Piero

Witam. Chciałbym zapytać, jak bardzo różni się NXT generation Speed Detailer od Ultimate Quik Detailer'a. Niestety UQDbył niedostępny podczas zakupu, ale teraz czytając opinie na ich temat, wnioskuję, że jest lepszy. Głównie chodzi mi o efekt kwiatu lotosu, czyli ściekającej wody. Czy mam za wszelką cenę usiłować oddać NXT SD i zamienić na UQD (póki co - jeszcze oryginalnie zapakowany) ?

Czyli mi brakuje tylko 1 ze wspomnianych przez Ciebie kosmetyków - skór nie mam więc jeden odpada Dzięki za info Malik - o to mi chodziło! Też nie tolerują choinek czy innych flakonów w kratkach - to taki syf, że potrafi zeżreć plastik, nie mówiąc już o piekących oczach, alergii itp. skutkach ubocznych dla zdrowia...

Malik - ale zależy mi głównie na zapachu - z czystością nie ma problemu. Czy w takim wypadku NXT Tech Protect czyni cuda? Jeśli tak, to super! Właśnie składam zamówienie na produkty Meguiars - mamy 3 auta w rodzinie do pielęgnacji, więc warto zrobić porządne zamówienie. Podany przez Ciebie wątek przeglądałem już 2 razy i non stop wprowadzamy jakieś poprawki... Zostało tylko coś do zapachu wnętrza i będzie komplet!

Gdy odbierałem swoją B7 przy przebiegu 164.000km zakochałem się w zapachu wnętrza... Fakt, że auto było przygotowane do sprzedaży przez salon Audi w DE, nie mniej - 3 letnie auto z przebiegiem 164.000km na pewno nie pachnie już z fabryki "nowością", a mój egzemplarz po prostu powalał zapachem Pytanie do was: czy macie jakieś sprawdzone preparaty lub dojście do produktów kosmetycznych/zapachowych, których używają salony/serwisy samochodowe i nadające zapach "nowości" w kabinie ? Czy jest to kwestia użycia odpowiednich środków piorących do tapicerki czy może spryskania czymś samej tapicerka lub wentylacji/klimatyzacji? Bardzo zależy mi na przywróceniu tego cudownego zapachu, ale nie mogę nigdzie doszukać się takich środków. Znalazłem tylko zapach używany przez salony Renault, ale nie wiem jak pachnie nowa renówka więc bez przetestowania na pewno bym nie kupił. Może znacie na to patenty/środki itp.? PS. Nie interesuje mnie choinka/sitko na wlot klimatyzacji o zapachu "NEW CAR" itp. BAJERY - tylko profi środki.

Oczywiście chodziło mi o KERCZI - sorki. Ale problem w goscia VW konkretnie jak opisałem - czegoś tam nie zgrzali w fabryce i klekotało mu jak w maluchu - nie mogli dojść do tego co to. Ostatecznie już po gwarancji w Pasku B5 w ASO Kulczyka naprawili mu to na ich koszt i po problemie. Naprawy wszystkich uwalonych BLB i nie tylko na swój koszt, do tego po okresie gwarancji - chyba by się nie podjęli

dopoki tv nie wpadlo, potem nagle stwierdzil ze dobro klientow jest najwazniejsze i zrobi na koszt VW Wiem o czym piszesz rtocki - oglądałem ten odcinek Turbo Kamery. Proponowałem, że mogę się tym zająć, ale ktoś musiałby mi pomóc. Sam nie chcę się w to mieszać, potrzebne byłoby auto serwisowane w ASO do końca, w którym nastąpiła usterka - u mnie jest już naprawiona, po za ASO (wymiana silnika), a trzeba by zgłosić konkretny przypadek i udowodnić, że jest ich więcej. Póki co Kulczyk Tradex olewa sprawę, ale nie było jeszcze u nich w tej sprawie telewizji... Chociaż myślę, że to też nic nie zmieni. U tego gościa była wyjątkowa usterka (nie zespawane 2 elementy które się tłukły głośno), a u nas jest to wada fabryczna która występuje w autach całego koncernu, więc i tak się nie przyznają i tak... Są tu 2 zupełnie inne sprawy.

Czyli skoda wypuszcza biuletyn, w którym informuje o możliwości usterki? Może nie potwierdza to, że przyznają się do błędu, ale nie chowają głowy w piasek jak AUDI w Polsce. Dziś w Turbo kamerze na TVN TURBO był gościu, który kupił Passata B5 w 2005r. i fabrycznie nie zgrzali mu 2 blach, przez co stukało jak w maluchu. ASO oczywiście nie potrafiło zdiagnozować usterki, w końcu gość trafił do Kulczyk Tradex które wspaniałomyślnie już po okresie gwarancji usunęło na swój koszt usterkę. Tekstów, że NIGDY nie zostawią klienta w potrzebie nie było końca... jak to oni nie dbają o swoich klientów. Pomyślałem tylko: ciekawe co by powiedział na naszą (i nie tylko naszą) usterkę. Aż dziwne, że do dziś nikt tego nie nagłośnił. Raz jeszcze powtarzam, jeśli ktoś chciałby się tym zająć ze mną, to służę pomocą. Wkrótce zamieszczę zdjęcia elementów, które u mnie zawiodły i spowodowały usterkę...

