Skocz do zawartości

Grzegorz76

Pasjonat
  • Postów

    801
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Grzegorz76

  1. Jeszcze jedno pytanie, jak powinien zachowywać się zawór na dolocie, którym steruje elektrozawór ( na rysunku nr. 31 i idzie przewód do zaworu na dolocie)? Jak on pracuje podczas jazdy, czy on nominalnie jest otwarty czy zamknięty? [br]Dopisany: 20 Styczeń 2009, 01:03_________________________________________________Witam, wstawiam logi, które udało mi się zrobić. Dołączam filmik z ruchu sztangi... 4ty bieg 4ty bieg [br]Dopisany: 23 Styczeń 2009, 20:48_________________________________________________Hmmm...., z tego co ja widzę, to jest zły kąt wtrysku. -5 ZGMP(ATDC) a powinno być +2 ZGMP(ATDC). Pochlastać się idzie... Pseudo pieprzony serwis VW, który nawet kąta po wymianie pompy nie potrafi ustawić.. Masakra!!! Pełno niedoświadczonych gnojków, których podstawowym narzędziem jest duży śrubokręt... Omijać z daleka Servis VW w Brodnicy!!.[br]Dopisany: 23 Styczeń 2009, 21:18_________________________________________________Cały czas problem z kątem żądanym, dlaczego nie ma tam 2ZGMP(ATDC)? Od czego to zależy?
  2. Ok, dzięki wielkie. A skąd on jest?
  3. Witam Panowie, czy jest wśród Was jakiś łebski majsterkowicz, który potrafiłby zrobić przegląd mojej furmanki i postawić diagnozę? Generalnie chodzi mi o układ podciśnienia, dolotowy i wydechowy i kąt wtrysku. Ewentualnie sprawdzić ECU... Bo brakuje mi mocy i nie wiem gdzie szukać przyczyny, już mi ręce opadają :/ W Brodnicy jest tylko jeden pseudo serwis VW, gdzie nawet nie potrafią odpowietrzyć diesla i podeszli by do sprawy metodą eliminacji czyli wymienienia wszystkiego co się da za grube pieniądze. W Toruniu w serwisie Audi wołają za to makabryczne pieniądze. Więc może ktoś z Panów, ma większe pojęcie o 2.5 AKN, w miarę wyposażony garaż i byłby tak uprzejmy mi pomóc? Ewentualnie prosiłbym o namiar na jakiegoś porządnego majstra. Bardzo proszę o pomoc. Jestem tak zdesperowany, że pojadę nawet na 2gi koniec Polski jeżeli to tylko ma pomóc.
  4. Zatem sztanga nie powinna pracować podczas podnoszenia obrotów? To ja już kur.... nic nie rozumiem.
  5. Dzięki [br]Dopisany: 19 Styczeń 2009, 15:27_________________________________________________Witam, chyba znalazłem przyczynę braku mocy. Kierownice przy turbinie nie pracują. Podczas dodawania gazu - siłownik sterujacy kierownicami turbiny nie przestawia sztangi, no może kawałeczek (jakieś 2mm - widać to pod koniec filmiku przed odjęciem gazu - niewielki ruch) Dopiero po odjęciu gazu zauważalny jest ruch sztangi. Dołączam filmik http://www.youtube.com/watch?v=QC_4qwjfHuk Sprawdziłem również wszystkie przewody i wydają się być w porządku. Wszystko połączone jest prawidłowo... Nie sprawdziłem jedynie przewodu który idzie do zbiornika podciśnienia. Gdzie znajduje się ten zbiornik? Wykluczam zapieczone kierownice oraz niesprawny siłownik sterujący kierownicami, ponieważ po odjęciu gazu widoczny jest prawidłowy ruch sztangi. Więc przyczyna siedzi gdzieś indziej, tylko gdzie?? Proszę o pomoc i pozdrawiam
  6. Zatem od jutra przeglądam krok po kroku całą instalację podciśnienia wg rysunku. Z tym, że nie wiem jak rozpoznać sprawność lub niesprawność przerworników ciśnienia czyli N75 i N19 (na rys. 40 i 29), oraz sprawność elektrozaworu (na rys. 31) i EGR (na rys. 1). Mogę za to sprawdzić wszystkie przewody i od tego zacznę. Poza tym spanky doradził mi, żeby spróbował podmienić N75 z N19 i sprawdzić jak to działa. Więc i tak zrobię. Pozdrawiam.
