Nikt nie może go za to pozwać.
Pracuję jako prawnik od kilkunastu lat także wiem co mówię i dalsza dyskusja na ten temat jest zbędna.
Rozpowszechnianie wizerunku osoby nie będącej osobą publiczną bez jej zgody nie jest powodem do pozwania?
Nie jest żadnym powodem. W innym przypadku byłoby milion pozwów rocznie od osób które są np. uwidocznione w tle na zdjęciu osoby która je później wrzuciła na Facebooka czy inny portal.
Nie przeszkodziło im to ( nagranie ) w pracy także niema żadnej ingerencji.
To, że "byłoby" milion pozwów niekoniecznie jest to teza potwierdzająca Twoją wypowiedź.
Raz, że w 90% ludzie nie wiedzą o swoich prawach, a dwa to nawet nie wiedzą, że są na jakimś zdjęciu.
Wobec tego nie jestem się w stanie z Tobą zgodzić. Podaję przykład, na stronie internetowej został umieszczony wizerunek mój i mojego szwagra.
Wystarczył jeden telefon żeby zakryli twarze, bo zagroziłem sądem. Bali się sądu czy wiedzieli co im za to grozi?
Jeśli masz coś na potwierdzenie swojej tezy i jesteś od kilkunastu lat prawnikiem przytocz proszę wyrok któregoś z sądów w takiej sprawie.
Pozdrawiam