Panowie, kto dziś śmigał taką złotą B7 2.0 Quattro obwodnicą z Gdyni w stronę Gdańska, koło 8:15 ? Najpierw przede mną, później za mną... tak się przyglądał kierowca że pomyślałem, że to ktoś od nas może PS. Nie zam tematu, ale jak ktoś potrzebuje żarniki do xenonów D1S ORI takie jak w B7 to mam 2 sztuki z przebiegiem ok. 10.000km - świecą idealnie, jak nowe. Do sprzedania za 150zł/komplet. Gwarancja rozruchowa

Specem nie jestem w tej dziedzinie, ale żeby sprawdzić PD trzeba wykonać logi dynamiczne i sprawdzić korekcje PD. Zwykłe podpięcie komputera nie pokaże błędu padających PD. Nie mniej, warto sprawdzić inne możliwości a później brać się za PD. Zorganizuj sobie PD do podmiany i jak przejedziesz się na sprawnych, to zobaczysz jak auto jedzie

Jak coś to będę miał do sprzedania TANIO używane PD. Z 4 sztuk nawalał u mnie 1 (sprawdzone), 3 pozostałe są dobre, więc jeśli będziesz zainteresowany zakupem to pisz na PW. Powinno to rozwiązać od ręki problem z przerywaniem na jakiś czas. Z czasem jednak wstawienie 4 nowych sztuk rozwiąże problem na dobre tj. na kolejne 1000 - 150.000km w zależności od lanego paliwka Miałem plan wymiany 4 szt. na nowe, ale ostatecznie wymieniłem cały silnik Radzę zrobić logi dynamiczne i sprawdzić które PD nadają się u Ciebie do wymiany. PS. Mam też generalnie cały silnik BLB na części + kilka elementów od BKD - niedługo wystawie je w dziale sprzedam i na Alledrogo... jak ktoś coś potrzebuje możecie pisać na PW.

Dzięki! Widać,że to fachowcy. Zgłoszę się do nich, jak trzeba będzie to odczekam swoje w kolejce - nie pali się aż tak, tylko mnie te otarcia irytują :gwizdanie:

Panowie - jest sprawa Mam jasno-szare wnętrze i szarą, skórzaną kierownicę, z taką delikatną skórką, która w kilku miejscach jest już przetarta na skutek używania przez poprzedniego kierowcę biżuterii :-) Chciałbym obszyć na nowo kierownicę, bo trochę mnie to drażni. Możecie kogoś polecić z Trójmiasta?

Na 99% padają pompowtryskiwacze. Można wymieniać filtry, czyścić co się da... i nic nie pomoże. Po dolaniu STP - środka do czyszczenia układu wtryskowego do diesela powinno pomóc na jakiś czas, a w tym czasie szukaj nowych PD. Koszt nowych w ASO to 2000zł/szt, można je jednak kupić po ok 750zł za szt. Można wymienić 1, jeśli pozostałe są OK, ale zaleca się wymianę parami. Moim zdaniem jak już wymieniać, to wszystkie, bo dziś np. 2 padają a 2 są dobre, wymienisz te zużyte a za miesiąc padną 2 kolejne... Generalnie temat poruszany w wielu wątkach i póki co pomaga tylko wymiana PD.

Czas na wizytę u specjalisty który oceni, czy silnik nadaje się do remontu (co raczej sie nie opłaca) czy nie ma takiej potrzeby (i tego Ci życzę). Z doświadczenia wiem, że zamiast remontować taki silnik lepiej kupić cały blok z rocznika 2007/2008 najlepiej o oznaczeniu BKD lub o podobnych właściwościach, z udokumentowanym, niewielkim przebiegiem rzędu do 30.000km i po wymianie masz wszystkie problemy z głowy na lata i auto prawie jak nowe. Koszt rzędu 4000zł + robocizna i masz niemal nowe auto, bo pozostałe podzespoły przynajmniej u mnie przy przebiegu 180.000km nie wykazują żadnego zużycia.

Jak powiedział przedmówca - nie są już dostępne niestety - fotka jest stara. Chciałem tylko pokazać, czego może sięspodziewać każdy użytkownik BLB czy BPW... Gdy usterka już wystąpi - na to nie ma rady innej niż komplet naprawczy za 4400zł lub wymiana bloku silnika.

dymian1 - im szybciej sprawdzi się, w jakim stanie jest imbus i koła zębate tym większa jest szansa, że wystarczy wymiana poszczególnych elementów, a nie całego podzespołu/silnika, więc ja bym osobiście nie czekał z wymianą rozrządu tylko rozbierał teraz. A co do Twojego pytania, co miałem na myśli pisząc, że z czasem każdego czeka zatarcie silnika? W momencie gdy zęby na kole zębatym, znajdującym się na wale korbowym zużywają się, łańcuch, któryc normalnie po nich się przemieszcza zaczyna się ślizgać, pompa oleju nie ma napędu i na FIS masz komunikat brak ciśnienia oleju. Jak masz szczęście i natychmiast wyłączysz silnik, to może oszczędzisz turbinke i silnik, jak akurat jesteś na autostradzie i musisz zwolnić, zahamować, dopiero zgasić silnik... może być już za późno. Aby uzmysłowić każdemu posiadaczowi BLB i BPW co może czekać ich koła zębate wystarczy spojrzeć na to zdjęcie (AUDI A4 B7 - 2.0 TDI BLB 2005r. przebieg 180.000km). Jak łańcuch ma tutaj spełniać swoją rolę, jak tu nie ma już praktycznie żadnych zębów ?

