dawajrapa

no wlasnie tak mysle, skoro przy zaciagnietym recznym stukanie/brzeczenie ustaje- to chyba raczej nie luz na piascie...

potrzebujesz 7 sztuk. piny sa zakonczone po 2 stronach, wiec przecinasz na pol kazdy i masz 14 koncowek, ktore wpinasz w okragle kostki a druga strone lutujesz ze starymi przewodami. 6.5 to jeszcze dobra cena. w szczecinie kosztuja prawie 8... pozdrawiam!

czy ktos moze probowal? ja mam ten sam problem, ale z braku czasu do dzis jezdze, i na bruku nie jedzie jak audi, ale jak jakas taczka... trzeba wkoncu by sie za to zabrac. to co opisuje felipe jest chyba prostsze / szybsze w wykonianiu, bo nie widzi mi sie samemu rozkrecac calych zaciskow itd...

mozna kupic jakikolwiek kolor podlokietnika i znalezc pozniej zaglowek z taka tapicerka jak masz u siebie- idizesz do tapicera a ten za grosze obszyje dekielek od podlokietnika, bedize jak nowy.

W ASO maja ale czytaj uwazniej posty powyzej Dodatko są dwa rodzaje czarne i srebrne te pierwsze są ciutke dłuższe a ich dł. jest b. ważna. my bad, nie zauwazylem te, ktore zostaly w oslonie sa czarne, wiec te brakujace tez powinny byc chyba w takim kolorze?

a jak sie toczysz powoli, i wciszniesz sprzeglo (przy otwartej szybie o to wtedy tez nie slychac? u mnie byly podobne objawy, ale slychac bylo zawsze przy wcisnietym sprzegle- niewazne czy na postuju, czy podczas toczenia. okazalo sie, ze lozysko, wymienilem przy okazji wymiany sprzegla i skrzyni, i jest cisza

Tosik, co do remontu skrzyni- z tego co pamietam samo synchro kosztuje ok 250-300 pln w ASO... do tego wez teraz zdjecie skrzyni i jej rozebranie... pamietaj, ze skrzynia w audi, to nie byle jakie kilka walkow zebatych, wiec nie zrobic Ci tego byle mechanik... moja rada- po pierwsze sprawdz poziom oleju. a pozniej rozgldaj sie powoli za uzywana skrzynia- trafisz okazyjnie- kup, niech lezy dopoki nie bedzie potrzebna- jezdzij az synchro wysypie sie calkiem. wtedy przy zmianie skrzyni zmienisz przy okazji lozysko i po problemie. uwazaj tez przy kupnie, najlepiej cos z jakas gwarancja, pasuja skrzynie od passatow B5- sam teraz na takiej jezdze ponizej 3 symbole, ktore Ci podejda na 100% APL - 110 PS DHF - 110 PS EEN - 110 PS powodzenia! [br]Dopisany: 03 Sierpień 2007, 14:21 _________________________________________________hmm. cos mi tu nie pasi... w profilu masz AHU, a piszesz, ze masz 110 KM. masz ahu z jakims wirusem, czy poprostu zle wpisane w profilu? jesli masz AHU, to: oryginalnie jest skrzynia DHL, ale pasuja tez: CPC - 90 PS DVS - 90 PS EAB - 90 PS (od 01.99)

ostatni raz jakies 2 miechy temu- 0 bledow. w przyszly weekend zabieram sie za plukanie ukladu i wymiane termostatu, wtedy przebujam sie troche i zobaczymy ile bedzie spalal.

ladny kolor. a moze troche wiecej zdjec? cos ze srodka, profil, ew. opis przeprowadzonych zmian

no w moim przypadku jest juz wlasnie tak brudny, ze zadne deszcze ani blota nie sa mu teraz straszne j/k ps. wlasnie wrocilem z kanalu- obydwie oslony leza juz w garazu, a jutro moze zabiore sie za czyszczenie silnika od spodu, nie jade na myjke cisnieniowa, bo sie troche obawiam- mam srodek do czyszczenia silnikow, wiadro cieplej wody, szmata i duuzo cierpliwosci, wiec mysle ze jakos go tam przemyje i zlokalizuje miejsce skad sie tak poci... aha- przy zdejmowaniu oslon zauwazylem, ze brakuje 2 srub (takie specyficzne, z tymi blokadami na koncu) - myslicie ze sa one w sprzedazy w ASO, czy niekoniecznie?

no tak, z tym ze mamy troche inne silniki. ale fakt faktem- robilem juz dluzsze trasy z predkosciami 140-170 i nie przekroczylem nigdy 6.5 ltr/100. stad moje pytanie, czy takie podwyzszone spalanie moglo byc powodem tego niedogrzania, czy zaczac sie zastanawiac nad innymi potencjalnymi powodami? jesli tak- jakimi?

