Skocz do zawartości

morelo

Pasjonat
  • Postów

    353
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez morelo

  1. Dawid założysz to pochwal się jak to będzie wyglądać ja miałem 80 to było bardzo brzydko😂
  2. Prócz tłoków dawałeś grubszą uszczelkę lub kanapkę? Ja dalej obstawiam że stukowe powodują takie fale na wykresie, A możesz zrobić takie doświadczenie że wyłączycie całkowicie stukowce i zrobisz testowy przejazd na hamowni z logami? A później przywrócić do tego co jest i to samo przejazd.
  3. Ja mam zmienną fazę wyrzuconą i nie ma takich fal. A jak robiłem testy na Stage 2+ to górą jeszcze dochodzi bez zmiennej fazy potwierdzone hamownią. A czy tutaj już w tym sofcie masz ubite stukowe? Jeśli tak to o ile? Weź się odezwij do soula z forum niech ci rzuci okiem na ten Soft. I zrób porządne Logi
  4. Myślałem że tam stroiłeś bo u góry jest napisane kobra tuning i v-tech. Szukać przyczyny gdyby ten wykres był wygładzony to by wyszło 400. A przy tym przepływie co masz no powinno być więcej. A mógłbyś zrobić jeszcze pełne Logi i wrzucić. Od czterech tysięcy jest spory spadek ciekawi mnie czy tam nie zaczyna po prostu mocniej stukać. Tu nie chodzi o krytykę sam odwiedziłem kilka hamowni i kilka speców i wiem czego można się już mniej więcej spodziewać, po każdym jednym specjaliście.
  5. Adam zgadza się, ale po tych kreskach widać że ewidentnie coś jest nie tak, albo softem albo mechanicznie z samochodem.
  6. Ta kobra to słaba nie wiem czy ten tuner to ma pojęcie do końca o tym co robi ten wykres wygląda jak mi stroili w King Soft tylko że u mnie wyszło wtedy 370 A jak się zajął tym, Soul z forum to doszliśmy do 420 bez żadnego problemu na turbosprężarce k04-064 IHI
  7. Pomierz swój kolektor i ten nowy i będziesz wiedział jakie śruby i widzisz sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Niektórzy nawet w rękach nie mieli, nie mieli z tym styczności a się wypowiadają niestety tak wygląda dyskusja w internecie. Też się naczytałem różnych pierdół i niestety biorę na wszystko poprawkę.
  8. A czemu Łukasz? Ja tam polecam nie są to jakieś ogromne koszty przepływ jest większy i mi samochód najpierw Ty stroiłeś na innym kolektorze (seryjnym) i na innym Turbo, później stroił Soul bodajże dwie turbiny przeszliśmy hybrydy i ostatnie finalna została z karambola i ten kolektor i bez problemu doszliśmy prawie do 300KM na bezpiecznych nastawach. Dodam że lubię różne testy takie i wyzwania i dlatego go kupiłem i testowałem. W ilu samochodach miałeś ten kolektor i co się działo że go nie polecasz?
  9. Ja miałem taki kolektor w swoim poprzednim silniku, co potrzeba?
  10. morelo

    B6 DIVISION

    Chce. Proszę podeślij na pw.
  11. morelo

    B6 DIVISION

    Panowie kto tu na forum wystroi 1.9TDI. ATJ na hybrydzie plus pompki al? ZDALNIE.
  12. No przepływ zacny, przy takim przepływie obstawiam według przelicznika na 440-450km zobaczymy🙂
  13. Zróbcie finalne strojenie i jedź na hamownię zanim skrzynia się nie rozleciała całkiem. 1.5B przy odcince Czy to już jest max wystrojenie tej turbiny?
  14. Panowie z tymi przepływami to się tak nie podniecajcie, wszystko zależy jak jest przepływka wyskalowana. Adam ja mam taki sam przepływomierz jak Ty ale mamy troszke inaczej wyskalowane. Więc będzie też pokazywał inny przepływ przy takim samym doładowaniu.
  15. To ja chyba pisałem tak mi weszło na styk przechodzi dosłownie z cztery milimetry obok zacisku z przodu.
  16. A pozbywasz się starego zderzaka?
  17. Ja mam bez oryginalny, wyprogramowane hamowałem samochód z wpietą wtyczką i wypiętą i to są znikome różnice, Na pewno w żaden sposób nie odczuwalne na drodze. Nawet mogę śmiało powiedzieć że drugi pomiar bez wpiętej wtyczki wyszedł słabiej ciut gdyż zagrzało bardziej powietrze przy pierwszym pomiarze.
  18. morelo

    Sprawdzenie softu

    Czy jest tu ktoś kto sprawdzi czy aby na pewno pewna firma zrobiła poprawnie są chodzi o Opla Vectrę C 1.9 diesel może galetto?
  19. morelo

