Skocz do zawartości

Wylye

Pasjonat
  • Postów

    525
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wylye

  1. Jak świeci chceck na 100% nie ma z tym nic wsp rodzaj zastosowanej cewki - jest albo sprawna albo nie. (ksiązkowo na pinach ma być od 8 do 18 ohm jak jest inaczej - do wymiany. procedurę sprawdzania opisałem tu. Kupić możesz używkę np tę https://allegro.pl/kategoria/rozrzad-kompletne-rozrzady-50844?string=058109088&order=m&bmatch=baseline-cl-pn-aut-1-1-1017 Ale skoro wymieniłeś sam solenoid i zaświecił się chceck - warto zrobić basic settings - pogrzeb gdzieś tam w tym wcześniejszym linku - opisywałem jak to zrobić jakimś VAGO-podobnym interfejsem. Pozdro
  2. Wg TSB (Trouble shooting bulletin dla serwisów) AUDI - które przytaczałem tu kilkakrotnie na przestrzeni ostatnich chyba 3 lat - jest to czas potrzebny do aktywacji napinacza. W fabrycznie nowych systemach pracujących w luzach montażowych, zjawisko to może nie występować. Napinacz (e) pozostaje aktywny nawet przez wiele godzin po unieruchomieniu silnika. W miarę jednak eksploatacji, pomimo zastosowania różnych tricków (jak np zaworek typu "check" w obudowie filtra oraz zaworek w samym filtrze - wbudowany przez producenta filtra oleju) po pewnym przebiegu, nawet po unieruchomieniu silnika i jego ponownym starcie po kilku minutach - dochodzi do spadku ciśnienia oleju w systemie napinacza. Powoduje to kilkusekundową zwłokę w aktywacji systemu. Łańcuch (y) w tym czasie pozostaje (ą) nienapięte. Powodując owe grzechotanie aż do momentu uzupełnienia ciśnienia. Terkotanie to fazowy ruch (góra dół) płozy (płóz w Twoim przypadku bo masz ich 2 x 2) Ponieważ, w początkach "ery" tej konstrukcji koncern VAG napotkał lawinę skonsternowanych "grzechotem" użytkowników - dokonano analizy problemu. Gwarancyjne wymiany napinaczy b często nie rozwiązywały tego zjawiska. Ustalono więc pewną normę postępowań (wyżej wzmiankowany TSB) i "orzeczono" iż: Audizine zaleca sprawdzenie ciśnienia oleju, ewentualnie czyszczenie magistrali olejowej na wypadek "cloggingu" wymianę oleju nie rzadziej niż 10tkm (zaleca się w tych silnikach nawet co max 8tkm) stosowanie oleju zgodnego z "akceptacją OEM" (dla silnika 1.8t wg OEM to VW 502 00 i zawsze olej dobieramy nie na zasadzie marki producenta i tam dodatków sratków tylko własnie na podstawie tej akceptacji) oraz stosowanie "dużych" filtrów MAN lub Knecht
  3. No tak się ma "z grubsza" jak poprawnie działający napinacz do takiego, który już trochę jest "zmęczony"... Statycznie (kiedy silnik nie pracuje) i jest brak szczelności w systemach obiegu oleju napinacza (są tam zasadniczo dwa obiegi) może powodować takie "rzeczy" Jednak po podaniu ciśnienia prze pompę systemy zaczynają pracować (bo pompa ma w stosunku do tych nieszczelności ogromną nadwyżkę) w zależności od tego co nakaże im ECU w trybie binarnym (zero - jedynkowym, czyli "podnieś płozę - opuść płozę) i wszystko "wraca do normy" po około 1 do 3 sekund. Oczywiście nie zrozum tego na zasadzie "nie przejmować się"... Praktyka jednk pokazuje że taki napinacz do czasu aż przestanie spełniać swoją podstawową funkcję - napięcia łańcucha będzie pracował jeszcze "dłuugo" Ile, nie ma "mądrego" który Ci to określi. Na pytanie, więc czy "da radę objechać Norwegię" - nie można autorytatywnie odpowiedzieć. Jednak, jeżeli jedynym mankamentem (wg Ciebie) jest to 1 sekundowe grzechotanie jeździłbym tym bez stresu tak sądzę, że ok 50tkm...