ok, dzieki. czyli trzeba sie za to zabrac, przy okazji wyplukac caly uklad i nagrzewnice i powinno byc z glowy.

kazdy pisze, zeby nie sciagac oslon, ale nikt tego jeszcze sensownie nie uzasadnil. Osobiscie chce je zdjac na jakis czas, bo zaczal mi sie pocic silnik i jest troche brudny od spodu, wiec musze zobaczyc co i jak, skad to leci itd. a nie mam ochoty za kazdym razem odkrecac oslon, wiec zdejme je na tydzien- moze 2. wydaje mi sie, ze katastrofy nie bedzie, jak przejade pare km z odslonietymi silnikiem i skrzynia od spodu?

maly OT - czy uszkodzony termostat (niedogrzanie silnika) moze miec wplyw na wieksze spalanie? ostatnio zrobilem trase dusseldorf - szczecin (prawie 800 km) - caly czas w deszczu, bylo zimno- temeratura cieczy jaka pokazywala wskazowka to: 80* przy 140 - 150km/h, 90* przy 160km/h i wiecej. Z uwagi na to ze byl spory ruch, lalo itd, wiekszosc trasy jechalem z nizszymi predkosciami (120-150) z niedogrzanym silnikiem. Spalanie wyszlo 7,2 ltr /100 wiec chyba troche za wysoko. PS- jestem swierzo po wymianie filtra powietrza. OT nr 2 - grill od RS4 - nie wiem czy to moze miec jakikolwiek wplyw, ale moj stary grill (ori) mial tylko kilka miejsc, ktore "przeswitywaly" - reszta byla zalana plastikiem.

wszystko zalezy od wlasciciela... jedno z przebiegiem 150 tkm moze wygladac gorzej niz inne z przebiegiem 300 tkm. nie ma co sie tu rozwodzic nad tymi przebiegami. wazne zeby sie turlaly, w miare bezawaryjnie i tyle. prawda jest taka, ze niemcy nie doplacaja kilku tys. euro (do dizla) w salonie, po to, zeby robic po 10-15 tkm rocznie. do the math. proste.

lozysko oporowe (wyciskowe) na sprzegle. moze byc tez konczacy sie dwumas. tak czy inaczej- jezdzic, wymienisz przy okazji zrzucania skrzyni/wymiany sprzegla.

spotkalem sie z dokladnie ta sama opinia, z kilku innych (powaznych) zrodel... czyli wyglada na to, ze tak jest

nie sadze- auto mialo jednego wlasciciela- to nie byl ten typ, ktory lubi samemu pogrzebac przy aucie itd- raczej robil standardy, czyli oleje, plyny, filtry i rozrzad- cala reszta byla oryginalna, nie bylo jakichkolwiek sladow zeby szkrzynia byla wczesniej zrzucana, sprzeglo zajechane, oryginal- sachs markowany znaczkami oooo takze pewnie nie wymieniane od nowosci. biorac pod uwage wyksztalcenie / wiedze / doswiadczenie pracownikow polskich ASO (nie wszystkich, ale wiekszosci) to nie chcialbym uzyskac informacji od nich... predzej dowiesz sie czegos tu, na forum, niz od "madrych" panow z audi hehe no chyba ze trafisz na pozadny salon/ASO, lub zadzwonisz do aso z prawdziwego zdarzenia, gdzies za zachodnia granica

witam, dziwna sprawa, bo pewnie zaraz po tym co tu napisze- zaczna krzyczec ze gadam glupoty itd, bo tak jak pisales- 1Z nie ma dwumasa.. i niby tylko 1Z- tyle doczytalem na forum... ALE: niedawno zmienialem skrzynie biegow. bylem u goscia (jechalem tam specjalnie ponad 100km poza miasto), ktory od 17 lat robi tylko grupe VAG- nie rusza innych samochodow. widac ze facet zna temat, itd. no i po zdjeciu skrzyni- wyciagneli sprzeglo - bylo zajechane, wiec wymienilismy tez- pytam go o dwumas- a on mowi ze mam szczescie, bo ten silnik nie ma dwumasa, wiec nie mam dodatkowych kosztow w tym momencie- "jest pan pewny?- tak prosze zobaczyc"- i pokazywal mi to cale kolo zamachowe itd, ja sie na tym nie znam, nie widzialem wczesniej innego tdi rozebranego z dwumasem na wierzchu, wiec nie moglem nic stwierdzic, ale skoro tak mowil? czy jest ktos w stanie potwierdzic na 100%, ze AHU nie ma dwumasa??