  7. Logi są zrobione... ---> tutaj leżą. http://www.a4-klub.pl/smf/b5_akn_logi_koncowe_strona_iii_prosze_o_analize-t38590.0.html - Jest trochę czytania ale jeżeli ktoś uprzejmy móglby rzucić okiem to byłbym wdzięczny. Tam jest opisane co zrobiłem do tej pory + ostatnio zmieniona pompa wtryskowa. Napiszę w skrócie - przepływka boschowska nowa, turbina wyczyszczona (luzów osiowych nie stwierdziłem), układ dolotowy z kolektorami wyczyszczony, ostatnio wymieniona pompa wtryskowa. Nie wymieniałem - odma została tylko wyczyszczona, zaworek N-75 wyczyszczony i złożony. Więc nie wiem co jest..., osobiście stawiam na - może ten zaworek N-75, przypchane katalizatory (w razie zapchanych jak je wyczyścić?), lub turbina, chociaż nie wygląda na zużytą, ewentualnie wałki rozrządu wytarte? Pozdrawiam.[br]Dopisany: 17 Styczeń 2009, 21:48_________________________________________________Bardzo bym prosił o konstruktywne, przemyślane propozycje a nie ironiczne komentarze, typu "moja chodzi lepiej" [br]Dopisany: 17 Styczeń 2009, 21:51_________________________________________________Zmieniłem filmik na avi bo tamten coś dziadowski. Teraz lepiej widać...
  8. Witam. Pytanie do właścicieli AKN. Dobrze przyspiesza ta moja furmanka czy jeszcze czegoś jej brakuje? W mojej mieścinie mam tylko ja z takim silnikiem i nie mam porównania. Pozdrawiam http://www.youtube.com/watch?v=aKRCG2v_1tA
  9. Ja mam dokładnie to samo, ostatnio szedłem w długim w zakręcie to musiałem się ratować kontrą bo mnie stawiało bokiem. Byłem na szarpakach i powiedzieli mi, że tuleje wahaczy górnych o raz łączniki stabilizatorów do wymiany. Tuleje wahaczy tych trójkątnych (tylko w quattro są takie- no chyba, że w Twoim modelu jest już inaczej) ok 80-100zł za komplet. A łączniki to nie wiem ile kosztują. Najłatwiej wyczuć, że coś jest nie tak łapiąc za tylne koło i sprawdzić czy tył da się rozkołysać siłą rąk, tylko nie góra dół tylko lewo prawo, ciągnąć do siebie i od siebie. Pozdrawiam Tuleje wahacza górnego Łącznik stabilizatora[br]Dopisany: 13 Styczeń 2009, 03:31_________________________________________________Hmm... sprawdzałem w Etce i u Ciebie jest nieco inaczej niż na tych rysunkach ale generalnie chodzi o to samo...
  10. A czy to może być wina zaworka N-75? Bo to jedyna rzecz, której nie wymieniłem na nową Został tylko wyczyszczony i złożony ale zauważyłem, że membranka w zaworku nie układała się za pięknie, jakby była za duża, troszkę się marszczyła. Ale z drugiej strony metodą ustną działa poprawnie. Dmuchając nie przepuszcza, podciśnienie idzie... [br]Dopisany: 13 Styczeń 2009, 03:16_________________________________________________Zauważyłem również, że na filtrze odmy pojawia się olej... czy to też może mieć związek? Odmy nie wymieniałem, wyczyszczona tylko była wodą pod ciśnieniem i kąpielowo w rozpuszczalniku.