  4. @przem8 Link do "prac" tego rosyjskiego obywatela i jej wyniki podałem chyba zimą ub roku w tym topiku. Z pewnością, to opracowanie budzi respekt przed uporem i dociekliwością autora... Odpowiedź na pytania natomiast czy "to ma sens" i czy stosowanie tego napinacza jest... obowiązkowe zostawiam wiernym czytelnikom tematu. (Parafrazując Kpt Wagnera "Co zaś się tyczy tegoż obowiązku, to mój stosunek do tego obowiązku jest moją osobistą i prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich komentarzy przypisów, suplementów i gloss. ) Odnośnie zaś pomysłu montażu "zwykłych" napinaczy w silniku kolegi @Randor to poprzedziłbym takie działanie najpierw tygodniowym testem jazdy z odpiętymi wtyczkami. Przyglądałbym się momentowi/mocy - osiągom auta i zużyciu paliwa... Bo w przypadku silnika 1.8 wielu ludzi (łącznie ze mną) tak zrobiło zanim wycięliśmy ten "wrzód" z silnika - zastępując go zwykłym napinaczem . Jak ta solucja będzie się miała do silnika 2.8 to - trzeba by poeksperymentować... Nie mam "pod ręką" tej jednostki. Z "piątej" strony jednak, jeżeli problem stanowi jedynie to 1 sekundowe grzechotanie - to tak do końca nie rozumiem "po się z tym kopać" wg mnie z logów wynika jedno: - wartość graniczna rozjechania rozrządu nie została przekroczona wprawdzie jest różnica pomiędzy "bankami" ale też nie przekracza 5 cf. W logach dynamicznych widać że napinacz reaguje zgodnie z założeniem tej "gangreny" max moc/moment, ale może niech wypowie się jeszcze ktoś innym - bo zaraz będzie że ja "wiem wszystko" a przecież tak nie jest. Pozdro
  5. No i jak to się ma do silnika AWT? (w przypadku Alana77 rp 2001) System napędu łańcucha POMPY który pokazałeś na fotce w tych silnikach występuje od 1994 rp LINK do napinacza łańcucha pompy - proszę przewinąć i obejrzeć jaką gamę silników obejmuje w jakich latach produkcji TY zaś piszesz wcześniej co następuje: Z tego zdania można wysunąć wniosek, dwa wnioski: 1) iż AWT obciążony jest jakimś wyimaginowanym błędem 2) że AWT różni się konstrukcyjnie pod względem napędu pompy olejowej - Zgodnie z tym co wiem i pokazuję w linku wyżej - tak nie jest. Wiem, że bywam często (nadto) bezpośredni w ripostach. Potrafię jednak przyznawać się do błędów (pamiętam że kiedyś po Twojej wcześniejszej ripoście, dotyczącej kwestii MINUSA LuB PLUSA w kanale 93, po analizie przyznałem Ci rację i chyba nawet przeprosiłem czytelnikow...) Czy ty możesz przemyśleć swój wpis o "niższości/wadliwości" akurat AWT ws inne silniki w aspekcie napędu pomy? (Przepraszać nie musisz za swoją impertynencję ie. "wiesz wszystko". Otóż nie wiem "wszystkiego" wiem że mało wiem...Jednak zanim coś napiszę, staram się sprawdzić to na kilka sposobów często empirycznie) Pozdrawiam
  6. Dzięki Kamil - PLUS dla Ciebie. nie odpisywałem 3 godziny bo tyle zajęła mi "operacja" wymiany tego badziewia przy skrzyni + regeneracja kasety. Sanki prowadnic miały odrobinę luzu ale nic z tym nie robiłem wymieniłem tylko pierścień osadczy dwie te opaski gumowe i kulę lewarka. Poskładałem w odwrotnym kierunku i wyregulowałem wg "serwisówki" Fajnie działa. Przyczyna grzebania było dziwne - nagłe zdarzenie... otóż tym autem jeżdżę tylko ja sam przedwczoraj dałem kierownicę żonie a ona włączyła wsteczny metodą " A co!!! nie wejdzie???? - weeeeejdzieeeee!!!!" i wszedł.... Potem włączyła 1szy bieg i... nie było już siły by go wyłączyć. Tzn Ona nie miała siły i... przyjechała z supermarketu na 1szym biegu. W efekcie okazało się, że właśnie ta część - ten przegub przy skrzyni się rozleciał. Wisiał tylko na tej gumowej osłonie... Ponieważ to auto służy wzasadzie do celów "kolecjonerskich" zorganizowałem części i dziś wymieniłem wszystko osobiście, (mój mechanik jest na wyjeździe integracyjnym, gdzieś na wyspie Mana chyba i ćwiczy tam... zajoba na motocyklu - ta wyspa gównie z tego słynie) Pozdro
