Do tyłu potrzeba 2 klucze 21 żeby odkręcić amorek, ściskacz do sprężyn i klucz do niego, mały hydrauliczny podnośnik samochodowy i mała breszka. Podnosisz auto, odkręcasz amortyzator, ściskasz spręzyne i małym podnośnikiem odpychasz całą piaste zapierając go o bude jest tam takie fajne miejsce któro idealnie pasuje do podoośnika. następnie delikatnie podważasz sprężyne od dołu która prawie sama wypada. Sciszkasz nową i wkładasz na miejsce, potem zwalniasz mały podnośnik i wszystko jest na miejscu. Ściągasz ścisk ze sprężyny zakręcasz amorek koło i autko na glebe. Od i cała filozofia. . . sytuacja sama zmusza do kombinowania i czynienia sobie pracy lżejszej