Skocz do zawartości

sahipp

Pasjonat
  • Postów

    705
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sahipp

  1. aktualizacja, zdjęć nie robiłem - zapomniałem... ale tak jest to rozpórka do kielichów ori.... rdzy okazuje się nie ma, to wczoraj źle tak wyglądało. Dziś w świetle słonecznym no jest tam trochę lakier pożarty ale jakiejś mocnej rdzy nie ma.... Okazuje się że z powodu tej rozpórki muszę kupić jakiś dedykowany klucz, cienki długi imbus aby odkręcić akumulator... bez tego pupa dzięki rozpórce... odpływy udrożniłem, trochę druciarsko bo bez wyciągania aku po prostu wsadziłem łapę i wydłubałem gumki i tyle... Trzeba będzie powrócić do sprawy ale jak będzie cieplej i jak będzie klucz do aku...
  2. zgadza się... i zaraz na tej grodzi od strony aku jest coś co wygląda jak rozpórka... taki płaskownik jakby... zrobię zdjęcie nie wiem może jutro... ...ale z tego co szukałem na necie bo ciekawość zżera to znalazłem coś takiego co wygląda tak samo ale w a6 c5 i wychodzi na to że to fabryczna rozpórka... zrobię fotkę tego... Do a4 b6 nie znalazłem, ale za to do b7 znalazłem... sam ten płaskownik i wygląda podobnie do tego co ja mam u siebie... może ktoś jakiegoś moda sobie robił... Dobra znalazłem na necie. Okazuje się że to jest rozpórka kielichów... wychodzi na to że chyba fabrycznie montowali do tego modelu, dla tego się zdziwiłem takim widokiem... Ale fotkę zrobię przy okazji...
  3. trochę nie na temat ale mam pytanie... jak wspomniałem jeszcze nie zaglądałem w przestrzeń akumulatorową ( a nie znam tego modelu zbyt dobrze)... czy w a4 b6 było jakieś wzmocnienie? zauważyłem coś ale rozpórka na kielichy z tym że nie jest zamocowana do kielichów i nie wygląda to na jakieś druciarstwo.... zdjęcia teraz już nie zrobię, generalnie jest to taki płaskownik który jest zaraz przy ścianie komora silnika/ wnęka aku i idzie po wewnętrznej stronie (tam gdzie aku) zaraz przy tej ścianie przez szerokość auta... końce są mocowane na śruby ( wizualnie wyglądają na fabryczne) do takich hmm uchwytów co mają takie trzy nogi jakby a te z kolei do otworów montażowych po bokach na trzy śruby... ?
  4. generalnie wygląda to spoko wszystko, właścicielem była baba przez całe życie auta przede mną... jedyne co to odkryłem rdzawki trochę, oraz odpadniętego lakieru w okolicach aku... tak poza tym nie jest źle... nie zaglądałem tam jeszcze... w aucie pod dywanikami o dziwo sucho.. przez pierwszy rok to nic w aucie nie robiłem, czasem jeździłem nim bez zobowiązań bez wkładu bo chciałem zobaczyć co to jest to 2.5tdi, a docelowo i tak miał być swap... ale się odmieniło i zostało na miejscu....
  5. albo tak jak mówisz, ale żeby tak długo to trzymało? Przy okazji kolejny front robót odkryłem... echh... odpływy do tego czyszczenie i konserwacja tego co jest pod aku.... pierwsze miejsce gdzie odkryłem rudą w aucie.... plus jest taki że brak oznak spawania auta ?
  6. poszedłem od razu zrobić fotkę, takie coś dziwnego w aucie... nie znam tej marki pewnie jakiś badziew, ale za to pachnący...
  7. dajcie mi z jeden dzień/dwa dni i wstawię fotkę tego włoskiego cuda... może i nie zdrowy ale kuźwa efekt fajny, spodobał mi się...
  8. z opisu pasuje do łącznika stabilizatora, może wyrobiony lub nie dokręcony... u mnie tak było coś stukało w identycznych okolicznościach i byłem przekonany że jakiś wahacz konkretnie wyrobiony... na stacji sprawdzane na szarpakach i wyszło na to że wahacze ok, ale po bliższym przypatrzeniu, po moim stanowczym że ewidentnie coś nie tak i czuję, słyszę na danym konkretnym kole pukanie dostrzeżono w końcu nie dokręcony łącznik stabilizatora... tym stacjom to też nie zawsze można ufać w 100%... ale oczywiście może być całkiem coś innego jak podpowiada tutaj @dekiel 13
