Skocz do zawartości

motor144

Pasjonat
  • Postów

    400
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez motor144

  1. Temat znany i lubiany tylko czasami warto poszukać http://a4-klub.pl/audi-a4-b5-131/all-immobilizer-1649/
  2. Nie znam Twojego silnika (V6) ale ogólnie to w wielu silnikach nieszczelna/uszkodzona/urwana odma olejowa powoduje, że dmuchawa zaciąga (z komory silnika) do kabiny zapach spalonego oleju . Oczywiście, że jak olej gdzieś się leje po silniku z powodu wycieku to też tak będzie. Co do "falownia" to jak ktoś ma ten sam silnik coś powie bliżej ale jak dla mnie to nie jest typowe falowanie tylko nierównomierność obrotów (ogólnie to nierówno pali na wszystkie cylindry). Może warto coś niecoś sprawdzić VAG-iem co sie dzieje( chociaż sprawdzić błędy).
  3. To może podjedź do kogoś mądrego z grupy AudiVW na samo sprawdzenie ustawienia rozrządu ( może do kogoś z forum z Twojej okolicy). Łatwe i szybkie do sprawdzenia ( nawet jakbyś coś miał zapłacić to nie powinno być wiele kasy za to). Tylko jak byś jechał do jakiegoś warsztatu to nie mów że miałeś robiony gdzie indziej rozrząd (mechanicy nieraz lubią trzymać swoją stronę a nie klienta). Powiedz tylko, że chcesz sprawdzić czy dobrze ustawiony rozrząd , czy przypadkiem nie przeskoczył, bo silnik dziwnie chodzi od jakiegoś czasu.
  4. Bo im więcej oktanów tym większa odporność paliwa na spalanie stukowe ale wolniejsze spalanie więc spadek dynamiki silnika i wzrost spalania (odruchowo but idzie w podłogę bo silnik robi się jakby elastyczniejszy/wyciszony i na poszczególnych biegach ciągniemy wyżej z obrotami) Było już mnóstwo na ten temat i teorii za i przeciw takim eksperymentom 2 razy więcej niż użytkowników forum.
  5. motor144

    Praktycznie nie odpala.

    Dobrze się wydaje. Po tych kilkudziesięciu sekundach ma przestać "piszczeć" i na końcu słychać kliknięcie . Niestety przepustnica nie działa prawidłowo ( albo do podmiany albo jeszcze spróbować pogrzebać w niej w środku po wymontowaniu z auta).
  6. Na początek to przynajmniej wjazd na kanał i sprawdzasz po kolei cały wydech( w tym elementy jego zawieszenia) i poduszki silnika . Bo tak po objawach, które podałeś, to czysto teoretyczne rozważania .
  7. motor144

    Praktycznie nie odpala.

    O.K. ale i tak po każdym odłączeniu akuma ( coś tam poprawiałeś z masą ) adaptacja potrzebna na nowo. Pomimo czyszczenia, przepustnica może się zacinać mechanicznie albo padła-zużyte potencjometry nastawnika (nie da się nic wtedy zbytnio naprawić) albo nadal jest coś nie tak w okablowaniu. Co do potencjometru przepustnicy to można je obadać pod klapką elektroniki przepustnicy (można sprawdzić czy szczotki potencjometru który tam jest prawidłowo chodzą po grafitowej bieżni i ewentualnie lekko zwilżyć preparatem typu Elektrosol S-PM albo zwykłą benzyną ekstrakcyjną (taką jak do zapalniczek benzynowych). Po za tym co ze wskazaniami temp. na zimnym przy wypiętej wtyczce G62 ( czy jakaś stała wartość czy tak jak pisałeś na początku)?
  8. motor144

    Praktycznie nie odpala.

    Zrób po kolei : 1.czyszczenie przepustnicy 2.reset ECU 3.adaptację przepustnicy
  9. motor144

    Praktycznie nie odpala.

    Jak całkowicie wypniesz G62 to na VAG-u powinna być jakaś stała temp. (nawet na zimnym) podstawiona przez ECU .Jeśli tak jest to kable od czujnika do ECU do sprawdzenia/wymiany jeśli nie to albo ECU do wymiany albo coś nie tak z zasilaniem samego ECU (np.brak masy). Jaki dokładnie numer tego błędu czujnika położenia przepustnicy? Zresztą najpierw musisz dojść do stanu prawidłowego sygnału z czujnika temperatury bo błąd czujnika położenia przepustnicy może być tylko tego następstwem.
  10. A teraz sprawdzałeś czy nie ma żadnych błędów?
  11. Ale jak w tym przypadku wytłumaczyć normalną pracę na gazie:eusathink:.Czy na gazie przepływka nie musi działać prawidłowo? Tak z ciekawości, może ktoś coś mądrego w tym temacie wrzuci.
  12. W instrukcji obsługi mojego Concerta było to wyraźnie napisane więc pojechałem do ASO z tym tekstem i dostałem kod bezpłatnie, chociaż w pierwszym momencie był opór . Poskutkował argument że zwrócę się z problemem bezpośrednio do producenta za Odrą. Nie muszę niczego udowadniać ale proszę bardzo dla niedowiarków:
  13. motor144

    Praktycznie nie odpala.

