Tak sobie czytam i czytam wypowiedzi co niektórych
Już któryś raz czytam że nie ma różnicy między 320 i 312, nie ma sensu zmieniać, nie czuć tej zmiany. W innym miejscu było, że mając 288 szkoda ładować 312 bo praktycznie nie będzie różnicy. Idąc tym tokiem myślenia to między 288 a 320 jakiejś znaczącej różnicy nie ma. Tylko po jaką cholerę producent do mocniejszych aut ładował większe hamulce. Hmm , może po to żeby te auta szybciej i sprawniej zatrzymywać ?
Według mnie, jak zmieniasz tarcze i klocki to dołóż kilka złoty i zapodaj od razu 320. Może w korku różnicy nie odczujesz, ale wybierzesz się gdzieś dalej i na autostradzie na pewno się przyda. Na hamulcach nie ma co oszczędzać, nie raz mogą uratować d*pę. Pisałeś, że chcesz zwiększyć moc do 200 km, tu bym się już nawet nie zastanawiał.
Swoich jeszcze nie zmieniłem, ale nie żałuję decyzji zakupu zacisków 320. Teraz leżą w szafce i czekają na skończenie klocków w 312
PS: Jako tako wyszły