  11. Ja chyba mam ten sam problem! Z tego co się dowiedziałem to poważne podejrzenia należy skierować na przypchany katalizator! Niedługo robię przeszczep na tłumik przelotowy i zobaczymy Daj znać po zabiegu o efektach
  12. No właśnie raczej nie kierownice bo turbinkę już czyściłem i ostatnie logi są już po czyszczeniu turbinki. Cała operacja z czyszczenia też jest pokazana w/w linku - http://www.a4-klub.pl/smf/b5_akn_logi_koncowe_strona_iii_prosze_o_analize-t38590.0.html - str 3
  13. Po wymianie pompy, zimno czy ciepło, pali na dotyk. Spalanie - na Święta byłem w Kielcach. W trasie łyknęła 6.5/100 BP Ultimate. W mieście niestety wyszło 10.5 na gorszym paliwku. Teraz będę lać tylko orlenowską Vervę więc myślę, że zejdę z literek w mieście. Pozdrawiam [br]Dopisany: 11 Styczeń 2009, 01:48_________________________________________________Tak przy okazji, z autopsji, to są 3 podstawowe przyczyny słabego odpalania. 1-wszy - zaworek zwrotny na pompie wtryskowej zaczyna przepuszczać. 2 - słaby akumulator lub nieodpowiedni do danego silnika. Musi być dobrze naładowany i o odpowiednim prądzie rozruchowych - 3 - dokonywująca żywota pompa wtryskowa, która za chiny nie może znieść paliwa niewiadomego pochodzenia. Życzę Wam w Nowym Roku aby Wasze pompy wtryskowe chodziły jak szwajcarskie zegarki ewentualnie ,jak już coś jest nie tak, to przyczyny 1wszej, ewentualnie 2giej. Nie życzę 3ciej, która to bardzo popsuła moje świąteczne plany. Pozdrawiam
  14. Czytaj wyżej, tam jest link do logów na których podobno jest widoczne wolne wkręcanie się turbinki. Przyspieszenie w okolicach 10 - 10,5 z tym, że nie strzelałem ze sprzęgła i kręciłem go do ok 3200, może kawałek wyżej.
  15. Chyba mnie nie zrozumiałeś... Nie chodzi o to, że auto ma ciągnąć od 1000, rozumiem- turbodziura. Ale chodzi mi o to że przyspieszenie od 2000 do 3000 różni się w zależności od tego czy wdepnę pedał przy 1500/min czy zacznę przyspieszać przy 2000/min. Wg mnie nie powinno to mieć różnicy. Ale ok, to jeszcze mogę zrozumieć, ale dlaczego to chwilowe zastanowienie podczas zmiany biegu na wyższy podczas przyspieszania. Wg mnie przy ok 3200 turbinka powinna trzymać obroty do zmiany biegu na wyższy aby po zmianie ciągnęła od razu a nie zastanawiać się...[br]Dopisany: 11 Styczeń 2009, 00:34_________________________________________________Cała "dokumentacja logowania" z kilku etapów przywracania auta do sprawności jest tutaj - http://www.a4-klub.pl/smf/b5_akn_logi_koncowe_strona_iii_prosze_o_analize-t38590.0.html
  16. Witam Mam problem, podczas przyspieszania odnoszę wrażenie, że turbina jest nieco leniwa... Tak jak by była przytarta..., nie chce się szybko wkręcać na obroty. Żeby dobrze przyspieszyć muszę auto potrzymać trochę w okolicach 2000/min wtedy jak docisnę to ciągnie mocno. Gdy wcisnę gaz z dołu, z na przykład 1000/min przyspieszanie jest wyraźnie gorsze. Podczas zmiany biegu na wyższy, auto zauważalnie chwilę się zastanawia, żeby zacząć ciągnąć, trwa to jakieś 0,5-1.0 sek. i ciągnie dalej, tak jakby turbina po odjęciu gazu zbyt gwałtownie spadała z obrotów. Jednym słowem - wrażenie tak jakby pracowała na "ciasno". Nadmieniam, że przepływomierz wymieniony był na nowy boschowski. Co do dynamiki gazów napędzających turbinę to nie jestem pewien czy tam mógł się zebrać jakiś smalec, ale postaram się to sprawdzić, oczywiście jeżeli będzie taka możliwość w warunkach garażowych. Co jeszcze...., hmm... wymieniłem ostatnio pompę na regenerowaną, autko zdecydowanie lepiej pracuje, lepiej ciągnie, ciszej i jakby to powiedzieć - "dostało sporo świeżości, dzwięk silnika jest zdecydowanie szlachetniejszy", zapala od cyka (czy zimny czy ciepły). Stara pompa nie miała już wystarczającego ciśnienia i teraz pytanie.., czy dogorywająca pompa mogła zakłócić dynamikę gazów na drodze kolektor - turbina i zanieczyszczenie samej turbiny poprzez rzyganie niedopalonym paliwem w tenże układ zasilający turbinę i samą turbinę? Gdzie jeszcze szukać przyczyny? Z góry dziękuję i pozdrawiam
