no cóż - Piotrek98igo miał chyba dość czasu choć nie za bardzo mu wychodziło co do załatwienia sprawy. Po ukazanie się tej całej historii na naszym forum okazało się, że znów się odezwał, choć przez jego wypowiedzi nasuwa się jednoznaczna opinia o nim samym.
Możliwe choć małoprawdopodobne, że będzie chciał naprawić sprawę. Tak więc jak sugerujesz Mareczku, będę czekać do czwartku (05.11.2009) na jakikolwiek odzew od Piotrek98igo.