Skocz do zawartości

swiezak84

Pasjonat
  • Postów

    231
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez swiezak84

  1. a ja sobie dzis do domku jade i na poczatku bylo -14,5 a po dojechaniu na wioske takie cos teraz jest chyba jeszcze zimniej z tego co pokazuje termometr za oknem po calej nocy na dworzu przy -15oC aku nie ogarnia tematu i ledwo kreci....
  2. dla mnie to jest najladniejsza furanga ever choć ta nowa tez jest ładna...
  3. ja nie mialem ale nastepny samochod to na pewno bedzie beta (kilkoma jezdzilem i furki sa kozak) a mi sie najbardziej podoba e39 po lifcie...
  4. ogolnie baby jezdza kiepsko...nie sa zdecydowane, zamulaja, nie potrafia wlaczyc sie do ruchu gdy jest to nieco utrudnione - przewaznie czekaja tak dlugo az ktos je wpusci, nie korzystaja z lusterek (co mozna na trasie czesto zaobserwowac), siedza w pozycji pionowej 10cm od kierownicy, a juz nie daj boze jak musi skrecic w lewo na skrzyzowaniu gdy nie ma oddzielnej sygnalizaji (parkowanie pominiemy, to nawet dla sporej grupy panow nie lada wyzwanie)....z drugiej strony znam jedna taka co jak mnie przewiozla swoja a3 po wieliczce to latalem na tylnej kanapie z lewej na prawą i na odwrot az milo gdybym nie byl po kilku piwkach to mysle ze moglbym miec niezlego stracha (swoją droga nigdy bym sie nie spodziewla po tym autku takich pokladow przyczepnosci na zakretach... )
  5. a potem sie dziwie jak przechodza przeglad ci co pseudoksenonami swieca prosto po oczach albo z rury zostawia za soba zaslone dymna....pozdrawiam kolegow i "zalatwianie przegladow"
  6. wszystko pieknie z tego co napisales ale ja podam inny ciekawy przyklad na temat samochodowego eldorado w UK. z jakies 4 lata temu bylem tam w wakacje popracowac ok 3 miechy. mieszkalem w domku gdzie w sumie samy Polacy mieszkali. i jeden typek jezdzil honda civic chyba 98 rok taka coupe, ktora kupil na zlomowisku czy jakims angielskim odpowiedniku (miala pognieciona klape bagaznika i zbity klosz z jednej lampy z tylu). od mojego przyjazdu do wyjazdu jezdzil tym samochodem bez MOTu, TAXu i ubezpieczenia. na dodatek nie mial prawa jazdy. i nikt mu nic nie zrobil, nie zabarli samochodu laweta na zyletki ani w ogole nic. inny przyklad w sumie pokazujacy w czym Polacy sa najlepsi to typek ktory jezdzil oplem vectra czy zeby bylo poprawnie vauxhallem. wyskoczyl sobie na urlop do Polski na 3 tyg samochodem i wrocil z przebiegiem mniejszym o polowe i spylil fure bez najmniejszego problemu za cene wieksza niz sam kupil, bo anglicy nie tylko zwracaja duza uwage na MOT ale i na przebieg...
  7. wiem ze sie czepiam i robie dziure w calym ale w co drugim watku jest CTV to, CTV tamto a ten skrot jest C V T czyli Continuously Variable Transmission. to tylko tak na przyszlosc
  8. w zasadzie oprocz holowania to do niczego szczegolnego (rzecz jasna z mala predkoscia i krotkie dystanse - poczytaj na forum jest tego troche co i jak z automatami )
  9. nie bangla
  10. nie chodzi o samo sprzeglo hydrokinetyczne ale o mase rzeczy w srodku skrzyni: sprzegielka, tarczki, konwertor - to sie rozsypie niestety i to dosyc szybko. poza tym jak czipujesz silnik a masz automat to nie dostroisz go na hamowni, musi byc "na ulicy" co komplikuje sprawe. lepiej poszukac innej a4 na baze do wirusowania bo ani skrzynia, ani afn na dluzsza mete nie pociagna takiej mocy jaka bys chcial
  11. lepiej od razu poszukaj, manuala, albo w ogole kup inna a4 od razu ze skrzynia 6 i seryjnie mocniejszym dieslem, bo skrzynia dmx przy 400Nm sie zetrze na proszek
  12. a wplywa jakos na predkosc max? chodzi mi o to czy oska z takim samym silnikiem i skrzynia wiecej pojdzie niz Q?
  13. jak bedziesz przejazdem w wawie to daj znac, wpuszcze cie do bejcy starego gdzie ma nalatane prawie 200 tysi i mi pokazesz te wytarte, tandetne plastiki
  14. heheh, no tak jasne jest ze wiecej jest manuali. ale na multi kliknela jedna osoba a z samych tematow o problemach z ta skrzynia widac ze naprawde sporo ludzi jej uzywa;] Albo każdy kto ją ma to mu się sypie. Dla mnie manual ma kilka potężnych plusów: - konstrukcja jest stara, ale mało zawodna, - to ja decyduje kiedy zmienić bieg, a nie komp (jadę po trasie to zmiana biegów na niższych obrotach, po mieście na wyższych, a na wyprzedzaniu ... wiadomo i sama zmiana biegów jest przyjemnością) - u większości jest mniejsze spalanie na manualu, a różnice potrafią być nawet ok 2 litrów (5 na manualu a 7 na automacie, dla mnie to sporo) - koszty utrzymania manuala są sporo niższe Jeżeli chciałbym automata to raczej tip i pewnie bym jeździł w trybie ręcznym. niestety, kiedy wieksza czesc dojazdu np. do pracy spedzasz w korku to reczna skrzynia ssie na maksa...
  15. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9193054 jeden z najbardziej udanych modeli peugeota - u nas w rodzinie mamy 406 od 9 lat i moge polecic furacza
  16. automat FTW
  17. A jechała obok niebieska Impreza ? a jechala myslalem nawet przez chwile ze sie poscigacie ale prosto poleciala w strone pl. zawiszy
  18. a ja polecam ten film, jeden z lepszych na YT
  19. w koncu udalo mi sie wypatrzec klubowicza na ulicy pozdro dla kierownika czarnego b6 avant z klubowymi ramkami i nalepka na klapie rejestracja chyba WE widzianego na żwirki i wigury okolo 10:30. jechales w strone trasy lazienkowskiej na ktora zreszta wjechales na baaaaaaaaardzo poznym zoltym :gwizdanie: ja kulalem obok firmowa fabia wiec nie bylo sensu zaczepiac
  20. nie wiem na ile 406 coupe ma wspolna mechanike ze zwykla 406 ale u nas w rodzinie taka lata juz prawie 10 lat i naprawde samochod zadziwia pod wzgledem bezawaryjnosci a ewentualne naprawy zawieszenia czy cos nie sa przesadnie drogie....nie wiem tylko jak silnik 3.0 bo brat ma 1.8. pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...