poszukam jeszcze w telefonie czy mam filmik który nagrałem kiedy diagnozowałem auto znajomego... też miał podobny przypadek do Twojego...
był w kilku warsztatach, a auto nadal nie chodziło poprawnie... dodatkowo zgłaszał wyciek oleju z silnika, ale tym nikt się nie przejął za bardzo
bo najpierw chcieli dojść do tego co jest powodem, że sypie błędami... a winowajcą całego zamieszania była górna pokrywa łańcucha rozrządu...
czasami wymiana samej uszczelki to za mało... pokrywy z biegiem czasu od wyskich temperatur najzwyczajniej w świecie zaczynają się
"wichrować" wymieniłem kpl. pokrywę wraz z uszczelkami... i chłopak jeździ, nic nie cieknie, a i błędów w sterowniku silnika brak...
nie twierdzę, że w Twoim przypadku też tak będzie... ale przyjrzyj się dokładniej górnej osłonie, bo często się zdarza, że to właśnie
z niej cieknie, czego bez dokładnych oględzin nie widać, a winowajcą obarcza się dolną osłonę, bo przecież jest mokra z oleju...
najlepiej umyć wszystko, lusterko lub endoskop i zobaczyć skąd olej zaczyna się wydostawać...
ps.
co do "dziwnych" odgłosów w fazie rozgrzewania (jeśli nie towarzyszą temu inne usterki) to te silniki tak mają... jest to spowodowane
"przestawieniem faz rozrządu" oraz wydłużeniem czasu wtrysku - funkcja rozgrzewania katalizatora... czasami nawet "lubią poszarpywać"
co zwykle trwa kilka do kilkunastu sekund... wszystko zależne od temperatury...