  9. Tak więc dziś rozebrałem... wypada na to że sprawcą przyjemnego zapachu jest filtr kabinowy... jestem w szoku że ten zapach tak długo działa... co to dokładnie za filtr nie powiem, coś włoskiego generalnie...
  10. tak bo to auto jest do dłubania i nie jeździ za często... najpierw ogarniałem sobie powoli sprawy techniczne... teraz przyszedł czas na kabinówkę i sprawy komfortu dla tego zacząłem teraz tym się interesować.... Do wczoraj nie miałem pojęcia że takie filtry w ogóle istnieją... dodatkowo do dziś nie miałem pojęcia że takie zapachy (tylko nie wiem jeszcze na czym to dokładnie polega) ,,podpięte w układ wentylacji,, w nowych autach audi są stosowane....
  11. hmmm dosyć ciekawa teoria.. w tygodniu to sprawdzę... ściągnę schowek i zobaczę co tam w puszcze z parownikiem jest.... aż zacząłem się tym tematem interesować.... zacznę od powąchania filtra kabinowego... Również szukałem fittrów zapachowych bo chyba moda w postaci zapachu czy coś chyba nikt nie robił... i tak wpadłem na pomysł z filtrem i faktycznie mało tego jest i jak wspomniał kolega @Tomnik żadnej renomowanej firmy to nie jest... Swoja drogą jak taki zapach wygląda seryjny stosowany np w a8d5? Jak odpale nawiew najlepiej na ciepło to czuć delikatny lekki zapach powietrza jest, ale czym to pachnie nie wiem... no generalnie przyjemny... już myślałem że może silnik się poci i olej mam zapachowy...
  12. z 2.5 roku, ale do filtra kabinowego nie zajrzałem jeszcze... etapami coś tam dłubie sobie hobbystycznie przy tym aucie.... założyłem temat bo nie spotkałem się jeszcze z czymś takim... generalnie logiczne i trudno się nie zgodzić... ale zacząłem czytać i podobno audi w nowych autach również ma taki bajer zapachowy. Coś mi się obiło o uszy że w a8 d5 coś takiego zapachowego jest... i tam też szkodzi?
  13. Witam serdecznie. Mam pytanie, czy ktoś używał takiego wynalazku jak w tytule? W moim aucie po mimo braku zapachów i tak dalej z nawiewu, z kratek (szczególnie na grzaniu) wydobywa się powietrze z lekkim przyjemnym zapachem. Nigdy czegoś takiego w żadnym aucie nie doświadczyłem. Domyślam się że musi tam siedzieć jakiś filtr kabinowy zapachowy. Dla tego chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej na ten temat od was? Czy korzystał ktoś, czy warto ?
  14. skoro są opiłki to coś się ściera... co to ciężko powiedzieć nie widząc Twojego auta... Jak kupisz pasek to wcześniej przyłóż go do koła i zobacz spasowanie paska z wieloklinem koła czy ok, a potem musisz znaleźć winowajcę, właściciela opiłków....może one lecą z innego elementu i wpadają w pasek co prowadzi do uślizgu... na prawdę ciężko wywróżyć, musisz spokojnie przy kawie lub dwóch popatrzyć na spokojnie...
  15. Jeżeli pasek pomimo wymiany na nowy nadal się ślizga to jak wspomniałem zużyte koło pasowe sprężarki, ewentualnie uszkodzone łożysko, sprężarka przytarta ( jeżeli stawia aż taki opór) lub sprzęgło.. kolejność jest taka 1) pasek, napinacz 2)sprawdzić w jakim stanie koło pasowe czy nie wyślizgane (auto ma swoje lata) i jeżeli wieloklin wyrobiony to nawet nowy pasek będzie się ślizgał 3)łożyska koła pasowego 4)sprawdzić jaki opór stawia sprężarka ale to trzeba mieć jakieś doświadczenie aby stwierdzić że opór sprężarki jest zbyt mocny i coś jest nie tak
  16. lub zużyte (wyślizgane) pasowe koło sprężarki...
  17. sahipp

    A4 pozamiatane...

