Skocz do zawartości

turdzi

Pasjonat
  • Postów

    1508
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez turdzi

  1. masz na poduszcze tej od strony kierowcy.Ja wymienilem poduski i nic nie pomoglo. U mnie sa jeszcze inne wibracje przy 1600-2000 tys obrotow i wczoraj oddalem znow auto do ASO.Tym razem powiedzialem juz dosc stanowczo milemu panu ze jak te wibracje nie znikna to nawet nie maja po co do mnie dzwonic bo zwyczajnie nie odbieram auta.Jak nie wiedza gdzie szukac to niech wyls silnik do niemiec albo do Nasa
  2. No tak nie do konca bo w placi sie za komfort i jak mechanika jest mega kulawa i ponadprzecietnie awaryjna tak reszata jest na najwyzszym poziomie.Jakosc wykonania jest i jesli mam byc szczery to chyba lepiej wykonana ( jakosc plastikow ) i fajniejsza , zwlaszcza deska jest w w B7 bo jak siedzialem w salonie czekaja na auto to obllokalem B8 dokladnie i plastiki sa o wiele gorsze- smierdzi mi tandeta a plastiki dookola zegarwo to jakas kpina........ chyba segmenty im sie pomylily....... A sama jazda mysle ze jest to jeden z nielicznych kombi ktory przy tej stosunkowo niewielkiej mocy taj dosc duzo frajdy z jazdy zwlaszcza z pakietami S. Niestety zawias S line zdecydowanie nie na polskie drogi.
  3. czyli na starym silniku sie z czasem nizgraly a w nowym ( ponoc krotki motor juest uzbrojony w walki ) w tez sie im nie zgralo ? No pecha mam mega.Oglaszam to oficjalnie jako najgorszy syf jaki mialem........... z malucham na poczatku mojej motoryzacyjnej kariery nie mailem tyle problemow ;(
  4. Beltowski tez jest nie lepszy trzymali mi auto prze trzy dni po czym w 3 godziny wymienili poduszki i olej ( wiec po co bylo auto tyle trzymac ) posprawdzali przyczyny wibracji i powiedzieli ze dwumas ale ze nie maja na stanie i ze nic sie nie da zrobic bo swieta......a po Swietach jak dwumasa nie bylo i sprazegla to sie jakos znalazlo....... a moj pasc znow w srewisie walka z wibracjami jest jak z wiatrakami do tego wczoraj doszlo szyczenie spod maski jak przy filtrze stozkowym ( zasysa ajkies lewe powietrze czy cos ? ) i brak mocy wiec odstawilem znow auto.Mily pan powiedzial ze w moim przypadku musza sie skontaktowac z niemcami ;( jedyme co dobrego z tego wychodzi to moge sobie potestowac za friko auta VAG ( dzis nie maja nic na stanie wiec dostane TTetke )
  5. jak auto ma zostac to jest o zdecydownia njlepszy pomysl
  6. Piero no to niestety serwis lub zakład znający sie na tych autach.Musi to ktoś obsłuchać bo na odleglosc ciężko badzie postawić jakakolwiek diagnoze nie słysząc silnika.
  7. grzanek85 chodzi o racjonalne podstawy takiego projektu.Sam jak sie tylko odkuje zamierzam z powrotem powrócić do subaru ale zeby nie było tak łatwo to zamierzam zbudować auto do trackday i upalanek na bazie imprezy GT ( czyli najfajniejszej najbardziej udanej i najbardziej kultowej z imprez ) a dla tego na bazie ze z GT będzie tylko nadwozie i środek bo reszta będzie pochodziła z STI 02-05 ( silnik z wiązka i ECU , skrzynia, napędy , zawias i hebel ) auto będą budować ludzie mający ogromne doświadczenie w temacie , którzy zbudowali juz parę takich aut a co najważniejsze będzie to auto weekendowe a nie do jazdy na co dzien a dwa ze jest dużo technicznych przestanek uzasadniających taki przeszczep...... natomiast pakowanie sie w takie maliny w aucie sluzaczym na co dzien które nie jest autem sportowym , i nigdy nim nie będzie , mając gotowy produkt np: 2.5 TDI uważam za absolutny bezsens.... .... bo nie znajdziesz w tych pieniadzach czy.......?
