Skocz do zawartości

Langista

Pasjonat.
  • Postów

    8553
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Langista

  1. Langista

    Wyciek płynu

    Witam, mam pewien problem. Wieczorem odstawiłem auto, wszystko ładnie śmigało, normalnie się nagrzewał (jak to diesel). Rano przed pracą odpalam auto - kontrolka o braku płynu chłodniczego, zaglądam pod maskę i faktycznie zbiorniczek pusty, a że nie miałem rozrobionej wody z koncentratem pod ręką to musiałem wybrać rower jako środek transportu. Po powrocie do domu (rano nie widziałem bo było ciemno) zauważyłem wytopioną plamę w śniegu po (patrząc od przodu auta) lewej stronie (między środkiem a lampą przeciwmgielną). Sprawdzałem pod autem, i jedyne 'wilgotne' miejsce to przy misce olejowej, mniej więcej obok wału, stwierdziłem od razu, że pompa walnięta i zawiozłem auto do mechanika (wcześniej dolewając płynu). Samochód stał u niego całą noc, do rana nie uciekła ani kropelka płynu. Najpierw sprawdził auto próbując je zagrzać, i przez 10 km temperatura skakała z 60 na 90 kilka razy, jak dojechał na miejsce, to chłodnica była zimna, tak jakby termostat trzymał płyn w silniku, co dziwne dosłownie dzień wcześniej normalnie grzał się silnik (miałem nawet wrażenie, że od kilku miesięcy termostat zaciął się na otwartej pozycji). Próbował też zagrzać silnik na postoju z odkręconym kurkiem ze zbiorniczka, mówił, że przy gazowaniu sikało płynem ze zbiorniczka i to dość obficie. Co według mnie można wykluczyć : głowica - auto nie przykapca nic (tylko z początku jak jest zimny, ale to norma w każdym aucie), nie zwiększa mi się poziom oleju na bagnecie (wręcz maleje trochę za szybko). Według mechanika pompa też dobra, bo on żadnego wycieku nie widział, a to co ja widziałem wilgotne to był olej. Stwierdził, że jutro zrobi jeszcze jedną przejażdżkę z podpiętym kompem i sprawdzi dokładnie temperatury silnika i płynu. A no i żadnych błędów z głowicą komputer nie pokazał. Pomóżcie chłopaki bo nie wiem skąd ten wyciek płynu, jednorazowy do tego, bo przecież na drugi dzień płynu było tyle ile sie wlało..
  2. Proponuję sprawdzić, czy felga nie jest gdzieś walnięta.. Może też być guz na oponie.
  3. Langista

