matmac

Jest kilka sytuacji, w których sprzęgło kompresora się zwolni, np. za duże lub za małe ciśnienie w układzie, nagły wzrost obrotów silnia (wyprzedzanie, żeby mocy nie zabierać). Pogrzeb w necie, potem diagnoza vagiem albo na ekranach i może znajdziesz coś podejrzanego.

Spróbuj zmostkować przekaźnik pompy paliwa tak żeby pompa pracowała kiedy zapłon jest włączony, ale silnik nie pracuje.

9 stów za wszystko: komplet tuleji do dolnych wahaczy 6 sztuk, jeden przewód hamulcowy, trzy łączniki tłumika i robocizna. Ile w tym było samej robocizmy nie pamiętam dokładnie, około 4 stów chyba. Góra jest łatwiejsza do ogarnięcia.

Spróbuj zalać to czymś lepszym niż WD40 i zostaw na dłużej. Są różne specyfiki to zadań specjalnych. Potem spróbować postukać jakimś małym młotkiem, a na koniec opalarka na góra 100 stopni, albo nawet suszarka, żeby podgrzać ile się da i niczego nie zdewastować. Albo jedno i drugie - stukać, grzać i liczyć, że puści. Na przyszłość dobrze wyczyścić i posmarować, np smarem miedzianym.

Takie krótkie pytanie: czy będzie jakaś widoczna różnica pomiędzy tarczami litymi a wierconymi od Zimmermanna? Nie jestem przekonany czy warto dopłacać do interesu jeżeli nie będzie żadnej różnicy... Chodzi o standardowy zestaw 288/245 i klocki Ferodo.

Heh, no spoko, po 280 000 zdziwiłbym się jakby tam nie było luzu Tak samo w przednim i tylnym dyfrze pewnie są luzy. Znaczy w dyfrach to są na pewno, bo je czuć jak kołem pokręcić. Tylko co z tym zrobić? Nowych torsenów w ASO już raczej nie ma, używy pewnie każdy taki sam albo i gorszy. Ktoś to w ogóle regeneruje? Albo nawet czy to się da sensownie zregenerować? Jeżeli tak, to najprędzej przy okazji naprawy skrzyni, jak będzie zrzucona i rozkręcona, o ile się wysra za mojej kadencji (mam nadzieję, że jeszcze pojeździ ).

Takie dziwne łupnięcie spod całego auta przy gwałtownym odjęciu i dodaniu gazu pochodzi od luzów w układzie napędowym. Tak miałem i mam u siebie, a wszystkie 5 poduch zmieniałem i nie zmniejszyło się to. Po rozmowie z innymi posiadaczami ponad 20-letnich Quattro (w tym jednego mechanika), że tak już musi być, to po prostu luzy w kilkunastu miejscach się nakładają i przy zmianie kierunku działania momentu obrotowego (z hamowania silnikiem do przyspieszania) to powoduje takie nieokreślone, rozproszone uderzenie gdzieś spod auta. Oczywiście przedni odbój jest potrzebny ale on tego zjawiska nie załatwia całkowicie, może usunie te łupnięcia przy ruszaniu, bo ja takiego czegoś nie obserwuję.

Trzeba zdjąć tapicerkę, pewnie cięgno spadło z mocowania.

Musisz nimi kręcić synchronicznie, zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Jak znajdziesz dobre ustawienie, to będzie szybciej jeździł. A tak na serio to nie bardzo wiem o co w ogóle chodzi, bo to są gumowe zaślepki

Widzę, że tam sporo się dzieje. To co pokazujesz to jest najzwyklejszy zaworek ON/OFF. Tu masz schemat podciśnień: Audi Workshop Manuals > A4 Mk1 > Power unit > 6-cylinder engine (5 valve), mechanics > Engine assy,cylinder block,crankcase > Removing and installing engine > Vacuum connections WORKSHOP-MANUALS.COM A4 Mk1 > Audi Workshop Manuals > Power unit > 6-cylinder engine (5 valve), mechanics > Engine assy,cylinder block,crankcase > Removing and installing engine > Vacuum connections Sprawdź czy nie odpadł przewód podciśnienia między kolektorem dolotowym a serwem hamulcowym. To by tłumaczyło twardy hamulec i falowanie obrotów. W ogóle to jak chcesz żeby ten silnik jakkolwiek pracował, to wymień wszystkie te wężyki. Przewód 4mm średnicy wewnętrzej, koszt 2zł/metr potrzeba ze 2 metry. Tam musi być wszystko szczelne.

W jakim bloku pomiarowym to masz? W APR tego nie ma.

Nie 1,5 tylko od 1 do 5. U mnie jest od 2,8 do 3,4.

