Skocz do zawartości

Wylye

Pasjonat
  • Postów

    525
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wylye

  1. Nadprzyrodzone to są uprawnienia klienta na forum A4 który traktuje forum jak tablicę reklamową swoich usług podając przy tym nr telefonu w opisie. W pewnym momencie uznałem , że polemika z naciągaczem i proszenie go informacje są bezprzedmiotowe. Celowo napisałem bzdurę by zakończyć temat. To forum służy głównie kilku osobom sprzedającym tu swoje usługi. Moja uwaga o "korektorze" była tak samo inteligentna - jak jego o "winie tłoczka" przeczytaj. Czy tak ma działać forum - na wzajemnym oszukiwaniu? Oczywiście że system z ABS nie posiada korektora. Za to forum A4 posiada bezczelnych użytkowników - domagających się pieniędzy za informacje i bezkrytyczną moderację, która na to pozwala...
  2. Niczego ci nie zamierzam tobie "zapodawać kochanieńki" z tej prostej przyczyny że jesteś nieuczciwy (nie tylko) w dyskusji. Zadałem proste pytanie i nie bezpośrednio skierowane do ciebie. Wlazłeś w rozmowę mądrząc się i udając fachowca którym w istocie nie jesteś. Wykorzystujesz forum do promowania siebie i swoich usług. Zarabiasz na obecności na forum i naganiasz tym samym sobie klientów - żądając zapłaty za informację. Czy na moje grzeczne pytanie nie napisałeś w odpowiedzi że "nie ma nic za darmo" ? Zainteresowanych zapraszam do obejrzenia dyskusji na poprzedniej stronie. Ergo - uważając się za eksperta - w istocie jesteś oszustem i prowokatorem Napisałaś kłamliwą informację nt przypuszczalnej przyczyny - tylko po to by wprowadzić w błąd rozmówce. Każdy twój wpis od tej pory traktuję jako wpisy forumowego naciągacza.
  3. Kompromitacja to twoje drugie imię. Przeczytaj ten topik od początku gdzie zwyczajnie zapytałem forum o poradę. Ty co zrobiłeś? Przeczytaj sobie swoje inteligentne inaczej wypowiedzi w których piszesz wprost Tacy jak ty robią z for śmietnik i tablicę reklamową dla swojej działalności. Twój język, którym się posługujesz zaś - jest językiem knajackim
  4. Co kolega nie może przeżyć, że nie chciałem zadzwonić i kupić porady (wiem ale nie powiem)
  5. Nie pisałem nigdzie że mój hamulec ręczny nie działał poprawnie.
  6. b proszę - specjalnie dla ciebie to jest zdjęcie "kolektora" ps język w którym się wypowiadasz do może... Słowacki lub Eskimoski - bo dziwnie brzmi jakoś gdy się to czyta....
  7. To nie jest "gniazdo" w istocie to właśnie jest najistotniejsza część samoregulatora. To co wystaje z cylindra zacisku ta śruba długoskokowa to jest tylko prowadnica samoregulatora. To w tłoczku to w istocie jest samoregulator. Temat to zamknięcia - rozwiązano
  8. Moje podejrzenia się sprawdziły - zawór korektora hamowania umarł - po wymianie hamulce są "salonowe" Zanim więc zaczniecie szukać "modów" - "srodów" i innych swapów by wzmocnić swoje hamulce posprawdzajcie sprawność ISTNIEJĄCEGO układu hamulcowego. I nie słuchajcie bajań "znafców" jak w moim przypadku tu w topiku. Klient niejaki DEV który robi wszystko by was zbić z tropu. Jak powiedziałem - u mnie winny był korektor płyn ledwo się sączył - temat do zamknięcia Masz 100% racji - kiedy coś nie teges z zaciskiem jak zdecydujecie się na wymianę tłoczków szukajcie właśnie takich w opcji z semoregulatorem w środku. Ogólnie dostępne są same tłoczki i wtedy przerzucamy samoregulator ze starego tłoczka osadzony na segerze. Ja tak nie zrobiłem bo zasugerowałem się dziwną podpowiedzią gościa z "kocią mordą" który powiedział że to wina tłoczka i na pewno nie samo-regulatora... Pewnie nie zaszkodziło wymienić od razu i tę część. Na szczęście winny był korektor hamowania Temat do zamknięcia
  9. I do normalnych (czytających) Kto z was miał doświadczenia z korektorem siły hamowania tylnej osi. Dziś na garażu, przy wymianie cylinderków - oglądałem to - to. Wydaje mi się, ze główny tłoczek stoi. Jeżeli tak jest to wg mnie od tego trzeba zacząć. Walczył ktoś z tym?
