Artykuł jest tak tendencyjny, że aż boli...
Jeżeli ktoś mi poda jeden sposób na powstanie wypadku przez włączone światła w dzień, to będę bardzo zaskoczony.
Wzrost zużycia żarówek - niewątpliwie, ale porównajmy to z innymi kosztami utrzymania samochodu
Wzrost zużycia paliwa - komedia roku, ciekaw jestem skąd te dane o 2mld zł
Nie gaszenie lamp, bo w dzień nie widac, równie dobrze można zapomniec zamknąc auto, straty będą większe...
A ja sam zauważyłem, że wielu ludzi jeździ bez świateł, żeby miec satysfakcję z oszukania systemu, nie dlatego, że zapomnieli... Wiem, bo daję znaki, że jadą bez światełek, a ten mi podnosi rękę i się uśmiecha... a lampy dalej zgaszone...
I to nawet jadąc drogą między drzewami, czy to przez las, czy też alejkę...
I dla mnie każdy, kto uważa że przepis jest zły, narzeka po to, by ponarzekac na władzę (typowa polska cecha). A przepis jest BARDZO DOBRY, bo jest PROSTY. Wiele daje, a straty są niewielkie w porónaniu z korzyściami.