  17. Tak tylko w quattro jest kompletnie inne tylne zawieszenie... Na amory bym nie stawiał, nic się nie tłucze, nie stuka, nie puka. To jest taki delikatny ruch w zakrętach, nie wyczuwalny okiem tylko błędnikiem. No chyba, że się jedzie szybko to tył wyprzedza. Auto się nie kładzie a przy zużytym amorku raczej by się kładło..., na prostej drodze bardzo fajnie wszystko działa, ładnie wybiera nierówności. To jest zdecydowanie siła pozioma..., tak jakby koła jechały prawidłowo ale nadwozie przesuwało się o kawałek i bezwładnością ciągnie za sobą koła. Bardziej stawiam na te tuleje, ale dzięki piękne za poradę [br]Dopisany: 27 Grudzień 2008, 18:39_________________________________________________Ale pojadę dla pewności na te trzęsarki, rozciągarki. Niech to sprawdzą...
  18. Możecie pokazać to na rysunku? W quattro jest tak samo? Jaki koszt tych tulejek? Chodzi o te na rysunku, na rogach? Bo ja mam taki sam problem. Zauważyłem, że tył auta, szczególnie po zmianie opon na zimowe, chce zarzucać. Ostatnio wchodziłem w zakręt jakieś 60km/h i chciało mnie postawić bokiem, musiałem się ratować kontrą, szczęście, że szeroko było i nie walnąłem w krawężnik. [br]Dopisany: 26 Grudzień 2008, 02:44_________________________________________________To takie dziwne odczucie, auto skręca, ok ale podczas wychodzenia z zakrętu, gdy auto już jedzie prawie prosto, tył odchodzi w przeciwną stronę, czuć to w błędniku, nawet przy niewielkich prędkościach. Przy większych to tak jak wyżej. Pozdrawiam
  19. Piękne dzięki [br]Dopisany: 25 Grudzień 2008, 19:53_________________________________________________To dynamiczne sprawdzanie i ustawianie to mam już opanowane do perfekcji, ustawiałem już to kilka razy Z tym, że nic mi to nie dawało bo Ecu wymagał od pompy jakiś dziwnych kątów, od -4 do 1 ATDC. Rozmawiałem już o tym z Piotrusiem za co wielkie dzięki. Mam nadzieję, że była to wina dogorywającej pompy, która ostatecznie powiedziała PAS, tuż przed Świętami. Generalnie chodzi o to, żeby teraz prawidłowo zamontowali tą pompę i żeby kąt na pompie był dobrze ustawiony, żeby było dobrze złożone i wyregulowane a kąt w 004BS to już sam sobie będę mógł ustawić. Nie wiem czy piszę logicznie i używam poprawnej terminologii za co przepraszam, mam nadzieję, że mnie rozumiecie [br]Dopisany: 25 Grudzień 2008, 20:10_________________________________________________ Kurcze, bez wyobrażenia całości ciężko zrozumieć. Mógłbyś bardziej łopatologicznie to napisać? Tzn co ma się z czym zgadzać przy poprawnym montowaniu nowej pompy? Żebym miał podstawy do dyskusji z tymi baranami bo oni na pewno postarają się wykorzystać moją niewiedzę i będą wciskać mi jakieś kity do których nie będę się mógł odnieść. Gdybyście byli tak uprzejmi to napiszcie co konkretnie ma się zgadzać z czym, chodzi o pompa + rozrząd (wałki) + wał korbowy. Jak te elementy powinny być ustawione wg siebie. Pozdrawiam [br]Dopisany: 25 Grudzień 2008, 23:16_________________________________________________ Jeszcze tak przy okazji... Tak wygląda wg Serwisu VW prawidłowo zablokowany silnik podczas wymianu rozrządu.