  10. Chyba powiedziałem ci wyraźnie, że nie interesują mnie już więcej informacje od ciebie - zajmij się naganianiem sobie klientów w innych wątkach. Zrób jakąś "promocję" czy cos w tym stylu
  11. Dzięki za opinię. Reset jest procedurą standardową i jest opisany jako procedura serwisowa w moim inicjującym poście. Reset jest niczym innym jak dopasowaniem długości linki. Może się zdarzyć, że po zamontowaniu nowych klocków - tarcz sytuacja A/ hamulce blokują tzn linka ma zbyt krótkie dopasowanie - reset ją "wydłuży" syt B/ Ręczny ma zbyt duży skok jałowy - "zaczyna cokolwiek robić dopiero na 3 lub nawet 4 ząbku nie można zablokować kół - reset "skróci linkę" Mój ręczny w zasadzie działa poprawnie. Moje tarcze i klocki są już ułożone. Jednak na starych hamulec był wyższy - choć również i teraz po pełnym wciśnięciu ABS działa i jest pełne hamowanie. Jak pisałem na wstępie - kiedy na postoju wcisnę kilka razy mocno hamulec i przy tym pociągnę ręczny do oporu kilka razy - przez jakiś czas hamulec jest taki jak wcześniej (wysokość) Dziś zmieniłem z ciekawości tłoczki w obu zaciskach - zgodnie z "bełkotem" gościa który "wie ale nie powie bo za darmo się nie mówi" jednak powiem szczerze - nie widzę różnicy. (przerzuciłem samoregulatory ze starych tłoczków) Traktuję to "akademicko" ciekawi mnie czemu tak się dzieje. Wkrótce zamontuję całe zaciski bo już mi się nie chce rozbierać - powinienem zamontować "akademicko" nowe tłoczki i nowe semoregulatory... Jak to zmieni działanie "hamowników" będzie to oznaczało, że winne były właśnie one,. Będę informował.
  12. I Tobie w sprzedawaniu informacji "wiem ale nie powiem" Prześledź tych kilka swoich wypowiedzi od pierwszej do ostatniej w tym wątku - są tak samo żałosne - jak te twoje "fachowe" porady... Wiem ale nie powiem "bo to kosztuje" Dziwię się moderatorom , że za taką postawę nie jesteś banowany (np samo podawanie nr telefonu działalności gospodarczej to nawet nie krypto - to reklama) Ja przeczytałem te twoje wypociny jeszcze raz i jestem zszokowany prezentowaną etyką... Wiesz co to takiego?
  13. owszem proszę np tu: Bad Pedal Feel, possibly parking brake related? - Miata Turbo Forum - Boost cars, acquire cats. WWW.MIATATURBO.NET Suspension, Brakes, Drivetrain - Bad Pedal Feel, possibly parking brake related? - So I swapped out for new pads (DTC-60's) and my pedal feel has... A tu, niżej wyobraź sobie że nawet nie tylko przy naszych "taczkach" AUDI zobacz jak pięknie dzieli się NORMALNY świat informacjami "wiedzy tajemnej" samoregulacji w Porsche - to jest dopiero "jazda" 914World.com - The largest online 914 community! WWW.914WORLD.COM 914World.com is the fastest growing online 914 community! We have it all, classifieds, events, forums, vendors, parts, autocross, racing, technical... I wiesz co DEV... nie męcz już "pały" - tak czy siak zajrzę do tych cylindrów - hand brake, i albo wymienię je (tłoczki) albo wymienię całe zaciski i napiszę tu kolegom jakie efekty osiągnąłem. Wiem - wiem... Ty wiesz ale nie powiesz - bo co masz mówić "za darmo"
  14. Kolego DEV - zreflektuj się, "czerpać garściami" to taka figura retoryczna oznaczająca że całą wiedzę zdobywamy w drodze praktyki a przy współczesnych samochodach również w obiegu elektronicznym. (INTERNET) Ludzie dzielą się na takich - jak Ty, którzy niechętnie się dzielą informacją i na takich jak ja - którzy piszą o wszystkim czego się dowiedzą. Osobiście sporo spraw dotyczących moich wszystkich aut które eksploatowałem "wyłuskałem" na forach anglo i rosyjskojezycznych. Wszystkie "zagdwozdki" opisałem w przystępny sposób "dla potomnych" Jednym z ciekawszych tematów było