boban

W internecie jest wiele informacji na ten temat, jak dobrze pokopiesz to znajdziesz wszystko. Pytanie jest tylko czy chcesz rzeczywiście pomęczyc się troche i zbudować coś sensownego czy głośniki w tylnej półce wystarczą Ci w zupełności? Jeżeli tak to daj sobie spokój wsadź owale w tylną półkę i po sprawie.

A Audio robiłeś u nich czy tylko wtyczusie kupowałeś?

Dosyc kontrowersyjna teza bo w/g mnie moc wzmacniacza powinna byc wieksza tak aby miec nad glosnikiem wieksza kontrole. Aby glosniki 75W (o ile jest to wartosc rzeczywista) osiagnely pelnie swoich mozliwosci musisz dostarczyc im moc zblizona wartoscia do maksymalnej a tym samym wykorzystywac wzmacniacz ponad jego mozliwosci. Jak zapewne wiesz po przekroczeniu polowy skali na potencjometrze "Gain" pojawiaja sie znieksztalcenia harmoniczne , ktore sa zabojcze dla glosnikow. Slabszym wzmacniaczem nie tylko nie wykorzystujesz mozliwosci glosnikow ale dodatkowo podajesz im znieksztalcony sygnal (oczywiscie przy niepoprawnym ustawieniu "Gain"). Znany jest w Polsce przyklad kiedy zalozono sie o spora gotowke o to ze wzmacniaczem kilkunastowatowym mozna uszkodzic/spalic glosnik kilkusetwatowy. Jak myslisz kto zgarnal wygrana ? Zgadzam się z tą opnią chociaż jak miałbym się czepiac to wzmacniacz dostarcza mówiąc w skrócie "prąd" a nie moc, ale poza tym opinia jak najbardziej słuszna . Oczywiście w audio, hi-fi stosuje się wzmacniacze o małej mocy, małej wydajności prądowej np. lampowe, ale wiąże się to z odpowiednim dobraniem głośników które będą miały wystarczającą efektywność mierzoną w dB aby wzmacniacz mógl je napędzić. Zgadzam się z Watsonem, że wskazane jest aby wzmacniacz miał nadmiar mocy, aby zniekształcenia harmoniczne nie wpływały negatywnie na jakośc dźwięku. Przecież poważne wzmacniacze wykorzystywane w hi-fi hi-end mają jako monobloki po kilkaset wat i jakoś nie uszkadzaja głośników. Można podac przykład, gdzie np wzmacniacz o mocy 30Wat napędzi głośniki o skuteczxności 89dB tak samo jak wzmacniacz o mocy 15Wat głośniki o skuteczności 91 dB tez warto o tym pamiętać wybierając głośniki o małej efektywnośći i mając "słaby" wzmacniacz.

Prawdopodobnie masz problem z masą u mnie też tak było po instalacji wzmaka. Zakupiłem tzw. filtr pętli masy ( na allegro chyba 20-30 zeta ) i problem minął jak ręką odjął. Polecam.

Tak jak przedmówcy oczywiście że się da. Fabryczne radio ma stosunkowo słabą końcówkę mocy tak więc dobrym rozwiązaniem jest zainstalowanie wzmacniacza. Kiedyś, gdy miałem zamiar robić profesjonalne audio w mojej a4 rozmawiałem z gościem z jednego z najlepszych w Polsce warsztatów montujących Car audio i on powiedział, że odpowiednio modyfikują radio fabryczne , ale na czym ta modyfikacja miała polegac to już nie powiedział. ;(

Standardowy Concert ma wyjście fabryczne tylko na przednie głośniki. Należy z tylnego wyjscia radia tzw. Mini Iso wyprowadzić sygnał na wzmacniacz który zasili np. głośniki w tylnych drzwiach i/lub subwoofer. Mini Iso do zakupienia na allegro za śmieszne pieniądze. Ja swój wzmacniacz zmieściłem w schowku odpowiednio go modyfikując czyt. wycinając od tyłu i podwieszając wzmacniacz przy "suficie "schowka, tak że jego funkcjonalność praktycznie nie ucierpiała.

Montaż głośników w tylnej półce to niezbyt trafiony pomysł, to juz lepiej głośniki koaksjalne w tylnych drzwiach, a najlepiej subwoofer w bagażniku. A radio żeby zagrały dodatkowe głośniki musi mieć wzmacniacz chociażby dwu kanałowy. Wtedy końcówka radia zasila dajmy na to przód az wzmacniacz tył.

