Z filtrem paliwa troche przesadzacie, wedlug instrukcji dla silnika 1.9 filtr trzeba wymieniac co 60000km, w praktyce filtr wymienia sie co druga wymiane oleju.
Oglądałem auto i problem jest naprawde dziwny, na biegu jałowym silnik chodzi bardzo ładnie zadnych dziwnych dźwięków, nie trzęsie sie. Kręcąc silnik na luzie również nie czuć żadnych drgań, problem zaczyna sie gdy silnik dostaje obciążenia. Pierwsze wrażenie to bijące koła ale niestety nie w tym problem, przy ok 3000rpm pod obciążeniem silnik wpada w wibracje tak mocne że czuć je na całym aucie. Sprawdzony wydech, poduszki i wiele innych pierdół i mimo małych poszlak nie znaleźliśmy nic bardzo rażącego.
Nowe logi które robiliśmy podczas małej śnieżycy
stat 03 http://vaglog.pl/log_246318.html
stat 04 http://vaglog.pl/log_246316.html
stat 07 http://vaglog.pl/log_246319.html
stat 13 http://vaglog.pl/log_246320.html
stat 23 http://vaglog.pl/log_246321.html
bs 03 http://vaglog.pl/log_246314.html
bs 11 http://vaglog.pl/log_246315.html
dym 03 http://vaglog.pl/log_246324.html
dym 08 http://vaglog.pl/log_246323.html
dym 11 http://vaglog.pl/log_246322.html
Nie działa N18 ale nie w tym problem, podcisnienie sprawdzone i mimo bardzo pokręconej instalacji podcisnienia robionej przez rzeźnika na gruszce jest -0,6 (nowe vacum). Turbo bardzo dziwnie chodzi z dołu przeładowuje i jest na granicy awaryjnego a na górze nie domaga. Przepływka wali również max wartością i wygląda tak jakby była dziura w dolocie ale dolot sprawdzaliśmy ciśnieniowo i całość jest prawie idealnie szczelna.
Ogolnie dziwne jest to ze na luzie silnik na wysokich obrotach chodzi ładnie a pod obciążeniem trzęsie sie jakby na wszystkich kołach były ogromne guzy. Temat jest naprawde dziwny i sam jestem ciekaw jaka jest tego przyczyna.