rozpracowanie kwestii ustawień rozrządu silnika Z20NET bez użycia szablonów tzw "blokad" aluminiowych (są praktycznie nieosiągalne w wersji ORI poza serwisami) w silniku SAABA 2.0 na forum VECTRY. Gdybym postępował tak jak Ty i pisał "przyjedź to ci zrobię" może zarobiłbym a few dollars more - ale byłoby to sprzeczne z moją etyką. (wiesz co to ) DEV - zostawmy te wycieczki. Masz sobie prawo pisać co chcesz i ile chcesz, tylko nie krzycz, że "ta młodzież jest roszczeniowa i chciałby wszystko mieć za darmo" Uwierz mi, że po to jest Internet i fora, by wymieniać informacje i do tego BEZ INTE RE SOWNIE. Załóż sobie swój portal pt "swap hamulców AUDI" i wtedy każdy pytający o informacje "how to" może dostawać taka odpowiedź - jak wyżej napisałeś. Tu, zaś skoro bierzesz udział w rozmowie - to albo podajesz informacje albo nie piszesz wcale. Tak zresztą robi wielu znanych tunerów i różnych innych "sław interfejsu" Siedzą, cicho, czytają, uzupełniają swoją wiedzę a potem... (jak Ty) sprzedają ją klientom usprawiedliwiając się po drodze - no przecież "musiałem się napracować - naszukać tych informacji, przecież mam prawo żądać zapłaty"... Tak, masz prawo - pod warunkiem że nie oferujesz usług na otwartym forum. Gdybyś tak się zachował na AUDIZINE lub na PELICANIE - zostałbyś "ukamienowny" Wiesz dlaczego ? z powodów etycznych - wiesz co to takiego?
  15. Kolego DEV. Czytam to forum i samemu zdarza mi sie pisać tu od kilku lat. Uważam Cie za autorytet w dziedzinie hamulców tu na forum i mówię to uczciwie (pomimo, że doszło kiedyś pomiędzy nami do ostrej polemiki) Nie masz racji jednak przynajmniej w trzech kwestiach. Po pierwsze nie jestem już "młodzieżą" niestety ? (rocznik 1961) po wtóre forum służy właśnie temu by pytać - zapytałem więc. (czym innym jest forum serwisowe gdzie serwisant wcale nie musi dzielić sie wiedza, czym innym jest forum amatorskie gdzie każdy powinien się podzielić informacją. Twoje podejście często to widzę polega na odpowiedzi typu "to jest do zrobienia przyślij mi podzespół lub przyjedź do mnie pomogę" i nr telefonu. Traktujesz forum jak darmową reklamę swojej działalności, pytających gasisz często tekstem "sam zepsujesz przyślij do mnie" a to jest wg mnie naganne. Wiem, że nie jesteś jedyny z takim podejściem są i inni naprawiający i sprzedający. Nie chcesz podpowiedzieć ok ale nie powinieneś moralizować bo zachowujesz sie tym samym jak hipokryta. Dlaczego? Bo czerpiesz z ogólnych for pełnymi garsciami ja zresztą tez, tylko ze ja opisuje dokładnie swoje perypetie i nie robię z tego "wiedzy tajemnej" Kończąc swój ten elaborat dziękuję Ci za wypowiedz i skierowanie mojej uwagi na gwint długoskokowy w tłoczku. Przyjrzę mu się. Pozdrawiam
  16. Zrób to koniecznie - to jest sine qua none w tym systemie... A wracając do opisanego mojego zagadnienia, ponieważ tylko jeden z kolegów ale na zasadzie (jak to zwykle on) w sumie odpisał "wiem ale nie powiem" i nikt więcej nie ma zdania, zdecydowałem wykonać jedną z 2 rzeczy. Albo wymienię zaciski tylne - nie są one zbyt drogie (zamiennik SKV można kupić już od 150zł) albo kupię w podobnej cenie OEM zregenerowany. Wg mnie uszkodzeniu uległ w moim zacisku sam mechanizm samoregulatora No nic. Jak zmienię - napiszę tu kolegom jaki to dało efekt. Pozdrawiam i kolegę "wiedzącego" i tych - jak ja "nie wiedzących"
  17. Kolego, po każdej wymianie jednego z tych elementów 1 linka, 2 tarcza, 3 klocki należy obowiązkowo przeprowadzić procedurę "resetu" przy dźwigni - inaczej ręcznego albo nie będzie, albo będzie blokował koła. W Twoim przypadku - ręcznego "nie ma" Zrób jak opisane jest to w tym linku w moim inicjującym poście
