Miałem podobnie, zamykam auto, a tu świeci cały czas lewy przedni kierunkowskaz, odłączyłem aku, przestało, po 2 dniach to samo tylko, że odłączenie już nic nie dawało (po podpięciu aku zapalał się odrazu). Okazało się, że zalany miałem moduł centralnej elektroniki, znajduje się on pod kierownicą w okolicy bezpieczników, wylałem z niego szklankę wody, spowodowane było to tym, że jak ktoś wcześniej montował gaz, ułamał spinkę z pokrywy kompa na podszybiu i wlewała się woda Na szczęście w moim przypadku wystarczyło wysuszenie i wymycie w benzynie ekstrakcyjnej i działa do dzisiaj.