  20. Ja nie umiem ustawić... , jestem zdany na wątpliwe umiejętności speców w mojej mieścinie. Pytałem na forum ale nikt nie chce mi pomóc. Napisz coś więcej o tej blokadzie w silniku, jak to ustawić, to może im o tym powiem, tzn co z czym ma się zgadzać. Gdybym cholera miał jakiś schemat jak poprawnie to ustawić, nie wiem wg pozycji tłoków czy jak to sam bym dał radę to zrobić. Chociaż pytałem ich, oni zarzekają się, że potrafią to robić. To jest salon VW, taki niby serwis. Same VW i Audice tam przyjeżdżają. Jeżeli ktoś wie, co z czym ma się zgadzać, przecież muszą być jakieś punkty fabryczne do ustawiania to bym ich przypilnował. Pozdrawiam
  21. Ja mam taki problem, Też mi brakowało mocy na wyższych i niskich obrotach. Auto ociężale wspinało się do wysokich obrotów. Silnik pracował jakoś głośno, dziwne wskazania żądanego, statycznego kąta wtrysku od -4 do +1 ATDC Pewnego dnia podczas jazdy auto zgasło. Vag wykazał błąd czujnika braku paliwa. No to do mechaniora, 1wsza diagnoza, pompka paliwa. Raz działała raz nie działała, raz wyskakiwał błąd czujnika, potem nie wyskakiwał. Co się okazało..., pompa wtryskowa siadła, nie była w stanie pociągnąć paliwa ze zbiornika, przez co "zdaje się" ECU wyłączał pompkę paliwa i wyskakiwał błąd braku paliwa. W sobotę zakładam regenerowaną pompę. Oczywiście wyjazd na święta wziął w łeb Mam nadzieję, że uda się wyskoczyć jeszcze na nowy rok. Pozdrawiam. Napiszę coś jeszcze po wymianie. Wesołych Świąt
  22. Wszystko jest tak samo, tylko z - (minusem na początku) Zamiast Po Górny Martwym jest Przed Górnym Martwym 2ATDC = -2PGMP czyli prawidłowy żadany kąt wtrysku w stat004 powinien być 2ATDC to = -2 PGMP. Przekładając na angielski obecnie żądany kąt wtrysku to -4ATDC a powinno być +2ATDC.[br]Dopisany: 16 Grudzień 2008, 18:29_________________________________________________A może ktoś wie jak ustawić na pompie ten kąt żądany, pls pomocy
  23. Witam. Panowie mam problem. Wymieniłem rozrząd w salonie VW i dopiero teraz zauważyłem taką rzecz. Bazowy kąt wtrysku mam ustawiony poprawnie czyli w okolicach 2-3 ATDC natomiast problem jest z kątem statycznym. ECU wymaga od pompy kąta na poziomie -4ATDC czyli całkiem z drugiej strony. Byłem tam gdzie mi wymieniano rozrząd ale jedyne co oni mogą zrobić to zregenerować pompę bo ustawić tego nie potrafią. Jeździłem też po innych mechanikach ale to patyraki, nawet nie chcieli ze mną gadać. Dzwoniłem do Serwisu w Toruniu ale tam za ustawienie wołają 800zł. Masakra. Może wśród Was jest jakiś łebski mechanik, który potrafi takie coś ustawić po nieabsurdalnej cenie? Mam zamiar wyjechać na Święta i zrobić trochę kilometrów ale boję się jechać z takim kątem. Pomocy Panowie. Pozdrawiam [br]Dopisany: 17 Grudzień 2008, 14:43_________________________________________________Albo może ktoś wie jak ustawić kąt statyczny na pompie?
  24. Czyli mając gwarancję na wykonanie przez serwis wymiany rozrządu powinienem ubiegać się o ponowne sprawdzenie i ustawienie kąta prawidłowo? Na ile mam pewność, że to jest wina nieprawidłowej wymiany rozrządu, bo jak ich znam to będą wymyślać wszystko tylko nie to, że oni coś źle zrobili. A podczas wymiany nie było żadnych blokad bo widziałem. W koło pompy włożony był bolec a na kole rozrządu krecha kredą. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...