siemian

nie chce mi się wierzyć żeby tak skoczyło Ci spalanie. Może zacząłeś go "próbować" przez co bardziej deptasz... Ja tankuje z STP dość często i spalanie się nie zmienia

Nie wymyślajcie już nie wiadomo jakich teorii, naklejka jest kombinowana ale ta na książce serwisowej z allegro a wlepa w aucie jest ORI i wszystko z nią ok VIN się zgadza więc przeszczepu żadnego nie było, po prostu przebieg było cofnięty o 100 jak w prawie każdym aucie sprowadzonym z zachodu i kupiona nowa książka serwisowa żeby ten przebieg uwiarygodnić.Jest to dobra nauczka żeby nie wieżyć w przebieg z książki tylko sprawdzać historię serwisową i tylko porównać z książką czy się zgadza.Druga sprawa to nie łudźcie się że ktoś na zachodzie kupuje diesla i płaci za niego sporo drożej żeby nim jeździć w niedziele do kościoła i robi 10 czy 20 tys rocznie, takich aut tam już prawie nie ma a jak są to poza naszym zasięgiem cenowym. Dokładnie o to chodzi ale żeby się tą jazdą dłużej cieszyć to dobrze jest wiedzieć co się z autem działo wcześniej chociaż by po to żeby być świadomym kiedy co należy wymienić a to w większości przypadków zależne jest właśnie od przebiegu.Pomyśl co by mogło sie stać jak by Ci cofnęli licznik gdy do wymiany rozrządu pozostało 20 tys km a według licznika i "książki" wychodzi że wymiana dopiero za 50 tys. km, wtedy się jazdą długo nie nacieszysz. :good: :good:

:hi: Piter kogoś do gotowania potrzebuje Godzic a nie do częstowania fajkami

:polew:

pier*** niech strace, zainwestuje zrobie taki magnesik i przyczepie Ci na tylną klape. Ciekawe ilu będziesz miał klientów :polew:

http://www.sadistic.pl/ciagnienie-druta-w-rmf-fm-vt30942.htm ciągnienie drutu to nie ciągnięcie druta :polew: :polew: padłem Budzi sie maly murzynek i patrzac na swe dlonie krzyczy: - Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest, k**wa jessssst !!! Nagle odwraca je i mowi: - Nie ..... kurrwa to tylko sen .................

http://www.sadistic.pl/ciagnienie-druta-w-rmf-fm-vt30942.htm :polew: :polew:[br]Dopisany: 08 Luty 2010, 22:45_________________________________________________Budzi sie maly murzynek i patrzac na swe dlonie krzyczy: - Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeest, k**wa jessssst !!! Nagle odwraca je i mowi: - Nie ..... kurrwa to tylko sen .................

żeby był lans [br]Dopisany: 08 Luty 2010, 22:18_________________________________________________a po ch..j mi kompas w lusterku...? Jakbym nie mógł popatrzeć sobie na RNSa... Tam też zresztą nigdy mi się nie przydał

no przecież to jest Wieja- autoryzowany serwis Boscha w BB. Słyszałem rózne opinie. Jak coś z Boscha potrzebuje to tam jeżdze. Coś mi kiedyś w golfie grzebali i byłem zadowolony. Ale wydaje mi sie ze to nawet ktoś z forum narzekał że tylko częsci wymieniać potrafią

:polew: no nie mów że nie sprawdziłeś tego przebiegu przed zakupem...

w B7 się z tym nie spotkałem ale widzialem na jakimśfilmiku z przyśpieszania w B8 że taki bajer istnieje

dobry znajomy taty jest kierownikiem serwisu mercedesa w sosnowcu. Namawiał tate na jakieś nowsze autko ale mówił żeby mimo że tyle jezdzi (ok. 80 kkm) to żeby kupił benzyne. Najkorzystniej wychodzi 2.0 beznyna kompressor (czyli to co mamy teraz) bo jak jakikolwiek cdi-k przyjezdza na zwykły przegląd to faktura rzadko nie przekracza 5000zł bo tam zawsze coś się pier**li.

no to widzisz. niezaleznie czy idziesz do lasu z autem czy bez to idzie Ci 50zł na godzine