  18. A resetowałeś linkę tym przyciskiem nr 2 ze zdjęcia?
  19. Skoro jestem bliski - to napiszesz co "odpowiada" za taki objaw? - bo jak pisałem wyżej "reset" linki ręcznego już wykonałem (przy podstawie dźwigni hamulca ręcznego i przeprowadziłem opisana w tym ang - języcznym linku w pozycji 2 na foto) Co więc jest przyczyną?
  20. Ponieważ od jakiegoś czasu mam wrażenie, że mój hamulec zasadniczy pomimo "wszystkiego nowego" (tarcze klocki) nie jest taki jak być powinien proszę o opinię. Czy jednym z objawów niesprawności samoregulacji tylnych zacisków może być (prócz typowej/znanej usterki blokowania koła) również i samoczynne "rozkręcanie" się SAMEGO mechanizmu samoregulatora w tylnym zacisku - powodujące jego cofanie się, a tym samym zwiększenie luzu roboczego w tym zacisku? Przeprowadziłem procedurę resetu przy dźwigni ręcznego - jednak nic to nie daje (link niżej) Handbrake adjustment WWW.VWAUDIFORUM.CO.UK Hi there any advice about hand break adjustment Haynes says to take off centre console and press down on the click to release I can't seem to do it... OBJAW Kiedy uznaję, że hamulec jest mniej skuteczny, po zatrzymaniu pojazdu robię "starodawną" procedurę, polegającą na kilkakrotnym zaciągnięciu hamulca (do końca) przy jednoczesnym naciskaniu hamulca zasadniczego (tak ze 3 razy) Od tego momentu hamulce są "normalne" tak ze 100 - 200km... Procedura powyższa jak wiadomo powoduje "wymuszony tryb" zadziałania samoregulacji kół tylnych i podprowadzenie tłoczków tylnych zacisków "bliżej" W zasadzie w sprawnym ukł powinno to następować samoczynnie... Skoro jednak taki "adjustment" nie utrzymuje się długo, wnoszę, że któryś samoregulator sam się "zwija" Czy ktoś może się odnieść do moich rozważań i podejrzeń takiego niedomagania samoregulacji? reset PL
  21. Pewnie już o tym było, jednak wczoraj moje auto dopadła właśnie taka nagła "niemoc" Silnik przy cofaniu z garażu nagle przestał pracować. Wielokrotne próby uruchomienia nie dały rezultatu....VCDS pokazał ie 17072 Obwód przeciążeniowy przekaźnika zasilającego ECM J271 P0688 - 004 przerwa w obwodzie Na AUDIZINE znalazłem solucję i okazała się ona pomocna Engine/electrical issue - P0688 WWW.AUDIZINE.COM First time doing a timing belt install today and all went well. I cranked the car over and had successfully timed the engine. I didn't have coolant and also I... Moje wszystkie 4 wtyczki przy cewkach zapłonowych wyglądały tylko nieco lepiej niż ta fotka z AUDIZINE Zwarcie w zmęczonych przewodach wtyczek powoduje palenie bezpiecznika 29 w skrzynce koło kierowcy. Nie rozbierajcie od razu skrzynki ECU w poszukiwaniu J271 i ewentualnej wody przy przekaźniku 219, łamiąc "po drodze" plastik podszybia itd. Proszę sprawdzić odsuwając gumowe osłony przy wtyczkach stan tych przewodów. Można je zaizolować najlepiej taśmą "parcianą" . Wymieńcie bezpiecznik 29, skasujcie błąd i auto ożyje. Osobiście nie widzę sensu w kupowaniu wtyczek bo izolacja będzie taką samą niedoróbą jak te z którymi wasze auto do was dojechało. Myślę, że rozcięcie wiązki na długości ok 10cm od wtyczki, odnalezienie uszkodzonych przewodów, ich izolacja taśmą parcianą (lepszą ze względu na właściwości termiczne i mechaniczne niż taśma teflonowa oraz izolacja stosowana przez VAG wykonywana prawdopodobnie ze zużytych prezerwatyw - gdzieś w Zimbabwe... bo już mnie szlag trafił jak to zobaczyłem) będzie lepszym rozwiązaniem niż kupowanie nowych/używanych wiązek z wtyczką. Dlaczego tylko 10 cm? Po prostu na tym odcinku wiązka pracuje w warunkach ekstremalnych termicznie. Po kilku (nastu) latach i kilku tysiącach przejść od MINUS przez 0C do temp pow 90C quasi gumowa izolacja na tym odcinku zwyczajnie się rozpada. Dlatego wybrałem taśmę parcianą - jako sposób naprawy moich wtyczek...
