Dbaluch

Masz kolego rację , zakładający temat napewno weżnie to sobie do serca i następnym razem będzie już o jeden temat mądrzejszy szukaj na forum w dziale " Układ Zawieszenia " tam znajdziesz odpowiedź lub zadasz pytanie w istniejącym już temaćie

Nie raz kolego warto wałkować ten sam temat chociaż że względu na chwilowe zauroczenie np Elbachem , po np 1 roku użytkowania nie jeden chciałby wycofać się z tego co zachwalał wcześniej , czas użytkowania pokazuje całą prawde, po przez upływ kilku miesięcy, lat np dany producent może się popsuć z produkcją poszczególnych części lub odwrotnie lub np może być wprowadzony nowy lepszy produkt o którym np wszyscy jeszcze nie wiedzą , ja np przeczytałem już kilka tematów i mogę śmiało koledze tematu podsunąć dwa rozwiązania tzn albo przechodzimy z 1BA na 1BE montując nowe sprężyny i nowe amortyzatory , wtedy myślę że z racji nowych części likwidujemy efekt tzw kozy ( auto idzie nam 20 mm niżej ) lub kupujemy Elbach pro kit + np amorki blistein b6, b8 ( auto niżej idzie o 30 mm) co do komfortu to jedni twierdzą że jeden jak i drugi zestaw są tak samo komfortowe i są tacy którzy twierdzą że Elbach pro kit jest twardszy , więc różnie można to rozumieć

To tak górne wachacze sztuk 4 wymienione i nadal to samo

Ogólnie widze ze to forum zamiera , szkoda

Mam bardzo podobną sytuację i też zbieram vinformacje na ten temat , o kilku lektórach przeczytanych na forum wnioskuję że koledzy zakładają sprężyny Elbach pro kit - 30 mm, jedni piszą że są miekie jak 1BA inni zaś piszą że są sztywniejszy niż seria i czuć jazdą dziure , i jak tu być mądrym , ja rozważam albo te czarne Elbach pro kit - 30 mm albo seryjny amortyzator i sprezyne które są dedykowane pod zawieche 1BE tzn one są - 20 mm

Czerwone Elbach to wersja sprężyn Sportline i według mnie amortyzator 1BE jest zbyt mało sportowy żeby go łączyć z tą sprężyną no ale to tylko moje zdanie, do amorka 1BE lepiej się sprawdzą czarne sprężyny Elbach z wersji pro kit

Coś tam chyba było że źle mu je dobrali bo do 2.0 tdi

Chodzi o czarne Elbach pro kit czy o te drugie czerwone ?

No i tego się spodziewałem że zdania będą podzielone , użytkownicy Elbach pro kit - 30 mm twierdzą że są sprężynami miekimi i tylko ze obniżającymi , nie którzy nawet montują je do seryjnych amorków 1BA i nie ma tragedii , wiadomo co do żywotności tego połączenia to różnie bywa , Dev czy ty miałeś np okazję kiedyś testować takiego Elbach pro kit - 30 mm + dobrane do tego amorki.? Pytam ponieważ ja jeździłem tylko na 1BA w b6 i na gwincie AP w b7 więc jestem w ciemnogrodzie jeśli chodzi o porównania

Rozumiem , a dlaczego lepiej iść w strone kupna 1BE niż np Elbach - 30 mm + amorki ?

No tak tylko używek to raczej nie chce bo one swoje już za sobą mają a z aso to znowu cena mnie zniechęci więc czego dokładnie szukać bo nawet nie wiem ? A dlaczego np Elbach - 30 mm + jakieś amorki do kompletu odpadują ?

Witam kolegów , potrzebuje waszej pomocy mianowićie chce założyć nowe przednie amortyzatory i przy okazji obniżające sprężyny , na chwilę obecną przód przy aucie to straszna koza więc chciałbym tymi sprężynami to zrównać , dużo z was zakłada sprężyny Elbach - 30 mm lub H&R , moje auto to a4 b6 1.8 turbo napęd na przód , zawieszenia 1BA., zależy mi na komforcie ze względu na wertepach po jakich jeżdżę na codzień, więc które sprężyny wybrać ? No i jakie amortyzatory wybrać.? Priorytet to komfort , nie lubię twardych zawieszeń , proszę was o pomoc

