Ja w temacie pomp mogę powiedziec jedno z całą mocą. Jeżeli cokolwiek robic, to tylko wymiana na nową ZF. Póki się nie posypie (przeciek, brak wspomagania), można męczyc.
Raczej opony, jeżeli bieżnik 'jodełka' i szerokość większa od zimówek, to z braku przyzwyczajenia kolega może tak ocenić wzrost hałasu. Warto jeszcze sprawdzić, czy opona nie jest 'poząbkowana'.
Ja do Wawy latam przez Piotrków, ale nie A2, tylko na Łódź, w Łasku zjeżdżam na Piotrków, przez Piotrków jadę skrótem, w kilka minut dojeżdżam do DK nr 8, a potem 4 pasmówką do samej Wawy. Polecam zdecydowanie (tylko uwaga na fotoradary).
Ale to i tak nie wszystko. Ja robiłem u autoryzowanego lakiernika AUDI, sprawdził na wlepce jaki lakier. Przyniósł cztery próbki przyłożył do auta i było widac, że trzy się minimalnie różnią, a jedna pasuje perfekcyjnie.
Przerabiam bardzo podobny problem - po prostu zamienniki pompy wspomagania są bardzo wątpliwej jakości (szkoda, że się o tym nie dowiedziałem zanim włożyłem takowy ). Jedyne co pozostaje to jeździc, dopóki przecieku nie zostaje, a wtedy wymiana na gwarancji
Wyższa liczba oktanowa oznacza trudniejsze zapalanie mieszanki. Więc lanie 98 do auta, które nie zostało zaprojektowane do wysokiej liczby oktanowej jest bez sensu :gwizdanie:
Te co masz to są bardzo ładne... Najpierw pusc w dół (3cm stykną), a jak dalej nie będą powalac, to pomyśl ale o 18''. Ciężko będzie znalezc cos, co powali w 17'' do B6