Więc tak, dziś chyba aku wyciągnął kopyta...
Wcześniej jeździłem audi codziennie i było ok.
W poniedziałek dostałem auto służbowe i dopiero dziś audika uruchomiłem, jakby nieco słabiej kręcił.
Zostawiłem auto na 20 minut z włączoną dmuchawą, podgrzewanym siedzeniem i radiem i nie odpaliłem (wcześniej zrobiłem koło 20 km) no taki miałem pomysł co by ciężarnej było milej w aucie poczekać
Auta nie odpaliłem, dopiero na pych. Wcześniej jestem pewny że bym odpalił bo nie raz i dłużej stal z załączonymi odbiornikami i było OK.
Jednak zastanawia mnie kilka rzeczy? Patrz niżej:
Inne objawy.
1. Po odpaleniu 14,4V jak w zegarku.
2. Im silnik cieplejszy tym gorzej w szczytowej formie pod obciążeniem nawet 13,2V
3. Aku 55Ah (tak kupiłem)
Pytania:
1. Czy wielkość aku (wg kodu powinna być 36Ah ) może mieć wpływa na świrowanie wielkości napięcia?
2. Czy faktycznie aku 36 Ah wystarczy????????? Normalnie wierzyć się nie chce, klima, grzane tyłki itd i 36 Ah???? Wystarczy tyle? To jak w maluchu normalnie?
3. Jeżeli objawy z ładowaniem nie są normalne i nie są powiązane z dużym aku co sprawdzić zanim zainwestuje w nowy aku?
proszę o pomoc