    Czujnik ma cztery piny to już wyżej napisane . Jeśli jest oryginalny to dwa ma złocone (pin nr1 i pin nr3) a dwa srebrzone. Te dwa złocone dają odczyt dla ECU i tylko te są ważne. Pozostałe dwa srebrzone dają sygnał informujący o temp. na zegary i są bez znaczenia dla pracy silnika. Co się dzieje z czujnikiem możesz bezpośrednio sprawdzić mierząc oporność na pinach złoconych (jakiś ohmomierz cyfrowy potrzebny) i porównać z wartościami jakie powinny być w/g charakterystyki tego czujnika (oporność w funkcji temp.). Ta charakterystyka jest np. podana w książce SAM NAPRAWIAM str.107 i jest np.: 5kohm -6,5 kohm dla 0st.C 4kohm dla 5-15stC 200-300ohm dla 90stC
  14. U mnie tak samo, więc nie ma raczej obawy że rozładuje akum jak włączone zostanie na postoju po wyjęciu kluczyka ze stacyjki bo będzie chodzić tylko przez 1h.
  15. Jak radio jest tym, z którym auto wyjechało z fabryki to masz prawo w ASO odzyskać pin bezpłatnie.
  16. motor144

    Przegląd po zakupie

    Na pewno warto by zrobić diagnostykę na kompie - może coś ciekawego/konkretnego wyniknie i będzie wiadomo czy coś nie ma do zrobienia mimo że
  17. To znaczy że masz LPG i tylko na Pb te objawy? Czy tylko na zimnym czy na ciepłym tak samo?
  18. 70/30 % wahacz prowadzący -banan /poduszka silnika prawa albo lewa. Problem tylko taki, że jednoznacznie banan czy inny wahacz można sprawdzić po wymontowaniu a poduszkę dopiero jak całkiem urwana .
  19. Sprawdź na uruchomionym silniku czy da się wykasować .Możesz mieć taki sterownik który prawidłowo generuje błąd Halla za każdym razem na zgaszonym a Hallowi nic nie jest i nie on jest przyczyną problemów z wkręcaniem na obroty.
  20. Ja też ale poduszki do sprawdzenia łatwiejsze i tańsze więc warto od nich zacząć.
  21. O.K. wielkie dzięki za wyjaśnienie. Trochę faktycznie trudna sprawa ale zawsze warto wiedzieć na czym rzecz polega no i w wielu przypadkach przydatna ( jak zwykle diabeł w szczegółach ) .
  22. Temat dzięki koledze devastation zrobił się, jak dla mnie super ciekawy. Stąd moja prośba żebyś doprecyzował swoją odpowiedź dla wersji po I-wszym lifcie 1.chodzi o wymianę samego sterownika (zmontowanego gdzieś w środku auta) czy też dodatkowo całej pompy pod maską (u mnie dosyć chyba typowej z oznaczeniem AB ? 2.czy nie będzie różnicy jeśli sam sterownik (o ile chodzi tylko o jego wymianę) będzie z Q a damy go do FWD?
  23. No dobra myślę że kolega endriuu nie będzie miał nic przeciwko a chyba pomoże http://a4-klub.pl/audi-a4-b5-131/b5-adr-termostatu-wymiana-adr-116501/ Jeśli termostat już wymieniać to tylko na oryginał z ASO ( żadne zamienniki nie dają rady zbyt długo) , podobnie jak czujnik temperatury. Jak w układzie jest dużo osadów to warto dodatkowo cały układ przepłukać jakimś tańszym płynem albo wodą destylowaną zanim założy się nowy termostat na gotowo ( najpierw wymienić sam płyn a po jakimś czasie płyn + termostat). Co do płynu to najlepiej w odpowiednim stężeniu różowy G12+ ( oryginał ASO albo zamiennik FEBI też z tym oznaczeniem).
  24. motor144

    Spadająca temperatura

    Termostat może jest dobry w tym sensie że działa ale nie na 100% bo działa zbyt wolno (ma za dużą bezwładność ). Nie przymyka się odpowiednio szybko jak chłodzenie intensywnie wzrasta przy gwałtownym przyspieszaniu. I nic tu nie wymyślisz ani VAGiem nie sprawdzisz- tylko wymiana termostatu w ciemno na nowy (razem z płynem) oryginał z ASO coś pokaże (na tak lub nie) , bo jeszcze może być coś nie tak z visco.
  25. Może na postoju coś Ci rozładowuje akum np. dokładany alarm, sterownik centralnego itp. Najprościej to na postoju zdejmij klemę z minusa i w szereg włącz amperomierz i sprawdzisz jaki jest pobór prądu ( 1.w stanie czuwania i 2.po zamknięciu auta z pilota).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...