  7. No niby przyrównałem i kupiłem ten z otworkiem. Teraz pozostaje pytanie - jak najsprawniej to zmienić, jak krok po kroku demontować ten drążek z tym plastikiem
  8. Panowie, niby przeczytałem całe "kompendium" ale proszę o podpowiedź mimo wszystko (w aucie A4Q Mam skrzynię GDZ, 6 biegową i kupiłem zamiennik Topran 111344756 ten z "dziurką" opisany alternatywnie na opakowaniu jako 8E0798151B) - czy to jest ok do tej skrzyni bo widzę że producent w swojej radosnej twórczości stosował dwie różne średnice kuli? - czy aby to wymienić dam radę wyjąć ten drążek bez opuszczania skrzyni, bo z tego co doczytałem bez jego wyjęcia byłoby to b trudne. (jakieś praktyczne porady jak wyjmować drążek do regeneracji)
  9. Nie no zwykle tu żartujemy - nie wiedziałeś? No i wg ciebie to jest clue sprawy na tej fotce?
  10. A jesteś pewien, że to hałasuje łańcuch (o ile wymieniłeś go razem z napinaczem) Widziałem przypadki że ludzie mylili hałas od hydropopychaczy z łańcuchem. Poważnie! @krzysiekml A przepraszam czym różni się napęd pompy w AWT w stosunku do pozostałych silników z całej rodziny 1.8 ? bo może o czymś nie wiem... @Alan77Twoje rozterki "czy dobrze zrobiłeś" montując zwykły napinacz są bezzasadne. Po pierwsze ta "solucja" jest wypróbowana i "objechana" przez sporą już grupę użytkowników - włącznie ze mną. Po wtóre to nie ma nic do rzeczy na opisywane przez Ciebie objawy
  11. Jeżeli Ty czy czy Twój kolega pomyśleliście, że napisałem tak, bo "potrzebne" mi są do czegoś OSOBIŚCIE wasze plusy to po pierwsze - nie znam was z korespondencji technicznej na forum, w każdym razie sobie was nie przypominam... Jeżeli tak napisałem to chodziło o kurtuazję wobec tych, którzy poświecili swój czas na rozwiązywanie Waszych kłopotów technicznych. Pisząc tak nie myślałem więc wcale o swoich pkt reputacji. Tu gdzie mieszkam od kilkunastu lat - takie uwagi są jak najbardziej a`propos na forach tematycznych.
  12. @jolley wrote To fajnie że po problemie i miło że nam dziękujesz - ale, jest w dobrym tonie kliknąć na reputacji tych - których uważasz, że ich porady były pomocne...
  13. Bo mam swoje zdanie nt pokątnego handlu - odpowiedzialną częścią czy to na E-bay czy u zaufanego forumowego dostawcy i jest to zdanie NEGATYWNE. Zobacz (nie tylko) Chiny fałszują i podrabiają wszysto co się da. Papierosy "oryginalne" produkowane w piwnicy i opatrzone wszystkimi nalepkami możesz kupić na całym świecie i tu w UK i w PL Jaki problem wyprodukować taki łańcuch i przy rzeczywistych kosztach produkcji wielkoseryjnej rzędu 6 zł sprzedawać go po 100 zł w hurcie z wybitym na co 2 lub co 4 lub co 10 blaszce logo IWIS czy SWAG ? żaden. Skoro więc opłaci się ludziom fałszować np papierosy sprzedawane w detalu po 12 zł i do tego ryzykować poważne problemy fałszując znak akcyzy - czemy nie mieliby fałszować produktu SWAG czy FEBI czy każdego innego? potrafisz mi wyjasnić?