Zawias standard, felunek również 205/60/15[br]Dopisany: 06 Październik 2008, 16:42_________________________________________________Tak jak pisałem wyżej - wytłumiłem boczki, na które zużyłem ok.6 mat polimerowych miękkich oraz wytłumiłem drzwi, czyli blachę za belką wzmacniającą, jak również blachę "od środka samochodu" i na to zużylem ok. 6 mat polimerowych miękkich, 12 mat bitumicznych oraz 2 maty Dynamat Extreme . Materiały: - benzyna ekstrakcyjna - do odtłuszczenia i wyczyszczenia powierzchni pod maty - maty bitumiczne 25x50 cm ( 12 ), maty polimerowe 50x50 cm ( 6 ), Dynamat Extreme 85x45 cm( 2 ) - spray tłumiący drgania "Sinuslive anti noise spray ES-500" - para dystansów z mdf-u o grubości 38mm, zaimpregnowanych i polakierowanych - taśma klejąca szmaciana - komplet klipsów do montażu boczków 12 dużych i 4 małe ( zakup ASO ) Głośniki jakie zamontowałem to FOCAL A1 165mm, głośniki tył JBL GTO-6527S - przednie drzwi wytłumione "profesjonalnie", tylne tylko nowe dystanse i maty bitumiczne. Całą robotę zacząłem od zdemontowania boczków drzwi i ich wytłumienia co zajęło ok.3 godzin. Do wytłumienia boczków użyłem mat polimerowych i zwykłej suszarki slużącej do podgrzewanai mat i ich lepszego formowania. Za pomocą mat - po dokładnym odtłuszczeniu powierzchni - dokładnie odtworzyłem kształt i wszelkie technologiczne miejsca . Wszelkie kable, części plastikowe zostały "unieruchomione" tak żeby nie dawały żadnych rezonansów poza tym potraktowałem je sprayem do wytłumiania. Drugi etap to wytłumienie drzwi. Zdemontowałem głośnik fabryczny, zerwałem piankę, która zakrywała otwory technologiczne, zdemontowałem siłownik szyby. Poprzez otwory w drzwiach wykleiłem matami bitumicznymi zewnętrzną część drzwi ( tą od "drogi") w tym również matą Dynamat miejsce za głośnikem i w jego bezpośrednim sąsiedztwie - potem to może być utrudnione gdy zakleimy otwory technologiczne. Następnie matami bitumicznymi wykleiłem drugą część drzwi, czyli blache od wewnątrz auta. Genralnie trzeba zakleić trzy spore dziury, które pozostąły po zerwaniu fabrycznej pianki . Ja te dziury zakleiłem niejako z dwóch stron sklejając maty ze sobą, trzeba tylko uważać na dziurę w którą wchodzi klamka bo przy zakładaniu boczka może przeszkadzać. Ja zakleiłem dziurę całkowicie matą bitumiczną, podgrzałem ją dosyć mocno i docisnąłem boczek z tapicerką. W ten sposób mata ukształtowała się idealnie pod klamkę otwierania z środka. Następnie odkręciłem fabryczne plastikowe "dystanse" i przykręciłem 4 śrubami pierścień z mdf-u bezpośrednio do blachy drzwi, następnie oczywiście po podłączeniu kabli i zwrotnicy osadziłem głośnik. Dodatkowo cały dystans z mdf-u okleiłem dookola matą Dynamat niwelując wszelkie przedmuchy pomiędzy dystansem a blachą drzwi. Dodatkowo czynność ta spowodowała jeszcze większe usztywnienie całej konstrukcji. Na sam koniec wszelkie miejsca mogące dawać nieporządane drgania czy rezonans potraktowałem sprayem tłumiącym - warto szczególnie spryskać te blaszki w które przychodzi na od środka auta listwa wykończeniowa . Przymierzyłem jeszcze tapicerkę na sucho bez kołków ( klipsów ) i mająć pewnośc ze spokojnie się zmieści i że wszystko działa ( szyba, obrysówka, głośniki ) zamkąłem boczek na drzwiach. To samo oczywiście zrobiłem z drugimi drzwiami - cała operacja zajęła mi ok.10 godzin - 3 godziny boczki i ok.7 godzin drzwi przednie. To tyle mam nadzieje, że coś z tego mojego opisu zrozumiecie i komuś się to przyda - jeszcze raz sorki za brak zdjęć.[br]Dopisany: 06 Październik 2008, 17:38_________________________________________________Acha wszystkie niezbędne rzeczy kupiłem na allegro jak coś służę namiarami, klipsy do montażu tapicerki (boczków) ASO

Też żałuje bo specjalnie pstrykałem i straciłem na to trochę czasu, ale cóż początkujący haker dał o sobie znać Może kiedyś jak zdejme boczki to pstryknę i wrzucę, chociaż mówiąc szczerze wolałbym tego nie robić przez najbliższe...kilka lat

Ciszę... A tak serio dużo lepszy bas, nie buczący, brzęczący tylko silny, kontrolowany. Zdecydowanie lepsza stereofonia i precyzja. Poza tym nie ma żadnych rezonansów, wibracji i muzykę słychać głównie w środku a nie na ulicy A co do wagi to fakt drzwi utyły kilka kilogramów, ale nie ważyłem ile

