Ja w 1.8 ADR długo jeździłem z lekkim szarpaniem a potem totalnym "kangurem" . Typowo na trasie nic się nie działo ale
jazda po mieście typu start stop parę razy porażka i.... skończyło się na wymianie kompletu (dwumas ,docisk, tarcza , uszczelniacz wału
od strony skrzyni) za 2,2t i jest święty spokój. Wcześniej wymieniłem po kolei wszystkie poduszki ale to dawało tylko lekką
poprawę jak nowa poducha dobrze trzymała a potem wracał stan poprzedni.
U mnie w najgorszym stanie był dwumas -o zbyt duży kąt luźno się obracał i z małym zacięciem po drodze.
Na 100% przy objawach które podałeś nic nie pomoże jak wymiana całego zestawu.
Mnie mechanik próbował namawiać na wymianę samej tarczy z dociskiem .Jak jest dwumas to tylko wymiana całości ma sens.
Trudno przewidzieć jak długo z takimi objawami można jeździć bez szkody dla silnika i skrzyni ale chyba to też warto brać pod
uwagę albo pozbyć się pojazdu (najlepiej zimą bo wtedy tych objawów być prawie nie powinno:)