  8. a sprawdzales od tamtej pory ?
  9. raid0 absolutny bezsens pakować cos takiego do auta wartego 12K zarówno z punktu widzenia ekonomicznego , jak i technicznego bo trzeba nie lada elektryka co pożeni to wszystko w całość.Takie auto później jest raczej niesprzedawane.Zamiast wywalać w błoto te 10 tys za 20-25 tys kupisz przyzwoita B5 2.5 TDI
  10. Tego tonie wiem.... ......auto odebrane i bez zmian.Drgania jak były tak sa wiec jeśli ktoś zainteresowany sprzedam w pełni sprawne poduszki ( po 40 tys. ) za polowe ceny czyli 300 zl dwie sztuki ;(
  11. Najgorsze jest ze ja sam nie wiem co z tym zrobić ;( Nie wiem czy serwis w Oslo tylko powiedział ze wymienił....... ale widzialem na śrubach półosi ze były świeżo odkręcane wiec musieli skrzynkę wyjąc , zresztą po tej ich "wymianie" czułem tez pod noga ze sprzęgło inaczej berze wiec cos tam mącili przy tym... kurcze najgorsze jest to ze nie uśmiecha mi sie specjalnie wywalać ponad 3 klocki aby szukac przyczyny metoda prób i błędów..... zresztą ani kola nie ma na stanie ani terminu wolnego na ta robotę dopiero po 6 stycznia kiedy mnie juz dawno nie będzie...
  12. Dzięki koledzy za słowa otuchy Jest maly update.Bylem dzisiaj w ASO Beltowski przejazem zerknąć jak im idzie szukanie przyczyn drgawek i chłopaki tam bezapelacyjnie stwierdzili ze powodem tych moich drgawek i wibracji przy 1800-2000 tys. obrotów jest ........... uwaga ...... kolo dwumasowe....... które ASO w Oslo wymieniło 2 tys km temu.No i bądź tu teraz mądry co mam z tym fantem zrobić.Jak to jest możliwe aby nowe kolo miało dokladnie taka sama wadę.Pan powiedział ze była akcja serwisowa na te kola i ze Audi je wymienialo bo miały jakiś feler , ale jakim cudem wadliwe dwa razy trafilo do mnie? Oczywiście diagnozę na 99% mogą postawić zdejmując skrzynie i robiąc oględziny mojego.Jednak majac juz to wyjęte może zdarzyć sie ze cos sie rozsypie urwie wiec zalecala od razu wymianę na nowe na które trzeba czekac dwa tygodnie a ja auto musze mieć przed świtami ;(
  13. No moje juz jest w serwisie.Maja sprawdzic to i owo wymienic te poduszki ale szczerze to nie spodziewam sie poprawy....
  14. mysle ze zdecydowanie tak tam sie wsiada i jedzie wiele kilometrow bez wysiadania z auta Co nie zmienia faktu ze cos tym silnikom zdecydowanie dolega, i nie wiem co mnie podkusilo ze sie zdecydowalem na to auto.Czytalem tu i tam ze sa problemy ale bralem to raczej na barki tego ze mimo iz auto nowe to maja spore przebiegi czasem niewiadome bo sprowadzane z niemiec lub katowane we flotach auto sprawdzilem bardzo dokladnie nawet lepiej niz musialem a biorac pod uwage ze przewinolo sie przez moje rece duzo bardzo mocnych aut klasy gti i mocniejszych przy ktorych kupnie trzeba bylo bardzo uwazac wzialem kupno tego dyszla za latwa sprawe bo ani auto ani malzenstwo od ktorych kupowalem nie przejawiali jakis sportowych aspiracji no i prosze taka wtopa.......