Sam się nad tym zastanawiałem i nie umiałem znaleźć pewnej odpowiedzi czy będzie pasować czy nie. Taki swap idealnie leżeć nigdy nie będzie, więc w sumie co szkodzi spróbować

A u mnie nie pokazuje spalania w L/h, po zatrzymaniu wyświetla ostatnią wartość chwilowego. Licznik VDO.

W granicach 1-5 g/s. Audi Workshop Manuals > A4 Mk1 > Power unit > Motronic Fuel Injection and Ignition System (6-cylinder) > Mixture preparation system, electronic inj.,Gas > Servicing Motronic injection system > Checking air mass meter -G70 WORKSHOP-MANUALS.COM A4 Mk1 > Audi Workshop Manuals > Power unit > Motronic Fuel Injection and Ignition System (6-cylinder) > Mixture preparation system, electronic inj.,Gas > Servicing Motronic injection system > Checking air...

Albo wiązka gdzieś naruszona. Nie spotkałem się z tym w B5, ale w B3 i B4 przetarte przewody w przelotce do klapy to była codzienność.

Coś między 50 a 65 będzie w sam raz. Nie przejmuj się tym czy jeździsz w mieście czy poza miastem, ale bardziej czasem pomiędzy odpaleniami na zimno. W sensie odpalenie rano, 3km do roboty, potem 8h dniówka i znowu 3km do domu zmęczy każdy akumulator. Odpalanie często, ale rozgrzanego silnika nie obciąża tak bardzo akumulatora.

Cześć, chociażby na youtube znajdziesz kilka poradników jak zacząć używać samego programu. Dobra dokumentacja jest do "VCDS", który jest bieżącą wersją tego samego oprogramowania, które posiadasz. W przypadku tak starego dziada jak B5 potrzebnych jest tak na prawdę kilka podstawowych funkcji jak kasowanie błędów, kodowanie (a tych kodowań to jest też z 4 albo 5 różnych), adaptacja i podgląd bloków pomiarowych (przydatne do diagnostyki). Kabel za 20zł, jakiś VAG-KKL czy coś. Potem już tylko wybrać w programie odpowiedni port COM i można działać. Bez problemu powineneś podejrzeć i skasować błędy w silniku i poduchach. Jak dojdziesz do tematu kodowań to znajdziemy poprawną wartość. Powodzenia!

Najkrótsza będzie raczej od 1.6 benzyna, ale różnica kosmetyczna w stosunku do 1.8. Od diesla nawet nie patrz, bo każda z założenia będzie dłuższa, wiadomo dlaczego. Może coś zauważalnie krótszego by się znalazło od Audi 80. Taka skrzynia powinna podejść bez większego bólu, może coś z półosiami i łapami, ale do ogarnięcia.

Mógłbyś opisać jak objawia się zużycie wtryskiwaczy i reduktora, a także na czym polegają błędy montażowe?

Ja bym obstawiał, że dostała się woda i styki skorodowały. Nie mniej wyciągnąłbym ten wzmacniacz antenowy i go zweryfikował

W trybie mieszanym 13-15 litrów gazu i do tego 1-3 litry wahy, zależnie lato-zima, bo do roboty mam 9km i w mrozy 1/3 tego dystansu przejeżdżam zanim się zagrzeje przełączy. Cóż, taka natura. Może nie jest zbyt szybki, ale przynajmniej dużo pali

Sam niedawno szukałem i nie bardzo umiałem znaleźć informacji na ten temat. W końcu dałem sobie spokój i podłączyłem wprost pod żarówki. W B5 nawet z CheckControl można to tak wprost podłączyć i będzie działało, tylko nie będzie sygnalizacji uszkodzonych żarówek. Fajnie to mieć, ale na moje epizodyczne przejazdy z dwukółką z jakimiś śmieciami 10km w dwie strony stwierdziłem, że się nie opyla. Co innego jakby z kempingiem na Bałkany jeździć, wtedy to ma sens. Możesz też udać się do sprzedawcy i tam podpytać, może coś poradzą. Polecam sieć Taurus (w Wawie mają dwa salony).

Nie ma szans tego naprawić. Z pól lutowniczych nic nie zostało, nie ma nawet do czego lutować.

A to dziwnie. Ja miałem dokładnie taką w A3 gdzie był fabryczny alarm. Po wymianie radia zostawiłem ją wiszącą i raz miałem noc pełną wrażeń jak alarm postanowił sobie wyć co 10 minut xD Nie polecam... A4, gdzie nie ma i nie było żadnego alarmu, takiej wtyczki nie mam. Po naklejce na panelu od klimy wnoszę, że masz dość głębokiego przedlifta. Może w pierwszych rocznikach produkcji taka wtyczka zawsze występowała. W takim razie możesz olać temat.