    Ciesze się że poznałem motoryzację z przełomu lat 90/2000... w tych latach dostawaliśmy chyba to co najlepsze. To czego doświadczyłem oraz pozytywne wspomnienia pozostaną na zawsze... Natomiast współczesna motoryzacja hmm chyba zapomnieliśmy za co kochamy samochody i o co w tym tak naprawdę chodzi.... PS zapomnieli napisać co się stanie z A5...
  18. same nm nie są przeszkodą... chodzi o ich przyrost... nie można robić tak aby z samego dołu było nagłe pindolnięcie na całego... ale to dyskusja konkretnie o dobrze zrobionym sofcie... co do sprzęgła to po prostu mogło być już na końcu żywota, a dodatkowa moc przyspieszyła ten proces i tyle... trzeba rozebrać i zobaczyć... bez tego nie da się stwierdzić... Te 340NM to nie jest jakoś specjalnie dużo i seryjne sprzęgło i dwumas spokojnie da radę to obsłużyć... Natomiast ważne jest to że mimo że auto daje taka możliwość to nie wolno z niskich obrotów rura ful ogień na wysokim biegu... jak chcesz pełny potencjał to zawsze z redukcją, w przeciwnym wypadku dwumaska szybko się skończy i następna nowa również... przy takim stylu bez redukcji powstają bardzo duże siły kątowe... Jak dokładnie nie wiem w jakich warunkach to szarpniecie występuje, nie wiem też dokładnie na czym ono dokładnie polega, ale weź też pod uwagę że masz quattro czyli sztywny czterobut...
  19. sahipp

    Centralny zamek

    ale zobacz jeżeli na oryginalnej instalacji wszytko działa bez problemu to znaczy że instalacja auta bez problemu... jeżeli problem się pojawił po dołożeniu dodatkowego sterownika do pilotów to albo ten konkretny sterownik nie współpracuje z a4 b5 lub źle coś zostało podpięte... tak na chłopski rozum...
  20. sahipp

    Centralny zamek

    no to jeżeli na ori instalacji wszystko działa bez zastrzeżeń to chyba znalazłeś winowajcę....
  21. sahipp

    Centralny zamek

    chwila, a jak to odłączysz to wszystko jest ok?
  22. sahipp

    Centralny zamek

    powiem tak no wszystko ma prawo sie popsuć... ale intuicja mi podpowiada że coś robi u ciebie zwarcie, coś się pierdzieli... u mnie tak w b5 było i jak pisałem moduły chcieli wymieniać za kupę kasy ( wtedy) a doszedłem sam przez przypadek że winowajcą był zamek w klapie... u Ciebie tak intuicja mi podpowiada że może być podobnie... Moja rada jeżeli taka możliwość to odłącz na razie ten alarm/piloty - niech będzie seria... a potem jeżeli nie będzie skutku przejrzeć wszystkie zamki, moduły, kabelki w poszukiwaniu jakiejś anomalii na początku wzrokowo... nie wiem gdzieś nalocik rdzawy, zaśniedziałe styki coś prawdopodobnie fiksuje i daje rozkaz zamykaj....
  23. sahipp

    Centralny zamek

    powiedz czy ja dobrze rozumiem... po prostu czasem odwala Twojej audicy i ciągle próbuje zamykać zamek czy tak ?
  24. sahipp

    Centralny zamek

    i co dalej bez poprawy? Ten cały dokładany alarm Ty dokładałeś? Jak to wygląda co to jest i gdzie wpakowane? może warto wszystko przejrzeć...
  25. szarpiące sprzęgło to nie jest normalne... ciężko powiedzieć... może być tak że sprzęgło było na wypowiedzeniu umowy, a że zrobiłeś program to przyśpieszyło jego przejście na emeryturę... Mi po programie również sprzęgło poleciało w bliskiej przyszłości... Nie była to oczywiście wina programu, po prostu na serii która była słabsza troszkę dłużej by potrzymało i tyle... jeszcze była by taka sprawa jak masz program zrobiony, to dosyć istotna sprawa... ,,nie jest sztuką dowalić koksu u kowlala, gdzie po paru szybkich startach wszystko sie rozleci,, - znany tuner ale soft trzeba zrobić tak aby przyrosty mocy byłe bezpieczne dla całego silnika oraz układu przeniesienia napędu....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...