Wszyscy mówią, że Uber wykańcza nieuczciwie konkurencję i jako dowód podają brak licencji.. Kurna, przecież wyrobienie licencji to żaden koszt. Kosztem jest paliwo, Zusy i tzw. baza. Uber to uprościł więc i koszty mają mniejsze. A paliwo dla wszystkich jest takie samo.
Moim skromnym zdaniem to korporacje taksowkowe i kierowcy taksówek w większości mają podejście do klienta/pasażera i w ogóle do biznesu bardzo zaściankowe.. Cały czas są w 20 wieku i to w latach 70/80-ych.. Uber wyszedł z nowoczesnością i dopiero teraz korporacje się obudziły i zaczynają wprowadzać sobie unowocześnienia, reklamy, PR uczciwości, itp. , jednocześnie krzycząc jacy to oni są pokrzywdzeni. Bardzo często taksówkarze oszukują, często są niemili (np. za to, że chcesz zapłacić kartą albo podjechać gdzieś blisko). Są wyjątki. Ale to wyjątki. Ogólnie jest to grupa bardzo specyficzna (sami sobie obstawiają miasto, jakie korporacje moga na jakich słupach stać - oczywiście wszystko nieoficjalnie). Agresywnie jeżdżą (oni wszystkim mogą zajechać i masz wpuszczać, a spróbuj Ty się wcisnąć przed niego,a potem wejdź w dyskusje - zacznie Cię kolegami straszyć). Ludzi to odstrasza. Żeby nie było - ja poza własnym samochodem od kilku lat jeżdżę grosikiem - legalną taksówką, ale widzę plusy i minusy wszystkiego.