Tu nawet nie ma co uważać, tylko trzeba działać zawczasu najlepiej. Wtedy oszczędzi się blok silnika, turbinkę itp. Nie liczcie, że WASZ 2.0 TDI (szczególnie BLB) jest wyjątkowy i jemu się ta usterka nie przydarzy. NIE PRAWDA! Pytanie nie brzmi czy, ale KIEDY. Zatarcie silnika to tylko kwestia czasu, więc działajcie póki możecie... God bless!

Stan oleju na miarce nie jest prawidłowy, na miarce jest poniżej MIN, a wlane jest grubo ponad 4l oleju (układ był całkowicie suchy, nowy filtr itd). Czujnik oleju na razie się nie odzywa, więc oleju na pewno nie brakuje. Tak na prawdę aby przekonać się, ile oleju być powinno - pozostaje mi zlać cały olej i wlać ponownie 3,8l, odczekać i wtedy zaznaczyć sobie nową skalę na miarce.

konrad - dzięki za wpis - jak najbardziej na temat! Najlepsze jest to, że niemal wszystkie B7 które są obecnie dostępne na allegro.pl/otomoto.pl to 3 letnie, poleasingowe sztuki z Niemiec, z przebiegami ok 140.000-170.000km i niemal w każdym aucie ta usterka wystąpi w najbliższych tygodniach/miesiącach użytkowania. Prędzej czy później zrobi się o tym głośno. Gdybym lepiej ogarniał temat od strony mechanicznej sam bym poszedł do TVN Turbo do programu TURBO KAMERA, ale nie czuję się do końca znawca tematu, mimo, że usterkę mam za sobą. Jeśli ktoś z Trójmiasta chciałby mi pomóc w zgłoszeniu i opisaniu problemu przed kamerą, to proszę o kontakt na priv. To i tak nic nam nie pomoże... ale na przyszłość, w A4 B9 może nie będzie już tego typu usterek, bo jak widać B8 ma taką samą wadę (zabierak), co jest kuriozalne totalnie!

Moje auto było z Niemiec i niestety właściciel nie był taki zapobiegawczy...

Poprawione

Przejechałem już ok. 1000km na tym nowym paliwku SHELLa i do tej pory nie zauważyłem różnicy. Myślę, że to zbyt małe różnice aby odczuć to podczas normalnej jazdy. Jeśli nawet będzie niższe spalanie, to i tak nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić w warunkach drogowych, chyba tylko w laboratoryjnych, gdzie zawsze będą takie same warunki. Mam nadzieję, że przynajmniej nie będzie takie syfiaste i wtryski nie padną tak szybko. Z wielką ciekawością czekam na test devastationa na wirówce !

Ja wczoraj pojeździłem troszkę po mieście tak zupełnie bez pośpiechu, korzystając z ielonej fali przy 60km/h itd. i po przejechaniu 50km wyszło średnie spalanie na poziomie 5.4l/100km na FIS. Przy szybkiej jeździe po Trójmieście, gdy zawsze mi się spieszy i wszędzie muszę być pierwszy (no bo jak inaczej!) spalanie i tak NIGDY nie przekracza 7,5l/100km. Przeważnie średnia wynosi u mnie 6,5-6,8l/100km. Uważam, że jak na 2.0l silnik, 140KM i taką masę auta to REWELACYJNY wynik. Od przeszczepu BLB na BKD i nowej turbince jeżdżę tylko na SHELL V-Power Diesel (od 1 kwietnia V-Power GTL - i nie widzę różnicy). Zobaczymy jakie będzie spalanie po programie na ok. 200KM...

Podobają mi się Bartku Twoje życzenia i przyłączam się do nich !!!

Kolego, nie pomoże tu żadna wymiana pompy olejowej, bo to nie pompa prawdopodobnie się popsuła, a sama pompa kosztowałaby ok 100zł Padł mechanizm napędzający pompę olejową... Generalnie wyjścia masz 2: zestaw naprawczy z ASO za ok 4500zł + robocizna 1000-1500zł (rozwiązanie NIE-polecane) lub wymiana bloku silnika z BLB na np. BKD co rozwiązuje problem raz na zawsze - szczegóły znajdziesz m.in. w moim wątku: http://www.a4-klub.pl/smf/b7_blb_nagly_komunikat_braku_cisnienia_oleju_podczas_jazdy_oil_pressure-t69272.0.html Ja mam już ten problem za sobą, przeczytaj cały wątek bo warto i będziesz wiedział co trzeba zrobić. POWODZENIA!!!