Witam! Właśnie ukończyłem całkowite tłumienie drzwi przednich w moim Avancie, niestety zdjęcia, które zrobiłem w trakcie prac zostały skasowane przypadkiem przez mojego "Juniora" Pomimo tego jakby komus potrzebne były jakiekolwiek wskazówki to prosze o kontakt na priva lub tutaj w tym dziale na forum. Jeśli chodzi o same prace to drzwi zostały kompletnie wytłumione ( boczki, jak również same drzwi ) matami bitumicznymi, polimerowymi oraz użyłem Dynamat Extreme i specjalnego sprayu tłumiącego. Poza tym zmieniony został system głośników przednich na zwrotnicy - w moim przypadku zastosowałem głośniki Focal A1 165mm. Fabryczne plastikowe mocowanie zastąpiłem pierścieniem z mdf-u o grubości 30mm, zaimpregnowanym i polakierowanym. Powiem jedno warto było naprawdę, jakby coś służę pomocą.

Porządne wytłumienie drzwi to podstawa i od tego możesz spokojnie zacząć ( powinieneś ). Maty wcale nie są takie drogie a uzyskany efekt jest naprawdę odczuwalny ( słyszalny ). Co do głośnika 13cm to moim zdaniem jaki dobry by on nie był to praw fizyki się nie da przeskoczyć. Jeszcze w sytuacji, gdy będziesz miał zabudowany subwoofer to pół biedy, ale tak z głośników 13cm nie uzyskasz odpowiednio głębokiego i dobrego basu. Są do a4 specjalne dystanse czy to gotowe czy sobie przygotuj z Mdf-u i wsadź głośnik 16cm. U mnie po wyłumieniu drzwi zdecydowanie poprawił się bas, scena dźwiękowa no i dźwięk "gra" do środka a nie na ulicę . Również nic nie dzwoni, brzęczy itd. Powodzenia!!!

Mobile nosze się z zamiarem zabudowania lepszego sprzętu audio w moim klekociku i stąd pytanie czy ktoś z Was słyszał lub robił systemik w extremecaraudio ( www.extremecaraudio.pl ) we Wrocku? Czy ewentualnie polecacie coś bliżej pewnego i sprawdzonego?

Mowa :tongue4:tylko cholerka mnie tez nie będzie w piątek - mam remoncik a poza tym co piątek jeżdże mojego małego odwiedzać u dziadków i kaplica z czasem. Ale to juz niedługo i potem będe częściej Krisu a mosz jakieś nowe kolumy abo amplifajera?

Też nie mogłem być zawoziłem małego klubowicza do dziadków na wakacje...

Również dzięki za spocika - taka ilość a4 to miód na moje skołatane serce... Acha Miron dzięki za smycz dla najmłodszego klubowicza, mały juz połknął bakcyla..., chce taki "telewizorek jak wujek Miron" :gwizdanie: Pozdrówka dla wszystkich!!!

Jak przyjadą z cysterynką ON i Pb to ich zaproś [br]Dopisany: 27 Czerwiec 2008, 22:45 _________________________________________________Ale Miron przy takiej liczbie autek trzeba by cos na "powierzchni" potem wymyślić

Słusznie prawi....

KRISU bierzemy pociechy?

No no troche Nas powinno być....

2,5 , odpalone i bez pasażera Ja też się pisze bo ostatnio musiałem z tyłu jechac i mi Krisu wszystko przesłaniał Chciałem zaznaczyć że ostanio schudłem to niunia nie powinna sie zbytnio zachłysnąć moja osobą

Ja powinienem być moją nową furką . Tylko mam cały czas stare ramki i nie wiem czy po ostatniej zawierusze ( o której nic nie wiem ) będę mile widziany : :gwizdanie:

Nie wiem jak podłączyłeś, ale prawdopodobnie radio jest zasilane z innego punktu niz wzmacniacz. Problem może leżec w tzw. pętli masy. Poszukaj na allegro albo w sklepie z car audio filtra pętli masy - wpina sie go pomiędzy wzmacniacz a głośniki - montaz banalnie prosty wpięcie i wypięcie chinch'y. Miałem podobnie i to zniwelowało problem. Przy wyłączonym silniku spokój jak uruchomiłem to gwizdało nawet przy regulatorze głośności na minimalnym poziomie, czułem sie jakbym startował promem kosmicznym - każde dodanie gazu to gwizd i szum. Spróbuj może to jest to koszt chyba cos koło 25 zł.

Też to wymieniałem i można delikatnie podważyć cienkim płaskim śrubokrętem te blaszki bez konieczności demontazu poszycia klapy.