witam, ja tez niedawno mialem problem z DHLem- wsadzilem skrzynie od passata '00 - 110 KM EEN- poki co- lata za***iście ma troche inne przelozenie, szczegolnie na 5tym biegu- na starej skrzyni przy 3,5 RPM wykrecal ok 150 km/h - teraz przy tych samych obrotach ma 170. planuje za jakis czas zrobic mu wirusa, wiec wydaje mi sie, ze nowe przelozenie wyjdzie na plus. co do samego kupna skrzyni- kupuj tylko tam, gdzie dadza Ci gwarancje... ew. z jakiejs lekko rozbitej fury, z UDOKUMENTOWANYM przebiegiem- chociaz to tez roznie bywa, bo nie wiesz jak ktos jezdzil wczesniej... ciezki temat, raczej kwestia szczescia/farta... z tego co widze, to te skrzynki w A4 sypia sie nierzadko... jesli chodzi o oznaczenia skrzyn pasujachych do tego silnika: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php/topic,13661.0.html pozdrawiam i powodzenia!

Murzyn, nie zazdroszcze. troche dziwna ta wycena- mi jakis czas temu zlotowa (taksiarz) przerysowal lekko zderzak- strona kierowcy, pekl tylko klosz od kierunkowskazu. dostalem za to 700 pln z Link 4 (OC sprawcy). auto 97 rok, takze na bank wycenili calosc na mniej niz Twoje, a policzyli tylko ori. klosz kierunku plus lakier i robocizne... wymienilem klosz, a zderzak jest zarysowany (drasniety) do dzis- nie robie tego narazie, bo nie ma tragedii, a nic nie jest pekniete itd... wiec wychodzi na to ze PZU TO STRASZNE SKURW@#!YSYNY!!! z tego co sie orientuje- masz prawo wgladu do wyceny. zobacz co za ile, wtedy sam mozesz im podklepac ceny z ASO i zarzadac ponownej wyceny / nastraszyc ich ze wezmiesz swojego rzeczoznawce, bo nie zgadzasz sie z ich wycena (jest taka mozliwosc)- moze pomoze... Walcz dzielnie o swoje do konca, zycze powodzenia! ps. ten kraj robi sie naprawde smutny...

skora/material/ kolor ? mysle ze jak dasz jakas znizke dla klubowicza to mozemy sie dogadac material- stalowy/ciemny grafit, wiec powinien pasic. wysle fotke jak juz bede go mial na miejscu (za ok. 2 tyg.) co do ceny- dogadamy sie

wustyle, a dziala w polskiej sieci? koles siedzi teraz w stanach i tez chce sobie przywiezc, ale ma obawy ze nie bedzie smigal tutaj...

Hincó , dokladnie tak jak mowil Morth, Zdeniu i Szogun- C4 jest OK, jak wyrwiesz dobry egzemplarz bedzie smigal i to jeszcze dlugo, a Ty bedziesz na bank zadowolony. W srodku jest o wieele wiecej miejsca niz w B4, czy B5 i B6, zawiecha duuuzo tansza- z przodu masz w sumie 2 wahacze zamiast 8 a tez jest komfortowy. Osobiscie jezdzilem kilka razy taka 100tka w trasie po niemczech (95 rok, 2.5 tdi, rzedowa 5tka, 115 PS, w automacie) i powiem Ci ze naprawde fajnie smiga- do 200 rozpedza sie bez problemu, nawet zaladowany, a spalanie jest ok 1,5-2 litry wyzsze niz w przypadku B5 1.9 tdi = max 8- 8.5 ltr/100. W miescie latalem nim tylko pare razy, ale spod swiatel tez dobrze sie zbiera, tylko z parkowaniem gorzej- jest wieelki eksploatacja moim zdaniem jest tansza, silnik mniej awaryjny (zadne V6), auto wieksze, wygodniejsze. Twoja decyzja, ale moim zdaniem lepiej kilka lat starsze C4 w dobrym stanie, niz mlodsze a4 B5 zajechane jak chlopa piety... powodzenia!

co do samego tunela- mozna zalozyc na starym- jak bedziesz wymontowywal, to zobaczysz ze w tym miejscu gdzie ten "nowy" przeznaczony pod podlokietnik ma dziure- w starym od wewnatrz jest lasnie zaznaczone gdzie wyciac wystarczy brzeszczot, i w 5 min masz po sprawie podlokietnik- jesli nie kupisz nic w ciagu 2 tygodni- bede mial ori podl. na sprzedaz (kupilem komplet kubelkow z podlokietnikiem, a mam juz u siebie, wiec 2 mi nie potrzebne mozesz sie wtedy przypomniec. ps- fajna fura, szczegolnie ten motor! pzdr