Eee tam, jak ktoś ma dwie lewe ręce, do tego jedną krótsza, podchodzi do tematu napiety bez cierpliwości, to faktycznie nic z tego nie będzie.
Jak kupiłem: polerke z Juli za 119zł, pasty Menzerna 1000 i 3500, gąbki jedną twardą (do finiszu) drugą miekką (do ostrzejszej pasty), kilka szmatek, i 5 kasztelanów.
Efekt bardzo dobry, mimo że narazie przeleciałem wszystko dopiero tą pastą 1000.
Musisz uważać żeby nie przegrzać lakieru. Popróbuj jak musisz mocno docisnąć żeby lakier się opowiednio nagrzał ale nie zagotował.
Ruchy, ja robiłem przejazd obok przejazdu w pionie, potem w poziomie, patrzyłem czy się błyszczy, jak nie to powtarzałem,
Kup izolacje, żeby wszystkie uszczelki okleić, bo gąbka je zje. Zaklep sobie co najmniej 6 godzinek żeby w miare wszystko oblecieć jedną pastą.
Wiadomo,jak oddam auto do zakładu to efekt bedzie lepszy, ale nie za tą samą cene.
Lakier mam teraz taki że ten kto nie wie że robiłem polere, to pyta czy auto malowałem.