    Wahacze SKV

    Ja dobijam do 10k km i mnie też nic nie stuka, za tydzień dam kumplowi do wymiany hamulce, to powiem żeby od razu sprawdził w jakim stanie jest zawias.
  4. Drążki do wymiany, chociaż nie koniecznie, jak nie zejdziesz pod auto i sam nie sprawdzisz gdzie są luzy, to sie nie przekonasz. Osobiście odradzam MS, z racji wysypania się całego zestawu po mniej jak 2 tyś. km, mam SKV Germany i jak na razie dobija do 10k bez luzów.
  5. Widze jak na razie tylko jedna osoba jakoś bardziej uzasadniła swoja wypowiedź, reszta po prostu odradza, bo tak?..
  6. Wyciągnij pływak z baku, tam trzeba taką płytkę w nim przeczyścić bo sie pewnie syf na niej zebrał i źle mierzy poziom paliwa. To tańsze wyjście, gorzej jak pływak całkowicie walnięty, to kilka stówek nie Twoje ;/
  7. Jak na moje, ja mam plastik (tam gdzie poduszka) z wytłoczonym (nie do zdarcia) napisem airbag, więc jak na bokach foteli tego nie masz, to nie masz poduszek.
  8. A jak to cenowo wychodzi? Bo komplet TRW 800 zł..
  9. Tzn.. Ferodoo tarcze + TRW klocki? czy cały komplet Ferodoo?
  10. Ale ja chciałbym poznać opinię co do TRW..
  11. Wy ludzie czytać nie umiecie? Koleś wbił jak filip z konopi trolując i jeszcze go bronicie o.O
  12. Panowie, a co myślicie o całym zestawie : przód + tył, tarcze i klocki z TRW?
  13. Ale mówię tu właśnie, że może być samochód nówka z salonu, i też będzie miał problem, jak na zewnątrz jest -30 i duża wilgotność powietrza..
  14. Nie koniecznie musiała być wina świec, czy czegokolwiek z silnika. Na to jak auto odpali wpływa też wilgotność powietrza, im bardziej wilgotne, tym ciężej odpalić auta, a zwłaszcza przy mrozie.
  15. Jak chcesz, żeby szybciej się nagrzewał, to wyłącz nawiew do czasu, aż osiągnie 90 stopni (po maks 10 km powinno to nastąpić).
  16. nie jestem fanatykiem MS dla mnie numer 1 to lemforder Tak tak lepiej skończyć ten temat
  17. Bez różnicy, przy tych temperaturach będzie Ci się tak wolno nagrzewał, a spadki temperatury są efektem otwierania się termostatu.
  18. Od razu widać wypowiedzi fanatyków MS
  19. Bazując na tych prawdziwych opiniach tutaj o ms, 8k w porównaniu do nich już wygrywa
  20. Langista

    Wahacze SKV

    Ja nie rozumiem jednego, wszystko wyjaśniliśmy już (na podstawie pralki) kilka stron temu
  21. Ja na Twoim miejscu sprawdziłbym resztę, a raczej powiedzieć mechanikowi żeby sprawdził resztę wahaczy, z jakiej w ogóle one są firmy. Jak mają oooo To nie wymieniaj, a wymień tylko te górne razem z drążkami, tak co by za następnym razem zbieżności nie robić. Możesz kupić cały zestaw, a potem w razie potrzeby zaniesiesz mechanikowi i na pewno mniej policzy Ci za wymiany dolnych, jak górnych (przy dolnych nie trzeba amorów zdejmować) Osobiście polecam Ci SKV, sam zrobiłem na nim (już na ten moment) 8k km i wszystko bez żadnych luzów cichutko pracuje jak trzeba, jak za tą cenę to można wg. mnie brać w ślepo. Poprzednio miałem MSy, wytrzymały max 3 miesiące (ok 2k km) i dolne wahacze były w takim stanie, że furgon mojego dziadka ma mniejsze luzy w piastach.
  22. Langista

    Wahacze SKV

    Moim zdaniem twardość zawieszenia powinna być taka sama, pozostaje tylko kwestia wytrzymałości.
  23. Langista

    Wahacze SKV

    Ja Ci tylko powiem tyle, nie musisz się bać 'gwałtownie' kogoś wyprzedzać. Sztywność zawieszenia w takich warunkach co opisałeś nie tyczy się wahaczy, a amortyzatorów i ciśnienia w oponach (bardziej szczegółowe - mieszanki opon). Jeżeli na lemach faktycznie siedziało CI sztywniej, to chyba tylko dlatego, że wahacze były tak dowalone, że ledwo chciały się ruszać.
  24. Langista

    Wahacze SKV

    I tyle w temacie, ale widać tego nikt nie załapał. Skoro auto lepiej śmigało na poprzednich wahaczach, to po kiego je wymieniałeś? Sorry, ale takie pisanie, że SKV sprawuje się gorzej jak stary ori jest bez sensu, bo NIE MA OPCJI, żeby zużyte gumy jakiejkolwiek jakości były lepsze jak nowe, nie wyrobione gumy.
  25. Langista

    Wahacze SKV

    'Jeszcze'.. Nie jestem inżynierem, ale według mnie nie mogłeś czuć różnicy w prowadzeniu skoro jak piszesz amory były w dobrym stanie. Mnie po zmianie zawieszenia auto pokazało dopiero co to znaczy trzymać się drogi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...