      • 2
      • Pomoc techniczna
  22. Oczywiście że nie muszę i nie wierzę w masowość takich "wyników" co nie znaczy, że nie mogą się one zdarzać incydentalnie. Sam wyjąłem ori napinacz ze swego silnika przy ok 240tkm (moje auto miało przebieg rejestrowany "salonowo") To nie jest tak, że "wylye" sobie wymyślił że napinacz jest najbardziej newralgiczną częścią tej grupy silników (jest ona dosyć duża) Problem napinacza dotyczy wszystkich jednostek wyposażonych w tę konstrukcyjną niedoróbkę (w wersji z solenoidem) Moim komentarzem do waszej obrony niczym ... niepodległości - "dobrego imienia" napinacza z solenoidem - rodem z VAG, niech będzie link na pierwszy lepszy topik z sieci odnośnie przebiegów na tym "shicie" VWVortex.com - cam chain tensioner FORUMS.VWVORTEX.COM im starting to hear the notorious cain slap between 800-1800 rpms and i think it's safe to assume my cam chain tensioner is going bad. now i looked... Wprawdzie, miałem się już nie wypowiadać w tej konkretnej kwestii ale "ujęła" mnie pewna taka "skwapliwość" wypowiadających się kolegów. Ludzie, nikt nie mówi, że komuś może się nie udać najechać tam te 300 tkm... Tu w tym naszym topiku, mówi się, że ludzie mają problemy nawet na ori nawet przy przebiegach grubo poniżej 200tkm. Tu się mówi o tym że w istocie, każdy zamontowany później napinacz ma problemy z najechaniem nawet 150tkm a nie rzadko "wykrzacza" się po 30 tkm. Opracowaliśmy wspólnie pewną "solucję" - jak jeździć dłużej i taniej. Wszystko jest tu opisane w tym topiku.
  23. Jak to mówią, "są wyjątki potwierdzające regułę" - nie rzecz w "licytacji" u kogo się "dało" zrobić 300tkm rzecz w tym, że żywotność napinacza jaka jest - każdy widzi... Dyskusja nie prowadzi do niczego konstruktywnego. Zastanów się skąd biorą się miliony wpisów "pomocy napinacz 18.t" albo "what is wrong with my cam chain tensioner" jak internet długi i szeroki. Czy one biorą się stąd, że napinacz wytrzymuje 300tkm? Z mojej strony EOT w tej kwestii
  24. Masz rację... Nie wierzę ani w te 260 tkm bez błędów ani tym bardziej, w to że te 400tkm były zrobione na jednym tym samym napinaczu OEM. Moja "niewiara" bierze się stąd, że dosyć długo mam do czynienia z tym "zakażeniem" Twoja relacja przypomina mi pewien dowcip: Przychodzi 80latek do urologa i mówi: Panie doktorze, mam problemy z errekcją, a mój kolega ma już 90lat i mówi, że "wciąż może"... Doktor podrapał się za uchem i powiada - "to niech pan też... tak mówi" Bez urazy - ale rzeczywiście trudno uwierzyć w to co piszesz. Praktyka pokazała że na OEM rzadko udawało się przekroczyć 200tkm. Na zamiennikach od 30 (Sic!!!) też do max 200 tkm (o ile to oryginały)
  25. Nie ma "sprawdzonych" są tylko albo zamienniki albo ORI. no i oczywiście chińska produkcja robiona z "marchewki" na znanych port aukcyjnych - takie po 600zł Chcesz mieć długo spokój? Kup oryginalny. Nie polecam (już) nawet zamienników "uznanych" producentów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...