mikołajem na sankach zabrać a nie swoim samochodem. Jak pisałem vcds nie nadaje się do sprawdzania parametrów wtryskiwaczy, nawet nie na oko, bo na oko to wiadomo. Średnio w BMW INPA się do tego nadaje, ale przynajmniej wiadomo któremu się przyjrzeć i jeszcze najlepiej w MB SD się nadaje. Nie będę się powtarzał, ale w audi jak piezoelektryczne i mamy któreś objawy z wielokrotnie powtarzanych to wtryski out i na stół probierczy, a potem wymiana na nowe bo się ich NIE DA regenerować.

się nie przejmuj. Nawet ASO w ramach akcji serwisowej bądź wymiany na żądanie bierze pod uwagę tylko i wyłącznie odczyty z ECU. No i to pierdolenie spowodowało, że to były wtryski i je wymienił i auto jeździ. a to będę powtarzał do znudzenia

Podjedź do kolegi jak oferuje podepnie pod komputer sprawdzi błedy i może sie okaże jakas pierdoła, a jeżeli nie to bedziesz miał wiedze co nie halo, a tak pojedziesz do mechanika i za pierdołe skasuje Cię może jak za woły, no chyba że to Twój frend. Jakbyś zemdlał niespodziewanie na ulicy, a po chwili sie ocknął i poszedł do domu jak gdyby nigdy nic nie ciekawiłoby cie dlaczego?

Da się jeszcze mniej?

Jezeli na bucie jest do litra różnicy to tylko but i but.

Jakie tam wadliwe, poprostu zdechły po przebiegach 200+ i tyle, myślisz że nowe bd dłużej pojeżdżą?

Wydaje mi się czytając opis, że jak pęknie 400 KM to w mieście niewiele ponad 6l łyknie no i trasa automatycznie jeszcze mniej.

Nawet ASO łał coż za wyznacznik, no trudno żeby mieli stół probierczy.

Logi na vcds nie daja nawet 5% pewności. Jeżeli przycina przy odpalaniu na 100% wtryski do wymiany, a przynajmniej na stół do sprawdzenia ile przelewa zanim będzie dziura w tłoku i kilka tysięcy zł w plecy.

Buhahahahahha :polew:

I pali 12 litrów wtedy?

Dynamiczna? Niektórzy powinni przy słowie "dynamiczna" pisac co rozumieja pod tym słowem. Bo jezeli jednemu dynamicznie spala 11, a drugiemu pod 20 to jest mocno rozbieżna wersja.