Dziś na prośbę kolegi Husajn postanowiłem obejrzeć to autko.
Oglądałem tylko zewnętrznie gdyż sprzedający wyjechał na weekend, wskazał mi jednak miejsce postoju auta.
W rozmowie telefonicznej oczywiście auto w całości mierzone miernikiem, nie malowane.
Na pierwszy rzut oka...super (mam słabość do B6 a czarna wygląda pięknie ), środek przez szybę również wygląda fajnie, skóry nie zniszczone , ogólnie ok ( nie tak piękne jak na foto z aukcji Photoshop pełną gębą ).
Po dokładniejszych oględzinach :
Jest kilka drobiazgów które należy zrobić , auto ma lat 13 więc wiadomo, nowe nie jest.
Myślę że decyzję czy jechać oglądać musisz podjąć sam, raczej auta bezwypadkowego ze świecą szukać.
Niemniej jednak w rozmowe telefoniczną ze sprzedającym raczej nie ma co wierzyć
Drobne ubytki lakieru jak porysowany zderzak, obdrapana listwa drzwi kierowcy i rysa na nich nie powinny nikogo zdziwić.
Lewy tył raczej dziewiczy nie jest, znać ręke lakiernika :
Prawy tył raczej malowany, ziarnka piasku i jakieś drobne niedoróbki:
Lewe nadkole przód ogniska rdzy (tzw. purchelki [emoji14] ):
Prawe nadkole przód, rysa od Zorro i ziarnko piachu pod lakierem ( fabryka tak nie robi = malowane ):
Antena na izolację :
Szyba tył 2005 rok:
Szyba przód rok 2007:
Reszta szyb 2002 więc ok.
Na moje chłopskie oko maska spasowana nie jest idealnie, jakby ciut niżej niż nadkole, ale to może być tylko szczegół.
Mam nadzieję że pomogłem