    B6 DIVISION

    Szybkie pytanie pacjent a4 b6 Q. w których blokach pomiarowych mogę sprawdzić prace pływaków w baku?
  20. Jeśli się robi geometrię to się dostaje raport z pomiarów przed i po. A od Ciebie czegoś takiego nie dostałem. Czyli to co ci wysłałem na WhatsApp. Jeszcze raz napiszę skoro płacę 5000 zł To tyle powinienem mieć na paragonie lub inne dokumenty potwierdzające poniesione koszty czyli rachunek za geometrię, rachunek za tempomat, rachunek za wybierak i tak dalej. Tak potwierdzam posadzki garaż zwrócił mi koszty które poniosłem czyli dokręcenie całego zawieszenia i sprawdzanie wszystkiego żeby czasem nic nie odpadło po drodze, oraz koszty geometrii. No właśnie co do układu wydechowego to nie cały tylko od DP po środkowe puszki włącznie gdzie ja kupiłem 2.5 metra rury środkowe puszki i kolanka, od was tak naprawdę trzeba było tylko wszystko ładnie pospawać i jakieś drobnice, dodam że i tak tylny układ wydechowy jest do przeróbki ale to już napisałem poprzednio. I od samego początku zaraz po odebraniu samochodu jest jeszcze jeden problem tylko nie mam czasu się za to zabrać do końca a tu mianowicie go opisuje. https://a4-klub.pl/topic/495868-regulacja-wskazań-poziomu-paliwa-w-baku/#comment-5751131 Temat uważam za zamknięty.
  21. Tak jak w tytule, ale najpierw od początku, jestem po swapie Quattro i od samego początku zaraz po swapię są problemy z pokazywaniem poziomu paliwa. Jak odebrałem samochód od gościa od razu pojechałem na stację zalać do pełna, nalane pod korek a wskaźnik pokazuje 3/4 sprawdziłem kodowanie jest zakodowane na Quattro, sprawdziłem czujnik paliwa kanał 29 i 30 wartość zapisana 128 czyli tak jak fabryka podniosłem to aż do 138 tak by był pełny bak i myślałem że wszystko będzie w porządku ale jak się zapaliła rezerwa to za 5 km zabrakło paliwa i teraz pytanie czy da się jakoś przekodować rezerwę czy jak z tego wybrnąć ktoś zgiął pływak? Na razie wróciłem do tego co było czyli 128 i Zobaczymy kiedy się zapali rezerwa.
  22. Cześć wszystkim Auto Serwis Posadzki Garage. Gdyby ktoś chciał oddać swój samochód do tego serwisu to proszę przeczytać moją opinię i dobrze się zastanowić. Niestety ale jest to bardzo negatywna opinia i nie polecam nikomu tego serwisu a czemu już wyjaśniam. Szukałem kogoś do zrobienia swapu Quattro i na Facebooku polecano mi ten Auto Serwis Posadzki Garage oraz jeszcze jednego po przeczytaniu opinii w Google wybrałem jednak Auto Serwis Posadzki Garage gdyż naprawdę bardzo dobre opinie. Po pierwszej rozmowie tel i cenie za swap 3500zł byłem zdecydowany. Samochód Pacjent Audi A4 B6 Cabrio do zrobienia było 1. Swap Quattro 2. Diagnoza radia samochodowego gdyż nie znajdowało żadnej stacji oraz zmiana zasilania radia gdyż było podłączone przez stacyjkę a chciałem by było jak fabrycznie. Nie zrobione tłumaczył że wiązka uwalona do anteny i nie ma takiej wiązki. Co do zasilanie radia nawet się za to nie zabrał. 3. Dołożenie tempomatu. Zrobione bdb 4. Naprawa spryskiwaczy szyby. Zrobione bdb 5. Trzecie światło stopu raz działało raz nie. Nie zrobione tłumaczył się że nie ma dostępu do takiej lampy. Co do swapu Quattro, przywiozłem wszystko wyciągnięte z jednego samochodu każdą jedną osłonę nawet dodatkowe wzmocnienia podwozia gdyż kabriolet jest troszkę inaczej zbudowany z przodu i z tyłu. Początkowo wszystko szło dobrze i jak to przy różnych modach wychodzą różne cyrki pierwsze co było to pompa paliwa jako że mam zrobiony silnik na 410 koni stroker wymagało przerobienia trochę kosza paliwa oczywiście poradził sobie wsadził do kosza i wszystko ok. Drugą bolączką był wybierak biegów powysyłał mi zdjęcia że jest coś nie tak nie wchodzi dwójka i jeszcze coś okazało się że wybierak był zgięty przy samej skrzyni oczywiście kilka razy wsadzał i wyjmował ten wybierak tak twierdzi chciał go po prostu naprawić lub zreanimować, na zdjęciach nie było widać żeby ten wybierak poprzeczny był zgięty ale ok nie czepiałem się przecież wszystko się może zdarzyć podczas transportu lub wyjmowania, ostatecznie zaczęły się poszukiwania innego i dostał od jakiegoś swojego dostawcy, zamontował wybierak wszystko zaczęło działać. Jestem szczęśliwy. Telefonicznie zostałem poinformowany że nie przyspawa mi wzmocnień podwozia i dowiedziałem się również że podpora wału jest przy nitowana gdzie przy takiej mocy może to po prostu z czasem