Ale weź pod uwage że diesle bądz co bądz są bardziej usterkowe, bardziej czułe na jakość paliwa i częsci ekploatacyjne też się wymienia częsciej więc trzeba to wszystko wliczyć w koszty. chyba jesteś nie poważny , do mojgo leje w 5 krajach europy ostatnio i nic sie mu nie dzieje a skąd mam wiedzieć czy np we francji lałem dobre paliwo , stanąłem na pierwszej stacji , jak tylko zapaliła się rezerwa. czyli problemy Zielucha, moje, z tego co pamiętam Cubra i jeszcze paru znajomych z wtryskami to czysty przypadek? Może masz szczęscie poprostu

wiesz ja dlatego tak szybko jeżdze bo mi się cały czas wydaje że auto się pali i jadąc szybko pęd powietrza je ugasi

a wie ktoś jaka jest elastyczność silników 1.9 2.0 2.5 i 3.0 na 3 i 4 biegu? Bo chciałbym porównać a nie mam skąd wziąć danych na ten temat. Może jest jakaś stronka?

ale nex Ty musisz tak dobierać biegi żeby Ci kapelusza nie zwiało a to co innego

ja mam ładny na 2 strony a nie taką parówe

Pablo robi 15-17 kilometrów rocznie to może sobie pozwolić na benzyne i to prawie w automacie... skoro cały czas na 3 jezdzi [br]Dopisany: 08 Luty 2010, 20:41_________________________________________________ a własnie ma ktoś elastyczność zmierzoną na 3 i 4 biegu bo chciałem porównać. Mój po wymianie turbo zrobił się troche mniej elastyczny, przynajmniej tak mi się wydaje, aczkolwiek po zrobieniu logów i przeanalizowaniu czasów wydaje mi się że to mogą być tylko subiektywne odczucia. Dużo się poprawiło po wymianie wydechu. Turbina zaczeła wstawać o ok. 150-200 obr. szybciej

tłumnik jest ori tylko zamiast dwóch sutków jest męski kawałek kasówki hmmm... kasówki... chcesz powiedzieć że przetopiłeś to z jednozłotówek, czy z kasy fiskalnej?

Ale weź pod uwage że diesle bądz co bądz są bardziej usterkowe, bardziej czułe na jakość paliwa i częsci ekploatacyjne też się wymienia częsciej więc trzeba to wszystko wliczyć w koszty.

po co Wy gadacie o jakiejkolwiek opłacalności diesla... nie od dzisiaj i nie od wczoraj wiadomo że diesel jest droższy w eksploatacji a jeśli dla kogoś odniesieniem opłacalności jest że ropa jest tańsza parę groszy od Pb to gratuluje... Trzeniu ale przy przebiegach które robie (ok. 60kkm) diesel mi się duużo bardziej opłaca ponieważ róznica w spalaniu w stosunku do benzyny o podobnej mocy jest dość znaczna (jak jeżdze taty 2.0 turbo-benzyna autem to średnie spalanie mam 18l po mieście). Mój mi pali ok. 10-11/100km po mieście przy takiej samej jezdzie Siemian , ja nie neguje. Tyle że takich odstrzepieńców jak Ty jest 1% Gdybyś jeździł normalnie to różnica w spalaniu drastycznie by się zmniejszyła w Pb za to nie dużo w TDI :gwizdanie: ja wiem. i dlatego zawsze mówie że żeby diesel się opłacał to trzebaby albo walić dużo km (myśle że przy normalnej jezdzie przy moich przebiegach by była niewielka róznica na korzyść diesla) albo trzeba jeżdzić dość dynamicznie ponieważ benzyniak przy deptaniu potrafi duuużo więcej spalić, a w przypadku diesla te amplitudy nie są takie duże. Mojemu tacie jego auto pali po mieście ok. 11-12 a moje, jak czasem jedzie, 7-8 więc nie są to już tak duże róznice

po co Wy gadacie o jakiejkolwiek opłacalności diesla... nie od dzisiaj i nie od wczoraj wiadomo że diesel jest droższy w eksploatacji a jeśli dla kogoś odniesieniem opłacalności jest że ropa jest tańsza parę groszy od Pb to gratuluje... Trzeniu ale przy przebiegach które robie (ok. 60kkm) diesel mi się duużo bardziej opłaca ponieważ róznica w spalaniu w stosunku do benzyny o podobnej mocy jest dość znaczna (jak jeżdze taty 2.0 turbo-benzyna autem to średnie spalanie mam 18l po mieście). Mój mi pali ok. 10-11/100km po mieście przy takiej samej jezdzie

eby diesel się oplacał to trzeba robić conajmniej 40 kkm rocznie lub 30 kkm moim stylem

heh, na tym zdjęciu są 3 piękne B siódemeczki