Kodowałem go na wszystkie możliwe sposoby (dosłownie, z racji czasu jaki go posiadałem po kolei nawet opcje z nudów wybierałem. Kodowałem go jako kwasiaka, AGM, i pojemności od ok 90 do 110).
Ładowanie i pobór prądu miałem ok. Wiadomo, mogłem zrezygnować z kamerki i odłączyć zmieniarkę (zmieniarka w każdym A6 C6 żyje po swojemu i zdarza się jej pociągnąć kilka amperów ot tak z nudów ). Ale nie oszczędzam na aucie i postanowiłem wrócić do właściwego akumulatora- AGM.
Po rozmowie z gościem od akumulatorów dowiedziałem się, że to normalna sprawa jak auto jest max wyposażone, alarmy, webasto bo radiowe odbiorniki są w ciągłym czuwaniu.