rozruszać a nawet wyrwać będzie to do poprawki. Dostałem przez telefon informacje o cenie końcowej było to 5350 i zostawia sobie jeszcze skrzynie ok se myle. Umówiliśmy się na odbiór samochodu w niedzielę rano od razu co się rzuciło moim oczom to bardzo krzywo spasowane tylne wydechy w ogóle jeden to odstawał z jakieś 10 cm i tu od razu uciąłem 350 zł bo jest wszystko do przeróbki. Od razu też zauważyłem że gwint raczej nie był ruszany bardzo nisko siędziało o wiele niżej niż przód. Na moje pytanie czy była robiona geometria usłyszałem że tak. Poprosiłem o jakiś raport / protokół no nie ma czegoś takiego, bo nie bierze to jakieś potwierdzenie że była robiona no nie ma. Zapłaciłem łącznie 5000 zł plus zostało wszystko u niego z mojego samochodu między innymi skrzynia biegów i inne graty zabrałem tylko pompę paliwa gdyż była dw i belkę bo była piaskowana 2 lata temu, na reszcie mi w ogóle nie zależało sostało w rozliczeniu oraz zapomniałem zabrać wybierak który był zgięty tak twierdzi oraz osłon które nie przykręcił do podwozia. Po powrocie do domu 130 km coś lekko stukało w podwoziu ale sądziłem że to wydechy o wsporniki wzmacniające bo wydech krzywo. Podczas odpalania samochodu był słyszalny dziwny dźwięk umówiłem się więc do mechanika zabrał samochód na podnośnik i dzwoni do mnie i się śmieje kto ci to robił, pytam się a co. Przecież tu połowa śrub niedokręconych w ogóle poprosiłem o zdjęcia i informacje co jest nie tak. Okazuje się że skrzynia z silnikiem była bardzo słabo dokręcona niektóre śruby w ogóle nie były dokręcone między innymi od rozrusznika dlatego był taki dźwięk po prostu rozrzutnik sobie lekko leżał. Śruby od stabilizatora przykręcone palcami. Wszystko mi posprawdzał podokręcał przestawił trochę gwint zapłaciłem łącznie 350 zł za poprawki. Jeszcze zauważyłem że boczek tylny odstaje spinki pourywane i zostawione tak, kupiłem sobie spinki i już sam to założyłem. W międzyczasie zaczęło paliwo ciec gdzieś z okolicach filtra okazało się że ściągło opaskę gdzie jest łączony gumowy wąż ze stalowym który idzie już do przodu. Jako że nie miałem pewności czy była robiona geometria postanowiłem zrobić. Umówiłem się czekałem spokojnie prawie 3 tygodnie zrobili geometrię poniosłem koszty 270 zł dostałem na to oczywiście pełen raport pomiaru. Oczywiście poinformowałem Auto Serwis Posadzki Garage, że będę żądał zwrotów poniesionych kosztów po nim, stwierdził cytuje jego słowa; że jak chcemy się bawić w takie drobiazgi jak dokręcanie tych dwóch śrubek to ja mogę policzyć dodatkowo drobiazgi za które nie policzyłem. Nie wiem za co nie liczył, mnie nie zależało żeby było tanio i szybko tylko miało być zrobione bardzo dobrze, a nie jest. Zażądałem zwrotów kosztów dostałem odpowiedź że dostanę tylko za geometrię i że na reklamację przyjeżdża się do tego samego warsztatu. Ok pojechał bym gdyby to nie było 130 km, nie ciekło paliwo oraz śruby w zawieszeniu były przykręcone, ale jak miałem jechać takim samochodem niesprawnym jeszcze bym mógł kogoś zabić i samego siebie można było lawetę wziąć i zawieźć ten samochód do Krakowa tylko kto pokryje lawetę. Oczywiście zażądałem paragonu dostałem paragon na 3500 zł a nie na całą sumę to już zostawiam komu innemu niech sobie dochodzi czemu tak. I wyszedł kolejny problem spadło ciśnienie paliwa na listwie samochód zaczął przerywać od trzech tysięcy w ogóle się nie da jeździć na wolnych obrotach gaśnie co się okazało. Do baku wewnątrz wsadził wężyki w oplocie osłonowym. Opaska przecięła wąż na pompie i spadywało ciśnienie dodam że wężyki w ogóle nie są zbrojone są to zwykłe węże niskociśnieniowe a podkreślałem że mam w układzie blisko 6,5 bara ciśnienia. Zresztą montował pompę dw wysokociśnieniową plus jest w samochodzie wskaźnik ciśnienia paliwa, wężyki zostały zmienione przez nas. I teraz na sam koniec jest to młody bardzo sympatyczny człowiek który jeszcze na pewno wiele musi się nauczyć. Nie polecam tego warsztatu. Jeśli ktoś coś robi u niego to radzę wchodzić pod podwozie sprawdzać śruby żeby komuś coś nie odpadło podczas jazdy. Wolałem zapłacić dwa razy tyle naprawdę mieć to zrobione porządnie wszystko przykręcone, przyspawane i na swoim miejscu. A teraz tak naprawdę wszystko co on robił jest niepewne i cały czas poprawiane mam nadzieję że to już ostatnie poprawki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...