  14. Tylko, że nie na "grawerze" jeździsz i nie ma znaczenia ile kółek łącznie logo audi nabito na jakiejś części. Kupując w uznanej sieci dystrybucyjnej - masz jakąś gwarancję kupując zaś pokątnie możesz - "boszesz ty mój" mieć wszystko. Co z tego że na częsci pisze "made in germany" ? Ktoś kto kupuje cześć "oryginalną" w szemranym obrocie - sam się prosi o problemy i szybko je znajduje. Potem "taki ktoś" krzyczy że Febi albo SWAG są do niczego... Jeżeli wiec mówisz, że ten produkt ze zdjęcia jest oryginalny - to jak dla mnie nie jest to wiarygodn informacja. Jak powiesz że kupiłeś go u np - nie wiem u Niedziałka - będę skłonny uznać że to oryginalna część. Pokątni handlarze - oferujący "ori towar" w dobrych cenach - sprzedają w większości towar jak ten z kontenera TOYS w Immingham Takie jest moje zdanie
  15. Cóż. Jako "praktyk" masz prawo do swojego zdania. I masz prawo je wyrażać. To służy czytającym fora. Mój wpis pewnie (jak czytam go dziś) był trochę prowokacyjny. Po prostu uważam, że rynek części zamiennych tzw "zamienników" wcale nie jest gorszy od produktów oferowanych przez ASO. Ważne jest tylko by byli to rzeczywiście ci producenci których logo widnieje na produkcie. W CUSTOM portu w Immingham Widziałem wiele "pudełek produktów z logo AUDI - które przyszły w kontenerze oznakowanym jak "Toys" z Chin. Trafiają potem takie produkty do "lokalnych dystrybutorów" czyli na E-bay, czy inne Allegro, czy do "uznanych sprzedawców na fora tematyczne" jako ORI i "w dobrej cenie" ode mnie też "tyle" i... przepraszam za poprzednią prowokację
  16. O jakości wyrobu nie świadczy twoja metoda "na grubość" tylko użyte przez producenta materiały i procesy zastosowanych ulepszeń termicznych. Łańcuch współpracuje z kołem zębatym i zarówno on jak i koło MUSZĄ pasować do tzw MODUŁU. Nie istnieje więc możliwość by coś tam sobie zmienić. Rolka ma wpisywać się precyzyjnie w moduł zęba. Same zaś blachy łączące ogniw, ich szerokość itd nie mają absolutnie żadnego wpływu na trwałość eksploatacyjną łańcucha - znaffco Z tej prostej przyczyny, że nie biorą one bezpośredniego udziału (prócz ich roli przenoszenia napędu pomiędzy ogniwami) we współpracy pary - łańcuch-koło zębate. Na przedstawionej fotografii albo jest łańcuch rodem ze znanego portalu aukcyjnego, albo od "zaufanych forumowych dostawców" - Trzecia możliwość jest taka, że pozornie "cieńsze" rolki w istocie wewnątrz ogniwa mają właściwy - modułowy wymiar, zaś na zewnątrz, mają tylko cieńsze czopy montażowe/zakucia. Gdyby rolki były cieńsze - "na dzień dobry" sumaryczna długość "tych braków" powstałych w punkcie styku z zębami kół - już powodowałby zawyżoną wartość w kan 93 - pomimo poprawnego ustawienia kół i słynnych 16 - ogniw. Ale z "pewnościom" ty będziesz wiedział lepiej a co najważniejsze - będziesz wiedział swoje... Dlatego powtarzam jak mantrę - części ZAMIENNIKI kupujemy TYLKO i WYŁĄCZNIE w oficjalnym obiegu - nigdy "po dobrej cenie" na portalu czy u "forumowych dostawców"
  17. tak poczytałem opinie "panófff fachofcófff" odnośnie tego, który łańcuch jest bliżej ORI a który dalej i.... pusty śmiech mnie ogarnął... Panowie nic nie jest wieczne każdy łańcuch ori/nie ori się zużywa... Fotki pokazujące nakładanie na siebie łańcuchów są już same w sobie "odlotowe"... Czy autor pomyślał o różnicy łuku wynikającej ze średnicy każdego kolejnego nałożonego łańcucha? Na pewno nie - bo fotki niby dowodzą słuszności jego (bzdurnej) tezy... Każdy łańcuch będzie miał właściwą długość. Każdy po jakimś czasie ulegnie wyciągnięciu. Nie dajcie się zwariować - olejcie OEM/ASO produkty stosujcie zamienniki wyjdzie wam taniej - jedne i drugie trzeba wymieniać
  18. i to właśnie jest kwintesencja...
