VIN spiszemy, ale koleś faktycznie długo smigał tym autem, bo go kojarze w Radomiu od dłuższego czasu, ale nie wiem czy do nowości czyba nie.
Koleś jest zjar na takie fury i wygląda że dba o samochody, ale to zobaczymy. Zastanawiam się tylko czemu tak długo sie buja z ta esą, bo to juz bedzie rok jak ją chce sprzedać.
Według tego co mówił, sprowadził sobie ją ponad roku temu, jeździł nią i teraz sprzedaje.
Nic to Bryniu, czekam na info i jak tylko będzie okazja, masz piwko, dziku Ty nasz specyficzny