Langista

Sprawdzić dobrze połączenia z alternatora, czy masa dobrze siedzi i nie jest zaśniedziała. Najprawdopodobniej jednak padł regulator napięcia.

Bo nigdzie w silniku nie masz sytuacji, że coś jest smarowane w taki sposób, jak ten trzpień na wałku zamoczonym w oleju. Wszędzie masz olej doprowadzany pod ciśnieniem i istnieje coś takiego jak film smarny. W tych testach, pojęcie tego 'zjawiska' jest całkowicie pomijane.

Z drugiej strony auto z ASO to wcale nie jest pewniak, bo to jak, i czy w ogóle coś jest w tym aucie robione na częściach oe, to dzisiaj jest już kwestia sporna. Brat od kilku miesięcy szarpie się z ASO, bo sprzedali mu nowy wtrysk, który nadawał się do szrotu w maszynie sprawdzającej. Nawet na aucie go nie montował bo poszedł by silnik do remontu. Według nich jednak trzeba taki wtrysk zamontować, przyjechać autem do nich na serwis, i to oni stwierdzają czy jest on sprawny, czy nie (zapewne za pomocą vcds).

Membrana uszkodzona w środku, to mycie nic nie da. Tą część chcesz wziąć z ASO, wierz mi.

Wy na serio bierzecie te nic nie warte testy?

Cewka wydaje się być ok. Skąd brałeś ten zaworek zwrotny na wężu ciśnieniowym?

Jaki masz numer sterownika? Sprawdź też jaką rezystancję ma cewka na wyjściu (najlepiej tam gdzie łączy się wtyczka w nadkolu).

Jedynie odkręcenie go na śrubach z szyn.

Jak odepniesz linkę ręcznego jest to samo?

Sprawdź dobrze połączenia w kostce pod fotelem, czy nie jest uszkodzona i zaskakuje jak należy.

Podzespoły, których wymiary czy właściwości muszą być bardzo dokładne, czyli elementy silnika - takie jak wałki chociażby, tylko używka oe albo nowy, zamienniki to loteria, niezależnie od firmy. Febi to powiedział bym, dolna granica średniej półki, jeżeli o producenta chodzi. Jak już @Muskel1 napisał, zmazane logo nie oznacza, że to nadal jakość oe, to element, który z jakiegoś powodu został odrzucony na etapie kontroli jakości. Nikt poza kontrolerem nie wie z jakiego powodu, czy tylko wizualnego, czy krytycznego w budowie. Ludzie mylnie łudzą się, że te części są lepsze od reszty zamienników, bo przecież były na linii taśmowej innych podzespołów, które szły na magazyny ASO. Faktem jest, że VW ma bardzo wysokie progi do spełnienia, jeżeli o jakość chodzi, czasami mały detal sprawia, że są reklamacje z fabryk i te części w teorii powinny być utylizowane, a trafiają na półki w sklepach.

Jakiej gwarancji? To auto dawno gwarancji producenta nie ma przecież

Akurat ma taką bazę klientów, że w razie jakiegokolwiek problemu przyjeżdżają. Raz pamiętam miał 2-3 auta na gwarancji ale też nie z jego winy. Producent ceramiki dał ciała w składzie chemicznym i powłoka zeszła po tygodniu. Jedno auto co prawda przyjechało z reklamacją ale wiedział komu to aplikował i zadzwonił do pozostałych aby ponownie nałożyć im powłokę. Także tak, są uczciwi detailerzy ?

5 to przesada ale znajomy ma firmę i legitnie daje gwarancję na 3 lata.

Zamienniki to dno, tylko używka/nówka Ori

Przełącznik świateł do wymiany.

Jaki napinacz został założony? Często tu na forum odradzają zakładanie tego z cewką i zalecają przerobienie na tego bez niej, jest mniej awaryjny.

Bose w b6-7 gra naprawdę dobrze, co do standardu wyposażenia, nie można porównywać z tym co masz dzisiaj, do tego tu masz (przynajmniej na zdjęciach) w bardzo dobrym stanie te fotele. Jak blacharsko jest ok to ja bym jechał zobaczyć.

WAUZZZ8E16A050147

Nie do końca golas, jest grzanie d*p, bose, s-line zewnętrzny l, półskóra z alkantarą.

Bezpieczniki sprawdź.

Wklej tu ten nr Vin, zobaczymy czy wszystko jest ok.

Jak poda numer Vin to można rozkodować. Z tego co kojarzę to podwójny wydech miały zawsze BEX 180km, a BFB 163 km pojedyncze. Wygląda całkiem rozsądnie z zewnątrz a jak pod maską już nie wiadomo.

Nie ma szans żeby błędu nie było. Czym to skanowałeś?

Nie zawsze dają, dwa lata temu wymieniałem bratu w A6 C6, kompresor Denso z Intercars, w środku żadnej informacji ile oleju ma być w kompresorze, ile dolać itp. Dali tylko kod QR to zeskanowania, który przenosił do filmiku o ich produkcie. Co się na szukałem wtedty w necie ile ma tego być to głowa mała. Pamiętam że jak do b6 brałem z Nissensa to wszystko było w kartonie, instrukcja pierwszego uruchomienia, no bajka.