  19. No nie wiem czy ciężko, ale zanim czepisz się wymiany czujnika poł wałka powinieneś zapytać ludzi którzy składali twój rozrząd "żelazną stronę" tzn napinacz i łańcuch czy złożyli to dokładnie tak jak na tym zdjęciu które dołączam. Często mechanicy popełniają błąd montażu i ustawiają w 1.8T tak jak w silnikach V6 "dokładnie na znaki" a powinno być "odrobinę inaczej" i z dużym prawdopodobieństwem Twoja wartość w Bloku 93 o tym może świadczyć. Jak sprawdzisz rozrząd i nadal będzie taka sama wartość - dopiero wtedy możesz kopać w kierunku G28 tak bym sugerował.
  20. Cewki możesz sobie (w poprawnie działającym napinaczu) podmieniać jak... czapki na głowie - przy podmianie solenoidu nie potrzeba nawet robić "basic settings" - jeżeli podstawiałeś inny solenoid - cewkę i jak piszesz "walnęło błędem" wniosek jest jeden - podstawiany solenoid jest uszkodzony. Stary działa ale... cieknie... Dlatego kolejny raz radzę przeczytać więcej stron wątku - zastosować solucję którą opisywałem wielokrotnie i cieszyć się - tym co w świecie najdroższe (wg... Maryli Rodowicz - jest to święty spokoj)
  21. Jak przeczytasz wątek tak powiedzmy 2 lub 3 miesiące wstecz aż do bieżącej strony, znajdziesz potrzebne Ci informacje z pewnością
  22. Tak skrótowo sam pomysł jest w sumie ciekawy. Bo wciskając tłoczek uzyskasz położenie tłoczka "max moment" ale jeżeli dociśniesz tłoczek samą płaską blaszką - to wcale go nie wciśniesz. płaszczyzna przylgnia napinacza i solenoidu jest pozycją spoczynkową tłoczka i jest to pozycja "maksymalna moc" - Moje zdanie nt całego "onanizmu" z tym napinaczem jest powszechnie znane - ale Twój pomysł "ogłupienia" systemu jest ciekawy. Nie wiem jaki błąd pokazuje Twój napinacz ale jeżeli w blokach kontrolnych (93 i 94) masz wartości znacząco różne od zera "znacząco" a kod błędu pokazuje coś w stylu że wałek sąący jest przestawiony - wyprzedzony zbytnio - Twoje "czary" nie wiele pomogą. Ale "idziesz" w dobrą stronę
  23. Po każdym twz "pałownaiu" silnika to normalny objaw. A odn tego że pomiar przy podstawie filtra "daje przybliżone" wartości to są one przybliżone o.... "paralaksę" ZERO do danych fabrycznych - które, tam właśnie są mierzone i były podawane w tym topiku co najmniej kilkakrotnie. A w jakim punkcie chciałbyś dokonać pomiaru - bezp w pompie? Pomiarów ciśnienia dokonujemy po rozgrzaniu silnika do temp eksplatacyjnej ok 90 C Nie zaś po rzeźniczej jeździe "do odcinki" w upale 32C
  24. Było mówione i pisane - pdf w linku Rattle or knocking noise from camshaft adjuster at engine start.pdf
  25. Oczywiście, że można zrobić to taniej, np wgrywając "gotowca" bez hamowni i AVR. Tylko radzę od razu zacząć odkładać pieniądze na (w najlepszy, razie) remont głowicy gniazada wypalone zawory itd. Ech... dobra niech będzie jak mówisz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...