Antykoks co wymianę świec, jak i płukanka co wymianę oleju to według mnie marnowanie pieniędzy. Płukanka nie czyści silnika z nagaru, który może zapchać pierścienie olejowe a jedynie z lekkiego osadu, który zostaje wypłukany już po chwili pracy silnika na nowym oleju. Zaś antykoks jedynie zruszy górną warstwę nagaru na tłoku, a na zaworach jest go najwięcej, stąd według mnie jest to marnowanie kasy. Gonić auto co tydzień /dwa i żadna magiczna chemia potrzebna nie będzie.