Witam kolegów , czytam od samego początku ten temat i jestem pełen podziwu więc nie chce być gorszy i też chce mieć przód równo względem tyłu , na chwilę obecną przód mam wyżej o jakieś dobre 20 mm , zawiecha u mnie to 1BA , rozważam zakup nowych amortyzatorów przednich bo i tak wydaje mi się że już je trochę słychać tzn chyba pukają więc może przy okazji dożućić sprężyny , no ale co wybrać żeby to wszystko że sobą dobrze współgrało ? Proszę was o pomoc

Ogólnie to chciałbym obniżyć ten przód w celu zrównania go z przodem ale chciałbym pozostać przy komforcie jaki jest na zawieszeniu 1BA więc sam już nie wiem jak to zrobić ponieważ jeśli założe tylko nowe amortyzatory to przód że względu na nowe amorki będzie chyba stał jeszcze wyżej niż na chwilę obecną a tego bym nie chciał , doradźcie coś koledzy

Ja przy mojej drugiej audi a4 b6 założyłem nowe amory od audi a4 b5 które były o 2 cm krótsze i przód wyrównał się z tyłem tzn usiadł , jeżdżę już na nich 2 lata i nie zauważyłem żadnych skutków ubocznych , czy to jest poprawne rozwiązanie , wątpię ale działa

Ofak , chyba zacznę pić albo jakieś prochy łykać , tak poważnie to jaki model kupić żeby przód usiadł te 20 mm, chodzi o to żeby się zrównał z tyłem

A co zakupić żeby nie w razie W nie wsadzić gorszych niż były ? Bo dzisiaj te zamienniku to większość z nich to dobre ale dla kierowców mało wymagających

Ja u siebie obstawiam amortyzatory , są jeszcze od nowości , lecz kombinuje jak je sprawdzić zanim wywale dobre amortyzatory i kase , orientujesz się kolego jakie amortyzatory w razie W kupić żeby były jakościowo porównywalne z oryginalnymi.? No i ta różnica tych 20 mm przodu względem tyłu, jak to oszukać , okazja jest bo może amorki będą wymieniane

Ogólnie to według mnie nie ma sposobu żeby na jeżdżącym aucie sprawdzić czy puka amortyzator , tymbardziej że to są delikatne puknięcia a nie jakieś tam czasnięćia , jeśli się myle to prosze o sprostowanie

U mnie puka na skręconych jak i prosto ustawionych kołach., nie ma na to reguły przy wymianie końcówek drążków było sprawdzane, szarpane merdane za drążki i nie było czuć żadnego luzu

Kumpel mechanik , byłem u niego w tym czasie na warsztacie , nie rozumiem tych podejrzeń , wahacze które były zdemontowane były dobre a też tak samo na nich pukało jak puka na tych nowych

Według mnie górne wahacze odpowiadają bardziej za przechył auta a zaś dolne odpowiadają bardziej za prace góra dół na dziurach , to tylko moja teoria może i błędna , nawet jeśli były by źle zamontowane to przy wyjechaniu z bramy warsztatu już by nie pukuły tylko np po przejechaniu kilku kilometrów , przy wymianie górnych wahaczy nie ma wielkiej magi, po opuszczeniu auta i kilkukrotnym bujniećiu przodem trzeba dokręcić śruby a nie jak to robię co nie którzy z kołami w powietrzu

Dodam zev zawieszenie mam standardowe tzn 1BA

Witam szanownych kolegów , potrzebuje waszej pomocy mianowićie coś delikatnie puka mi w przednim zawieszeniu , byłem na 3 stacjach diagnostycznych i wszędzie mówią że wszystko jest dobrze , byłem u 3 mechaników i nadal nic nie wiadomo , zostały wymienione kącówki drążków Lemforder , tuleje dolnych tylnych wahaczy niby na Lemforder ( choć mam wątpliwości czy to napewno Lemforder ) górne wahacze tzn 4 sztuki na Febi ( nie wiadomo ile te Febi wytrzyma ) i nadal puka , ja podejrzewam cały czas przednie amortyzatory tylko jak to sprawdzić bo wpakowałem już 1500 zł które poszło w błoto , zawieszenie puka jak jadę na nierównościach i jak zjeżdżam np z krawężnika , co ciekawe jak bym podjeżdżał pod krawężnik to nic nie słychać, rozważam zakup amorków ale znowu mam dylemat jakie ? , przód stoi mi wyżej względem tyłu o ok 22 mm więc jeśli były by to amorki to przy wymianie chciałbym to jakość zrównać np krótszym amortyzatorem , proszę o pomoc bo mam już dość tej całej chorej sytuacji

Pochwal się o kim mowa , robiłeś u niego swoje lampy czy ktoś ći go polecał ?