jestes specyficznym odbiorca . Nasunela mi sie taka analogia ze :
w samochodzie tez nie interesuje Cie ile ma do setki , jakie ma wyposazenie dodatkowe , intersuje Cie zeby jezdzil i pieknie wygladal.
Kiedys byl taki program gdzie sprawdzali za okreslona gotowke jakiego lapciaka mozna kupic z jak najlepszymi parametrami ... Apple przegral na starcie bo nawet najgorszy model nie miescil sie w budzecie...
Dla mnie Apple to ...przereklamowana firma za ktorej produkty slono sie placi tylko dlatego ze Jabluszko w pieknym opakowaniu lsni sie na wystawie . Ale jest masa ludzi ktorzy wlasnie ta droga podarzaja - NIC W TYM ZLEGO. Dla jednego komputer to narzedzie pracy / zabawy , dla innego koniecznosc / chwila rozrywki i zrodlo informacji .
z ta prostota obslugi bym nie przesadzal ... ostatnio znajomej ustawialem modem playa na macu , tak proste to bylo ze Panowie w play'u ktorzy sprzedaja ten modem nie wiedzieli jak sie za to zabrac i po dniu zmagan oddali Mac'a bez mozliwosci korzystania z netu . A na plytce widnialy sterownika pod Mac'a , szkoda ze nie dzialaly
w samochodzie mnie interesuje, dlatego wybralem mocne 1.8T
w sprzecie apple'a tez (dlatego pracuje na maku pro, ale nie zastanawiam sie i nie podniecam co on ma w srodku)
jest do scigania auto takie, a takie, a do pracy komp taki, a taki i nie wale nad tym konia
masz to?