  15. tk normalny człowiek wrzesień 2005. Ja w poprzenim aucie przez trzy lata zrobiłem 50 tys jadząc codzinie do pracy kręcąc sie po miescie na w weekendy na narty tu i tam w tym robiłem wielokrotnie trasę Oslo - Kraków ( 1600 km w jedna strone ) Ja bym zapytał inaczej ile ci Niemcy jeżdżą zeby nastukac 100 tys w dwa lata.A na allegro sa auta roczne z przebiegami ponad 100 tys a czasem i większymi toż to trzeba mieszkac w aucie aby taki przebieg zrobić. pewnie to samo co u mnie
  16. W Norwegii - silnik miał 38 tys , auto było juz 2-3 miesiące po gwarancji.Masz racje gwarancja jest na to co było wymienione ale lepszy rydz niż nic. Przyczyna wymiany wyrownawazajacych była jakaś wada tych wałków i napęd pompy oleju.Serwis stwierdzili druzo opiłków w oleju u przyznal wymianę tego co wyżej.Co ciekawe auto trafilo do serwisu właśnie z powodu tych wibracji ( serwis miałem mieć doiero za 6 tys ) i tak wpadłem aby ktoś zobaczył oblookal może mieli cos podobnego ..... a skończyło sie jak sie skończyło.....a co gorsza mimo wymiany wibracje nie ustały............ od tamtej pory auto było u nich chyba ze 3 razy po pare dni głowili sie nad nim , porobili testy wymienili jeszcze kolo dwumasowe a silnik jak wibrował tak wibruje...... a co było u ciebie przyczyna wymiany silnika ?
  17. tk nie zrozum mnie zle nie mailem nic zlego na mysli po prostu napisales ze : a za chwile ze masz wymieniony slilnik wiec ton mial byc raczej zartobliwy a nie uszczypliwy wiec jali zle odczytales to z gory przeraszam...... a co do wiedzy hmmm moj silnik a 2 tys km po wymianie w ASO ( shortblock , glowica , turbo , dwumas ) i nadal walcze z wibracjami roznego rodzaju.Mialem zrobic mu program bo mi troszke malo mocy ale dostalem 3 lata gwarancji lub 100 tys na ten motor wiec nawet tego dranstwa nie tykam bo sie boje ze znow sie cos posypie.
  18. od wymiany powiadasz zycze ci z calego serca abys nie musial tgo odszczekac
  19. tk zlap za tel. i przekrec do ASO ja tak zrobilem i mily pan mi powidzial ze ten wezyk.Podalem mu tez inny kod z ksiazki i pan powiedzial ze update softu.
  20. tk nic sie nie martw twoje dni tez sa policzone bo w tym silniku sie wszystko sypie
  21. Dajcie znac koniecznie bo ja tez mam ten problem.Jestem umowiony na wymiane tych nieszczesnych poduszek w poniedzialek.
  22. dokladnie - mailem ta samo akcje i pan w serwisie wyjasnil ze towlasnie jakis wezyk przy turbo
  23. brawo za decyzje.Poważnie W związku z problemami z moja B7 pojeździłem trochę zastępczymi A3 , A4 ( golasami ) i jakimis tam jeszcze VW i powiem wprost i otwarcie.Seryjne fotele tych aut nie zasługują nawet na miano tragiczne..... a B8 bardzo ładna i to w dodatku w najładniejszej wersji czyli avant
  24. wiem ale niestety takie rozwiązanie odpada bo jak w ASO zobaczą ze ktoś cos tam spawal to mi jeszcze cofną gwarancje na silnik...... wiesz to nawet nie chodzi o to czy mnie stać czy nie bo bez względu na to ile sie zarabia 3 kola to dalej dużo pieniędzy jest a biorąc pod uwagę fakt ze jest jakieś 20% ze pomoże to na moje dolegliwości wole to wydać na np: na fajne wakacje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...